Konto usunięte
Czy jest jakichś związek pomiędzy osobowością a poglądami politycznymi?
Serio? Podział poglądów politycznych na 1 osi? I w dodatku liberalizm-konserwatyzm?
Konto usunięte
Osobowość MPTI czyli rzecznik mieli Mandela i Luther King. Do tego ja mam tę właśnie osobowość i znam osobę która też ma taką osobowość i cała nasza czwórka mniej więcej podziela te same poglądy.
Istnieje!
Miałem o tym na zajęciach!
Wrzucę jak znajdę w książkach.
Ogólnie osoby z, na przykład "wysoką potrzebą domknięcia poznawczego" częściej głosują na konserwatystów. A ci z niską tą potrzebą - na liberałów.
Potrzeba domknięcia to jest taki konstrukt, który opisuje... Twoją potrzebę do tego, jak bardzo chcesz mieć spójny, jasny i klarowny obraz swojej postrzeganej rzeczywistości. Im wyższa ta potrzeba - tym mniej tolerujesz niejasności.
Wojciszke napisał o tym cały rozdział w "Psychologii społecznej" :D
Chcesz mieć klarowny obraz, więc zamekasz się na rzeczywistość.
Huh
Dokładnie tak
Przy czym każdy z nas to robi, bo wymaga tego nasza samoocena i poczucie stabilności i przewidywalności.
Ale różne osoby mają różne nasilenie tej potrzeby i różne sposoby wprowadzenia jej w życie.
A więc o to chodziło Lovecraftowi, gdy mówił, że ludzki umysł zameka się na rzeczywistość, by stworzyć własny bezpieczny obraz w którym wiedzą ludzka jest cokolwiek warta.
Ja tam osobiście lubię tą chaotyczność i tajemniczość świata. Nie chciałbym żyć w świecie gdzie taki Newton byłby w stanie sam ogarnąć prawie całą fizykę.
Wydaje mi się, że jest to może trochę przekoloryzowanie tej sprawy i nadanie jej filozoficznego odcienia.
Tu ciut bardziej chodzi o takie aspekty praktyczne - jak lubienie nowych sytuacji vs lubienie znanych sytuacji, improwizowanie vs planowanie, znoszenie vs nie lubienie nie dokańczania swojej pracy.
Owszem - kwestia otwartości na nową wiedzę też jest ważna w potrzebie domknięcia (osoby z wysoką potrzebą domknięcia mniej chętnie przyjmują informacje sprzeczne z ich dotychczasową wiedzą).
Ale nie jest to jedyny aspekt tej potrzeby.
I też trochę mniej tu chodzi o wiedzę na temat działania wszechświata - a bardziej o wiedzę typu "chodzę do lidla, bo tam są smaczne bułki. Jeśli mam wysoką potrzebę domknięcia to trudniej będzie mnie przekonać, żebym zaczął kupować bułki w tesco, bo są lepsze".
Wysoka potrzeba domknięcia sprawia też, że chętniej posługujemy się stereotypami, a przynajmniej nieświadomie. Bo stereotypy ładnie "szufladkują" nasze informacje.
Nie pamiętam, czy na poziomie świadomym też te stereotypy są częściej aktywowane.