Właściciel
Więc tak
Moja opinia:
To zależy. Zawsze zależy.
Otóż:
Moim zdaniem jest wyraźna różnica między ściąganiem z internetu i zapisywaniem na dysku, a zwykłym oglądaniem na np. CDA. Jest to cienka granica, ale jakaś jest. Jednak oczywistym jest, że jeśli to miałoby być jedyne usprawiedliwienie oglądania na CDA to wyszedłbym na idiotę albo hipokrytę, którym staram się nie być.
Otóż moim zdaniem z oglądaniem filmów na CDA itd. jest tak, że nie ma problemu. Moim zdaniem. Bo teoretycznie nie płacisz twórcy, który zrobił ten film dla ciebie - to prawda, jednak nie posiadasz tego filmu na płycie, a poza tym kiedy ktoś robi film to nie może żądać, żeby już zawsze każdy, kto zechce go obejrzeć, płacił za niego. To tak, jakby ktoś zakazywał kserować swojej książki i rozdawać ją za darmo - skserowane strony to zupełnie inna jakość, poza tym tamten ktoś kupił legalnie książkę, więc może z nią robić co chce. I nie powiecie mi, że nagle wszyscy ludzie zaczną gustować w słabej jakości kopiach zamiast dobrej, normalnej książki w ładnym wydaniu i w wygodnej oprawie.
Od tego jest kino, żeby iść na film, kiedy jest jego premiera (inaczej z filmami tylko na DVD, tutaj będzie kwestia podobna do seriali, o których zaraz). Potem nie widzę problemu w oglądaniu filmu na CDA, i tak kilka miesięcy po premierze.
Seriale natomiast to zupełnie inna rzecz. One wychodzą tylko do TV/ na płyty (także niektóre filmy wychodzą stricte na płyty), więc twórcy praktycznie utrzymują się z tego, że ludzie oglądają ich serial ze źródła, które oni uznają, czyli albo pośrednio z abonamentu (Netflix płaci twórcom, żeby móc pobierać opłatę za to, że ludzie będą to oglądać), albo z reklam obecnych w źródle (tak samo, dystrybutor płaci twórcom, żeby potem móc pobierać opłaty z reklam, które będą w trakcie seansu albo coś w tym rodzaju).
I tutaj jest kwestia własnego sumienia: czy uważasz, że twórca powinien dalej tworzyć takiego rodzaju kontent, czy podoba ci się on, czy czerpiesz przyjemność z oglądania serialu? W takim razie raczej powinieneś zapłacić, żeby wesprzeć twórcę, który robi serial dla takich jak ty.
A może uważasz, że "ty tylko oglądasz serial i nie obchodzi cię, czy będzie on kontynuowany, czy nie"? I uważasz, że to usprawiedliwia oglądanie bez płacenia twórcy?
Nie wiem, która postawa jest dobra. W każdym razie ja uważam, że to zależy od wielu czynników - czy uważasz, że takie dzieło powinno być kontynuowane, czy nie, czy uważasz, że twórcy należy się zapłata za samo oglądanie jego dzieła.
W ogóle moim zdaniem idea, że twórca dostaje pieniądze jedynie za to, że w ogóle stworzył dzieło i ktoś chce je oglądać, jest nieco wadliwa i niesprawiedliwa. Idea kina - rozumiem; idea płyt i edycji limitowanych - rozumiem; idea abonamentu i posiadania wygodnego dostępu do wielu seriali - rozumiem;
Ale idea: "zrobiłem to dla ciebie, więc jeśli chcesz to oglądać w jakiejkolwiek formie kiedykolwiek to płać" jest nieco niesprawiedliwa.