Czy można tu krytykować pbfy innych członków grupy?

Jasne, ale zrób to w temacie z PBFami. I dobrze byłoby, jeżeli byłaby to rzeczowa krytyka.

Radiotelegrafista pisze:
That's how Radio works

Tak bardzo korci do zrobienia z tego mema...

Burger, kiedy akcept/dysakcept?

Bierz tego akcepta i nie grzesz więcej.

Dziękuje mój Mighty Leader

W sumie to wpadłem na pomysł średniowiecznego pbfa z akcją dziejącą się na dworze jakiegoś władcy, po tym jak kilkanaście godzin spędziłem przy crusader kings 2, ale nigdy nie tworzyłem pbfów i jakoś nie mam ochoty. Tak więc jeśli ktoś wie jak to ogarnąć to może śmiało kraść pomysł. Chętnie bym pograł.

Byłaby masa różnych spisków, morderstw itp

TAK.
Ale mam dwa inne PBf-y, których nie zacząłem jeszcze, więc no...

nk zrobi jakieś post-apo bo mam niedobór

Ja zrobię. Daj mi czas bo laptop w naprawie

Ja tam mam taką idee (nie plan, bo nie umiem robić PBFów) na takie połączenie Harrego Pottera, Wiedźmina, polskich legend i sarmatyzmu

:0 Jakby on wyglądał?

Właśnie nie wiem, jestem na etapie prealfa 0.000000001

Ja mam plan ale jest on tajny. Zrobię wielkie otwarcie i was pozapraszam. Ale cóż
Będzie postapo będzie ciekawie będzie i bez litości dla waszych postaci

Deuslovult pisze:
Ja mam plan ale jest on tajny. Zrobię wielkie otwarcie i was pozapraszam. Ale cóż
Będzie postapo będzie ciekawie będzie i bez litości dla waszych postaci

Dej link jak skończysz. Uwielbiam posta-apo. A brak litości byłby świetny.

Ok ja najpierw muszę mieć z powrotem lapka bo jest w naprawie.

Mam drażliwe jelito
tak, śmiejci się...
Stołówkq szkolna
Tłusty czwartek
oczywiście że jest tłusty czwartek
dzieci się śmieją...
WYSRAŁEM WSZYSYTKO

Pominąłeś kilka zdań

Edit: To szło tak

Mam drażliwe jelito
Na dalej śmiej-śmiejcie się ze mnie
Już wszystkie je słyszałem
Nie wiecie jak to naprawdę jest
Nie macie pojęcia
...
Jest tłusty czwartek
Oczywiście że jest tłusty czwartek
Siedzisz na stołówce gdzie wszystkie dzieci śmieją i bawią się
A potem jest już tylko gorzej
A twoje życie zmienia się
...
Wysrałem wszystko

XD

@Hejter pijaku zejdź z tego słupa

Co ch*jku, prądu nie było?

Byłem chyba osobą która najmniej to odczuła. Nie mieszkam we Wrocku i przyjechałem pociągiem ;^)
Jedyny raz jak to odczułem to jak zobaczyłem korek na całą Borowską

Ja akurat na uczelni byłem albo spałem jak to się stało.

Wku*wił cały Wrocław z tego co wiem xD
Se wybrał czas i miejsce idealne

No a słyszałeś o tej akcji, że ludzie którzy śmieszkowali z niego na fb będą mieli przeje**ne?

je**ny w Dying Lighta się bawi

Nie słyszałem Mateusz xD
Idiotyzm, widać że chciał zostać zauważony i został. Pokochany to na pewno nie został

I tak podziwiam samobójców bo mają więcej jaj niż ja. (Nie chce żyć a nie chce umierać, dziękuje ci boge za super egzystencje).

Ktoś kiedyś podpalił biblioteke aleksandryjską żeby przejść do histori so...

A ja gardzę samobójcami no ale cóż, za dużo by tu gadać i zbyt prywatne sprawy

Samobójstwo jest jak dla mnie lekkim paradoksem. Niby trzeba mieć mnóstwo odwagi, żeby coś takiego zrobić, ale z drugiej strony to tacy ludzie są zwykłymi tchórzami, którzy nie potrafią zmierzyć się ze swoimi problemami.

Nie każdy człowiek jest na tyle silny by zmierzyć się z prawdziwymi problemami

Egzystencja jest bezcelowa. Jesteś tylko zwierzątkiem wierzącym w swoją "wolną wolę" która tak właściwie jest uzależniona od twoich instynktów i głównie przez nią kontrolowane.

I to nie jest tylko moja opinia, a naukowo uznany fakt przez psychologów.(mówie o tym podkreślonym)

Tylko proszę nie obrażać samobójców.
Miałam cztery próby samobójcze w przeszłości i obrażanie takich ludzi połowicznie obraża też mnie.

Nobody cares.

Like I care
Będę krytykował kogo chce i kiedy chce

I hejter, jesteśmy tylko mózgiem w średnio wygodnym mięsnym pojeździe :^)

A ja uważam, że w momencie samobójstwa człowiek nie jest sobą. Jest tak w głębokim smutku czy rozpaczy, że nie myśli racjonalnie. Samobójstwo nie jest rozwiązaniem.

A ja mam wyje**ne. Jest odważny gdy ma chęć się zabić, ale jest jednak silniejszy gdy tego nie robi i nie jest debilem jak się nie zabiją w miejscu publicznym.

To ostateczny bunt.

Rozumiesz to? Cała ta milion letnia maszynka działająca tylko w oparciu o r*chanie. A ty pokazujesz jej środkowy palec mówisz "nie". Zabijasz każdy swój instynkt i w tym jednym momencie pokonujesz to co niszczyło ludzi. "Instynkt przetrwania". Ten sam który zmuszał ludzi do upadlania się w złych czasach by przetrwać. Który odbierał im godność tylko po to by przetrwać. A ty w tym jednym momencie go pokonujesz, w tym jednym momencie jesteś ponad ludzkimi ograniczeniami.

Reasumując: W mojej opini Filozoficznie samobójstwo jest czymś pięknym.

Ale popieram mychę, wolałbym się zaje**ć w domu żeby nie robić problemów.

Czyszczenie chodnika z krwi to udręka.

Lepiej się zaje**ć i oddać całe swoje ciało ludziom którzy potrzebują przeszczepu
Przynajmniej się przydasz jak już masz się zabić

Historyjka pisze:
Tylko proszę nie obrażać samobójców.
Miałam cztery próby samobójcze w przeszłości i obrażanie takich ludzi połowicznie obraża też mnie.

Mam nadzieję, że piąta też się nie uda.

Jak już chcesz być miły to powinieneś powiedzieć coś w stylu że masz nadzieję że piątej nie będzie

Creepy_Family pisze:
Czyszczenie chodnika z krwi to udręka.

Krew się łatwiej czyści niż takie nadzienie z paczką.

Po kiego miał być miły?
To internet, nikogo to nie obchodzi.
Więc po co udawać, że jest inaczej?
Jeśli zdechnę nikt się nie zorientuje xd

A co do zabijanie to zgadzam się z Michałem, lepiej się zabić i oddać swoje organy innym po śmierci, dobrze by było też wcześniej krew oddać.

Szybka adaptacja widzę.

TBH masa ludzi się przejmuje w internecie(moralcioty) a masa nie. Tylko my jesteśmy tak edgy że mamy w to wyje**ne.

Historyjka pisze:
Po kiego miał być miły?
To internet, nikogo to nie obchodzi.
Więc po co udawać, że jest inaczej?
Jeśli zdechnę nikt się nie zorientuje xd

Jeśli zdechniesz przestaniesz dawać odpisy na PBF'ach, a to byłoby już za dużo.

Mycha2001 pisze:
A co do zabijanie to zgadzam się z Michałem, lepiej się zabić i oddać swoje organy innym po śmierci, dobrze by było też wcześniej krew oddać.

A jak nie mogę oddawać krwi? Czyżbym był bezużyteczny w każdym milimetrze xD

Nie czuj się wyjątkowy, wielu ludzi ma to w dupie, nie tylko wy. Większość świata. Ja po prostu proszę o nie obrażanie mnie otwarcie, róbcie to za plecami czy coś xd

pan_hejter pisze:
A jak nie mogę oddawać krwi? Czyżbym był bezużyteczny w każdym milimetrze xD

Jak nie możesz to krótka piła i tak byłeś wcześniej bezużyteczny bez tego skoro chcesz się zabić.