Jasnowidze

Temat edytowany przez CzeresniakPl - 25 lutego 2019, 19:18

Avatar CzeresniakPl
Oto moja opinia o takim np. Jackowskim
Typ jest je**iety na leb. Nie umie jednej rzeczy dobrze przepowiedziec,a gowno strpnki typu pikio albo najwyzszy czas tylko pogorszaja. Wystarczy wejsc na jego streamy na yt a siedza tam tylko jakies starucy co to dostaly flashow po swoich wojnach i walkach za czasow komuny i zyczą mu powodzenia.

Avatar CzarnyGoniec
A może nie jest je**ięty, a bardzo cwany?
A je**ięci są ci, którzy mu płacą i mu wierzą.

Avatar CzeresniakPl
CzarnyGoniec pisze:
A może nie jest je**ięty, a bardzo cwany?
A je**ięci są ci, którzy mu płacą i mu wierzą.

Cwany na pewno. Skoro co tydzirn mówi że ,,NaJPIerw BEda deSZCZE kaTAklIzmy i WyLEW góWNa a POtem suSXa i UpALY". A wszyscy co wierza na pikio (przykladowo) mają nicki typu: Adam Nowak i na profilowym jakies swoje zdjecie. No halo?

Avatar Richyard
Nie wiem, czy to prawda, ale Jackowski twierdzi, że policja przy jego pomocy znalazła około 700 ciał
www.google.com/amp/s/wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/jasnowidze-w-sluzbie-policji/7ppmnck.amp

Oczywiście, każdy może sobie powiedzieć coś takiego i bez dowodu nie można stwierdzić, czy to prawda. Ja osobiście jestem osobą świecką i nie wierzę w żadne przepowiednie, magie, czary i inne takie. Może problem polega na tym, że ludzie chcą w to wierzyć.

Avatar CzeresniakPl
Richyard tez o tym slyszalem. A o tym eierzeniu to jak z Ziemba

Avatar Richyard
Czy mi się wydaje, czy jesteś bardzo negatywnie nastawiony do wszystkich wróżbiarzy? Nie, żebym popierał ich działalność, ale ludzie bardzo często zwracają się do nich, gdy wszystko inne zawodzi. Tak samo zresztą jest z medycyną niekonwencjonalną. Czy pomoże? Raczej nie, ale skoro wszystko zawiodło, czemu by nie spróbować.

Avatar Mijak
Właściciel
Nawet gdyby założyć istnienie sił nadprzyrodzonych, to nadprzyrodzona umiejętność namierzania różnych obiektów w przestrzeni nie jest równoznaczna z nadprzyrodzoną umiejętnością przewidywania przyszłości.

Avatar Richyard
No w sumie racja.
Oba pojęcia wydały mi się na tyle abstrakcyjne, że założyłem, iż istnienie jednego mogłoby wskazywać na istnienie drugiego.

Avatar Deuslovult
Cóż widziałem już tyle dziwnych zjawisk nie do wytłumaczenia przez naukę że jestem niemal pewien że magia istnieje,
Proszę sobie nie żartować ze mnie
Magia to po prostu wykorzystywanie nieodkrytych dzisiaj praw nauki i zapomnianych przez większość umiejętności gatunku ludzkiego.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Ja bym się nie zdziwił jakby faktycznie znalazł te ciała, biorąc pod uwagę jak tępa jest nasza policja. By być skuteczniejsi, niż oni nie trzeba żadnej nadprzyrodzonej mocy.

Avatar CzarnyGoniec
Richyard pisze:
Czy mi się wydaje, czy jesteś bardzo negatywnie nastawiony do wszystkich wróżbiarzy? Nie, żebym popierał ich działalność, ale ludzie bardzo często zwracają się do nich, gdy wszystko inne zawodzi. Tak samo zresztą jest z medycyną niekonwencjonalną. Czy pomoże? Raczej nie, ale skoro wszystko zawiodło, czemu by nie spróbować.
Bo to naciągacze i oszuści żerujący na ludzkich tragediach i bezradności.
Oferują produkt, którego nie posiadają i każą za niego płacić.
+ sporo osób udaje się do wróżbiarzy nawet zanim "wszystko inne zawiedzie", strzelałbym, że takich osób jest dużo, dużo więcej.

A myślę, że niezależnie od posiadania innych opcji bądź nie - danie się oszukać to nie jest dobra alternatywa.

Avatar samex
CzarnyGoniec pisze:
Bo to naciągacze i oszuści żerujący na ludzkich tragediach i bezradności.
Oferują produkt, którego nie posiadają i każą za niego płacić.
+ sporo osób udaje się do wróżbiarzy nawet zanim "wszystko inne zawiedzie", strzelałbym, że takich osób jest dużo, dużo więcej.

A myślę, że niezależnie od posiadania innych opcji bądź nie - danie się oszukać to nie jest dobra alternatywa.

^
Tak jak z religią.

Avatar Richyard
CzarnyGoniec pisze:
Bo to naciągacze i oszuści żerujący na ludzkich tragediach i bezradności.
Oferują produkt, którego nie posiadają i każą za niego płacić.
+ sporo osób udaje się do wróżbiarzy nawet zanim "wszystko inne zawiedzie", strzelałbym, że takich osób jest dużo, dużo więcej.

A myślę, że niezależnie od posiadania innych opcji bądź nie - danie się oszukać to nie jest dobra alternatywa.

Wychodzę z założenia, że jeżeli ktoś da się naciągnąć, to zwyczajnie sobie na to zasłużył.

Dla niektórych ich usługi mogą działać niczym placebo.

Avatar CzarnyGoniec
A ja wychodzę z założenia, że jeśli oszust kogoś oszukał to zapewne osoba oszukana jest naiwna, ale to w żadnym razie nie świadczy o tym, że oszust nie jest zły.

Próba zrzucania odpowiedzialności na ofiarę to racjonalizacja i usprawiedliwianie na siłę. Oszuści muszą bardzo dużo się wysilać żeby przekonać ludzi do swojej racji, wkładają sporo wysiłku w to, żeby przekazać błędne informacje, zdobyć zaufanie, a następnie żerować na niewiedzy. Myślę, że nie można tego bagatelizować.
A czy jeśli kogoś okradli to sobie na to zasłużył, bo "nie dość dobrze pilnował swoich rzeczy"?

Avatar Richyard
Jestem zdania, że tak. Nie mówię teraz o odpowiedzialności prawnej, zgodnie z którą jeżeli okradniesz kogoś to ty jesteś winny, nie ofiara.

Nie wierzę w to, że ludzie są szczerzy i mają dobre intencje. Jeżeli dam się oszukać, nie obwiniam oszusta, tylko siebie za swoją krótkowzroczność. Nabieram też szacunku do oszusta za to, że udało mu się wyprowadzić mnie w pole. Mi to podejście odpowiada, chociaż możesz pewnie mieć inne zdanie na ten temat.

Avatar CzarnyGoniec
Nie pomyliłeś się co do mojej opinii
Takie podejście promuje oszukiwanie
A promowanie oszukiwanie jest szkodliwe dla społeczeństwa

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Wyobraź sobie jakbyś miał docenić to, że ktoś ci wbił nóż w plecy, bo udało mu się do ciebie zakraść

Avatar samex
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Wyobraź sobie jakbyś miał docenić to, że ktoś ci wbił nóż w plecy, bo udało mu się do ciebie zakraść

Pięknie powiedziane.

Avatar Richyard
CzarnyGoniec pisze:
Nie pomyliłeś się co do mojej opinii
Takie podejście promuje oszukiwanie
A promowanie oszukiwanie jest szkodliwe dla społeczeństwa

Dlatego swoją poprzednią wypowiedź skonstruowałem w oparciu o zaimek osobowy "ja". Nie promuję swojego podejścia, ale jest ono skuteczne, więc nie mam powodów do jego porzucenia. Skuteczne w kwestii osiągania sukcesu, mylę się?
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Wyobraź sobie jakbyś miał docenić to, że ktoś ci wbił nóż w plecy, bo udało mu się do ciebie zakraść

Akurat nie chodziło mi o coś takiego.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
To w sumie praktycznie to samo, więc no. Ktoś działa na twoją szkodę nie działając otwarcie na zasadzie konkurencji, tylko wykorzystuję element zaskoczenia. Niezależnie, czy to by było zranieni, oszustwo, czy podpisanie się pod moim dziełem, to dla mnie taka osoba byłaby słaba i żałosna.

Avatar Richyard
Chodziło mi o rzeczy, którym mogłem zapobiec, ale przez swoją krótkowzroczność nie zrobiłem. Chociaż jeżeli pozwolę dać sobie wbić nóż w plecy, to może oznaczać, że byłem zbyt mało ostrożny. Wtedy to nożownik jest zwycięzcą. Pod warunkiem, że policja go nie wykryje ani ktoś z moich bliskich (zapewniając mu odwet).

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Czyli nabierzesz szacunku do osoby która będzie się w stanie do ciebie podkraść, by zrobić ci coś szkodliwego? Jak dla mnie takie zachowanie powinno się wypleniać.

Avatar Richyard
Szacunku tak, jeżeli zdoła mnie wykiwać, ale to nie znaczy, że będę posiadał skrupuły w stosunku do tej osoby.

Avatar
Konto usunięte
Richyard pisze:
Szacunku tak, jeżeli zdoła mnie wykiwać, ale to nie znaczy, że będę posiadał skrupuły w stosunku do tej osoby.

Chyba rozumiesz coś innego przez ,, skrupuły"

Avatar Richyard
Co przez to rozumiesz? Przez - skrupuły - mam na myśli:

skrupuł - (zwykle w liczbie mnogiej) wątpliwość natury moralnej w odniesieniu do własnego postępowania, powstrzymująca od nieetycznych zachowań;
sjp.pl/Skrupuł

Avatar
Konto usunięte
Richyard pisze:
Co przez to rozumiesz? Przez - skrupuły - mam na myśli:

skrupuł - (zwykle w liczbie mnogiej) wątpliwość natury moralnej w odniesieniu do własnego postępowania, powstrzymująca od nieetycznych zachowań;
sjp.pl/Skrupuł

Tu raczej nadawałoby się ,, pretensje" czy coś takiego

Avatar Richyard
Pretensje gdzie? Tutaj?:

Richyard pisze:
Szacunku tak, jeżeli zdoła mnie wykiwać, ale to nie znaczy, że będę posiadał pretensje w stosunku do tej osoby.


I chodziło mi o to, że mogę szanować kogoś i ciągle go zniszczyć bez żadnych skrupułów.

Avatar
Konto usunięte
A okej, źle Cię zrozumiałem

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów