"Największą ludzką wadą jest tchórzostwo"
"Największą cnotą jest odwaga"
Co sądzicie o powyższych stwierdzeniach?
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
A to zależy o jakiej odwadze mówimy.
W większości wypadków te mniej odważne jednostki to te które więcej wiedzą i są bardziej świadome swojego otoczenia.
Chyba, że mówimy o sile woli i przezwyciężaniu strachu, albo inicjatywie i wybieganiu przed szereg. Te słowo może mieć wiele różnych znaczeń które nie zawsze są pozytywne, czy negatywne.
CzarnyGoniec pisze:
A ja się nie zgadzam. W każdym razie nie z pierwszą częścią
Co to za odwaga ryzykować życie, jeśli nje jesteśmy dość mądrzy, by przewidzieć konsekwencje naszego działania?
Myślę, że świadomość konsekwencji jest niezbędnym komponentem odwagi
CzarnyGoniec pisze:
Zasadniczo uważałem, że odwaga bywa przereklamowana.
Acz ostatnio spotkałem się z opinią (która w sumie mnie trochę przekonała), że odwaga to cnota niezbędna do czynienia dobra podczas, gdy dzieje się coś złego.
Odwaga pozwala donieść na znajomego, który łamie prawo, pozwala by w gronie strażników więziennych, którzy znęcają się nad więźniami znalazł się ten, kto odmówi.
Dzięki odwadze możemy zatrzymać się w momencie, gdy nasze zachowania społeczne każą nam robić rzeczy niemoralne.
Idąc tym tropem rozumowania zło jest efektem braku refleksji, czyli braku świadomości niemoralności (jak u Arend't) i odwagi do tego, by nie poddać się presji otoczenia (jak u Zimbardo).
Ergo - brak odwagi byłby jedną z najważniejszych przyczyn zła.
Co sądzicie?
Wikipedia pisze:
Asertywność – w psychologii termin oznaczający posiadanie i wyrażanie własnego zdania oraz bezpośrednie wyrażanie emocji i postaw w granicach nienaruszających praw i psychicznego terytorium innych osób oraz własnych, bez zachowań agresywnych, a także obrona własnych praw w sytuacjach społecznych.
CzarnyGoniec pisze:Nie. Wystarczy mirć wyje**ne w to co ktoś o tobie pomyśli, do czego nie jest potrzebna odwaga
Powiedziałbym, że asertywność jest podrzędna wobec odwagi - że każda asertywność wymaga odwagi, ale nie każdy akt odwagi to asertywność.
CzarnyGoniec pisze:Ta definicja nie odróżnia odwagi od głupoty
Odwaga natomiast to zdolność do przezwyciężania strachu.
A, wydaje mi się, że właśnie tym, co trzeba przezwyciężyć w asertywności to strach/lęk przed oceną/ przed innymi/ przed sytuacją społeczną.
CzarnyGoniec pisze:
A jeśli robi to jakiś wojownik płomienia indiańskiego podczas ceremonii? To nadal jest głupi?
Litops pisze:
Jako, że na naszej grupie na Discordzie jest kanał religijny oznaczony jako nsfw, popieram i może kiedyś zrobię.
Kobza pisze:bo to kanał dla beki o latającym potworze spagetti
Dlaczego kanał religijny jest nsfw?
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Bo religia to je**nie ludzkości