Dzielcie się tu osobami, które inspirują Was w życiu i zachęcają do działania. Bill Gates? Jeff Bezos? Krzysztof Gonciarz?
Zapraszam do dyskusji.
WladcaAwarow pisze:
Napoleon Bonaparte i Juliusz Cezar
To_masz___Problem pisze:
Uuuu, zbrodniarz wojenny?
To_masz___Problem pisze:
Uuuu, zbrodniarz wojenny?
CzarnyGoniec pisze:
"Wielkiego"
No bez przesady. On się nie dostał na ASP właśnie dlatego, że był słabym malarzem.
CzarnyGoniec pisze:
"Wielkiego"
No bez przesady. On się nie dostał na ASP właśnie dlatego, że był słabym malarzem.
Deuslovult pisze:
Taka prawda że niemal każdy słynny przywódca państwa jest zbrodniarzem wojennym wedle naszej moralności wtedy moralnośc była inna i panowały inne standardy
To_masz___Problem pisze:
No dobrze, ale czy to oznacza, że masz się nim inspirować? Jakie to ma przełożenie na nasze czasy? Jeśli już ktokolwiek dzisiaj miałby się inspirować jakimś historycznym przywódcą to polecam mu Aleksandra Wielkiego - człowieka, który pomimo tego że sam podbił tyle ziem dysponując tak niewielkim państwem nie popadł w przesadny samozachwyt ogłaszając się wielkim imperatorem, człowiekiem doskonałym, lecz nadal szanował inne narody i kultury. I to w czasach w których musiał przeciwstawiać się wszystkim dookoła, gdyż mieli zepsutą moralność i zapewne proponowali mu jak największy wyzysk podbitych narodów
Deuslovult pisze:
No prawda prawda ale jednocześnie wyrznął kilka miast
To_masz___Problem pisze:
Cóż. Był wielki, lecz nie idealny.
samex pisze:
Katon Młodszy. Był on zagorzałym republikaninem oraz stoikiem który był znany z bycia nieskorumpowanym politykiem wierzącym w ideały republiki rzymskiej. Stanął on przeciw Cezarowi lojalny wobec Pompejussza a następnie popełnił samobójstwo aby nie byc świadkiem upadku Republiki. Powstała z nim związan sentencja "victrix causa diis placuit sed victa catoni" bogowie byli po stronie zwycięzcy, ale Kato — po stronie zwyciężonego. Oznacza to tyle co: Choć zostaliśmy pokonani a siły nas przebiły to nasza sprawa była słuszna. I muszę się zgodzić że Ideały oraz poświęcenie się Katona Młodszego jest wzorem do naśladowania a sama sentencja słuszna gdyż Cezar byl tyranem. Niech żyje Res Publica.
samex pisze:
Ja ci dam ty chultaju ty! Pedalskie to były orgie waszych cesarzy! U nas wojsko to był zaszczyt dla obywatela u was zaś niewola!
samex pisze:
Przypominam że Zachód działał tak samo jak wschodnie i to oczywiste że przetwało gdyż po upadku zachodu byli sami tępi barbarzyńcy którzy nie mieli lepszego systemu!
samex pisze:
Hmmmmmmmm. Co do Bizancjum to racja ale bratku z Chinami to ich własna głupota. nie będę ci pisal jak duży idiotyzemem był ich izolacjonizm oraz konserwatyzm do wszytkiego. Sun Yat sen słusznie uważał że trzeba rozwalić ten system.
To_masz___Problem pisze:
No dobrze, ale czy to oznacza, że masz się nim inspirować? Jakie to ma przełożenie na nasze czasy? Jeśli już ktokolwiek dzisiaj miałby się inspirować jakimś historycznym przywódcą to polecam mu Aleksandra Wielkiego - człowieka, który pomimo tego że sam podbił tyle ziem dysponując tak niewielkim państwem nie popadł w przesadny samozachwyt ogłaszając się wielkim imperatorem, człowiekiem doskonałym, lecz nadal szanował inne narody i kultury. I to w czasach w których musiał przeciwstawiać się wszystkim dookoła, gdyż mieli zepsutą moralność i zapewne proponowali mu jak największy wyzysk podbitych narodów