Właściciel
Czy w tworzonych przez was światach istnieje coś takiego?
Jeśli tak to czym jest i jakimi prawami się rządzi?
Po pożodze jak określono wojnę atomową odkryto nową dziedzinę nauki: magię. niedobitki profesorów często nie uznają jej za naukę bo tylko młodzi mogą ją badać, nią. urodzeni maks. 2 lata przed katastrofą lub bardzo wrażliwi na nią. magia to głównie magia rzeczywistości, czyli moc wpływania na nią poprzez magię oraz wykorzystywania pobliskich surowców do stworzenia nowego i wykorzystywania go w swoim własnym celu, kolejna to magia piekielna potępiona przez chrześcijan i inne kulty monoteistyczne, czyli wykorzystywanie mocy z piekła, dzięki temu można zrobić o wiele więcej w np. Walce ale każde użycie prowadzi że jeden demon wychodzi na Ziemię. Skuteczna ale niezalecana bo odbiera energię życiową szybciej niż normalna magia. Ciągle są badane nowe zaklęcia i nowe rodzaje magii, na czas obecny (2036) jest uznawana za kolejną gałęź nauki nauczaną w wielu uniwersytetach w Polsce i nie tylko. Między innymi w uniwersytecie Praskim jest nauczana dzięki przychylności Króla Czech.
uniwersytet cieszyński
Profesor jan rzepacha
Konto usunięte
Czemu nie stosujesz się do interpunkcji?
Ja najczęściej stosuję okultyzm i "prawdziwą wiarę" w formie takiej, że wszelka magia pochodzi od istot które mają faktyczną moc manipulacji rzeczywistością. Tzn każdy jest tym czym jest czarnoksiężnik w DnD wliczając w to "tych dobrych" którzy zwyczajnie służą innym bóstwom.
Innym typem magii jaki opracowałem, to alchemia na sterydach. Jesteś w stanie rozbijać obiekty na elementarne składniki i nimi manipulować. Przypomina to trochę koncepcje atomów antycznych Greków, gdzie ciepło, czy smak również były "pierwiastkami"
Full metal Alchemist?
Chociaż tam operowali na "prawie równej wymiany" Czyli na Prawie zachowania masy. Chociaż dokładniejszym jest, prawo zachowania energi.
Z tą równoważną wymianą to było różnie, bo często tworzyli masy skał kompletnie z niczego.
W FMA byłeś w stanie zrobić wszystko ze wszystkiego, a energia generowała się z dupy. (Mogłeś np ciągle rozbijać parę wodną na wodór, tworząc chemiczne perpetuum mobile)
U mnie pewne substancje, czy nawet zjawiska mają "punkty właściwości" Np przetworzone żelazo miałoby aspekt ognia, ziemi, czy przewodnictwa (plus całą masę innych)
Tzn żeby stworzyć jakaś substancje musisz zebrać wszystkie elementy, które zawiera ta substancja rozbijając inne substancje. Np jesteś w stanie stworzyć złoto z ołowiu, ale nie będzie to proporcja 1:1 i zostanie ci jeszcze masa niepotrzebnych "punktów właściwości" odpowiadających za cechy które ma ołów, ale nie ma złoto (lub te których było zwyczajnie za dużo, przez różnicę proporcji :v)
Cały system jest bardziej oparty na symbolizmie, niż czystej chemii, więc to coś tak fantastycznego, jak "aspekt słońca", czy "aspekt śmierci" Alchemia przy okazji jest najtrudniejszym rodzajem magii, ale nie musisz przynajmniej sprzedawać duszy :v
Jest to też jedyny rodzaj magii stworzony przez człowieka, jednakowoż jest oparty na siłach które stworzyły wszechświat.
No, ale alchemia nie zużywała energii. O to mi właśnie chodzi. Jesteś w stanie ciągle spalać wodór, generując bez użycia energii wodór z wody.
Mój system magii to połączenie "miękkiego" i "twardego" systemu magii.
Magowie i czarodzieje występują niezmiernie rzadko i budują bardzo hermetyczne i wpływowe społeczności. Wbrew temu opisowi jednakże zazwyczaj nie pracują i nie spotykają się zbyt często, lecz są bardzo lojalni i przyjaźni wobec osób wewnątrz swojej grupy, również względem przyjaciół tejże grupy.
Jednakże skąd podział na czarodzejów i magów?
Stąd, że magię można wykorzystywać na dwa zupełnie różniące się od siebie sposoby, w pewnym stopniu wymagając od użytkownika nawet pewnych cech charakteru i punktu widzenia.
Czarodzieje, nazywani również alchemikami, uczonymi, czy nawet zdobywający stopnie naukowe na uczelniach magii, używają siły zaginającej rzeczywistości w sposób ostrożny, nieinwazyjny, precyzyjny i dużo bardziej związany z wiedzą i inteligencją, oraz kreatywnością wykorzystania podstawowych zjawisk i praw. Ich zaklęcia często przypominają dobrze naoliwioną maszynę, gdzie każdy trybik pełni swoją rolę.
Magowie, nazywani tkaczami, druidami, malarzami, czy nawet szamanami wykorzystują siłę emocji i energię istot żywych. Ich magia jest nieprzewidywalna, potężna i niebezpieczna. Osiągają swój cel na podstawie duchowych przeżyć i rytuałów. Często tworząc zjawiska niezrozumiałe zarówno dla obserwatora, jak i twórcy. Moc ich zaklęć zależy tak naprawdę od zjawisk (pozornie) losowych, z powodu braku wiedzy i dokładnej kontroli nad własną magią. Próba rozpalenia ogniska w najgorszym wypadku może skończyć się pożarem lasu, ale takie ekstremum jest raczej rzadko spotykane.
Później rozpiszę się nad dokładnymi limitami i naturą magii, bo trochę tego jest
Nie kwestionuje tego ale istnieje oficjalny podział:
- magowie potrafią używać magi po prostu
- czrodzieje potrzebują kosturu lub innego przedmiotu magicznego do używania magii
- umiejętności wrodzone chyba wiadomo o co chodzi
- moc z więzi magia pochodzi od innej istoty tylko z nią można używać czarów
Żeby opisać magię w Centeri Centrum (wymyśliłem nazwe jej) musiałbym mieć rysunek 3 kręgów zrobiony ładnie ale na razie mam tylko mały i pobazgrany. Jak w końcu to ładnie zrobię to tu prześlę fotkę :v
Jak chcesz to dasz radę haha
Mi udało się utworzyć system magii nie naginając (zbytnio!) fizyki. Przede wszystkim - wciąż obowiązują zasady termodynamiki - chyba największe konsekwencje ma pierwsza. Moc to po prostu forma energii, zatem nie można czerpać jej z nikąd. Moc można generować maszynami - z ruchu, prądu, ciepła, światła, magnetyzmu itd, ale podstawowym sposobem uzyskiwania jej jest czerpanie z "pola mocy", które wypełnia cały świat. Jednak w taki sposób mogą czerpać tylko dusze, czyli jest to sposób naturalnej generacji mocy.
Cała magia opiera się na zdolnościach czerpania energii, umiejętności "pchnięcia" jej w określony sposób i kontrolowania jej. Najprostszym co można zrobić jest zaczerpnięcie energii i pchnięcie jej w jakiś przedmiot. Powinien zrobić się cieplejszy (energia samorzutnie zmienia formę z magicznej na cieplną). Inną prostą rzeczą jest destrukcja - starczy wlać w coś moc i nakazać jej to rozerwać. Z czasem można dojść do na prawdę zaawansowanych rzeczy jak na przykład wlewanie mocy w przestrzeń i zmienianie jej właściwości. Za pomocą magii można osiągnąć praktycznie wszystko, o ile ma się wystarczająco dużo energii i umiejętności.
(warto dodać, że całość jest dużo bardziej skomplikowana, a to jest raczej coś w rodzaju wstępu)