Ten ruch z taką upośledzoną pacyfiką.

Co o nim sądzicie?

No to ja na przykład pierwszy raz w życiu o nim słyszę.

pl.wikipedia.org/wiki/Identytaryzm
To oni?

xD to jest jakieś promowanie czystości rasowej, ale pod nowym szyldem, który się (jeszcze) źle nie kojarzy?

Tak to ci

Ja ich odkryłem jakąś godzinę temu

Wygląda jak ideologia z rodziny "Zmienimy nazwę i może się nie zorientują, że onanizujemy się do portretów Hitlera"

Pif paf!
Aby nie robić ewentualnego spamu w temacie o strajku to odkopuje.

Dobry zamysł mają. Tylko teraz problem z arabami i resztą tej hołoty w europie. Co z nimi zrobić? bramy Auschwitz czekają

Dlaczego twoim zdaniem mają dobre zamysły?

No bo europejska kultura jest zagrożona przez multi kulti i ogólnie umiera. Tak samo cała Europa. A wartości europejskie to coś za co warto się bić i coś co trzeba chronić tak samo kultura. Nie oszukujmy się, to europa jest kulturalnym sercem świata i jego największym osiągnięciem. Cały świat pragnie być europą w pewnym sensie i europa to najlepszy kontynent. Najbogatszy i najważniejszy. Sam określam siebie jako europejskiego nacjonalistę

Mhm. Zatem taka jest twoja podstawa ideologiczna. A jak chciałbyś walczyć z multikulti i umieraniem kontynentu?

Od razu odpowiem na twoje pytanie. Najlepiej przy jak najmniejszych ofiarach. Ale nie zawahałbym się, gdyby innej opcji nie było.

Z multikulti po prostu biorąc na maksymalną integrację dzieci przyjezdnych. Zabierać je im i rozdawać bezpłodnym rodzinom od lizbony po ural. Oni ich wychowają we własnej kulturze. Ważne też jest by to robić w odpowiednim wieku czyli do 6 lat. A z wymieraniem walczyć zwiększaniem płodności poprzez promowanie tradycyjnych wartości europejskich i programy in vitro trzeba też ludziom dać nadzieję i dumę w europę i w siebie, z tymi którzy przypłyną odesłać do ich krajów. Tych którzy są ale zachowują się bandycko po prostu albo skazać na karę śmierci albo odesłać do domu. Tutaj trzeba brutalnych środków by europa była wielka i silna

Nie, to trochę barbarzyńskie z tym zabieraniem dzieci. Zamiast tego wziąć się za główne problemy. Po pierwsza cała ta hołota która przyjechała do Europy. Oni nie rozumieją idei prawa i porządku. Trzeba im więc wpoić ją siłą. W odpowiedzi na gwałty, rabunki i takie tam, szubienice i plutony egzekucyjne muszą wrócić na ulice. Nie chcą prośbą, no to groźbą. A groźby, tak jak obietnice, uczciwie należy spełniać. Dla ogólnie pojętej sprawiedliwości, wszyscy łącznie z rdzennymi będą objęci przez ten system. Prawdziwi uczciwi Europejczycy nie mają się czego bać.
Po drugie asymilacja. Nie integracja, bo to zupełnie co innego. Ani tym bardziej enklawy w wielkich miastach. Trzeba ich wynarodowić. Po pierwsze tępić religię. To fundament ich kultury. Chrześcijaństwo też jest gówniane, więc po nim nie zapłaczę. Wszyscy wychowywani w kulcie narodu, do którego teraz należą. Wracając do odbierania dzieci, można je zastosować wtedy, gdy rodzice będą się temu sprzeciwiać. A jeżeli nie sprawdzą się i będąc wykazywać zachowania nieeuropejskie, to precz, tam skąd przyleźli. Granic też trzeba lepiej pilnować. Jesteś mieszkańcem Afryki Północnej bez dokumentów? Nie masz prawo wstępu do Europy.

^ ale co z kulturą europejską? Przecież Chrześcijaństwo to jej część. I islam trzeba zniszczyć bezpowrotnie, to zaraza która od początku chce podbić świat. Wroga się dobija nie zostawia do kopania. I do tego ja tam bym pozwolił istnieć Chrześcijaństwu ale żeby nie wywierało wpływu na rząd.

Chrześcijaństwo to religia słabych ludzi. Nie dla prawdziwego Europejczyka. A to w co wierzą na Bliskim Wschodzie guzik mnie obchodzi, byleby dostali wyraźny znak że nie pozwolimy im tego szerzyć na NASZYCH ziemiach. Chcą być bydłem, niech se będą. Jak się z tym nie pogodzą, zawsze można wziąć ich za dupę. Mamy większy potencjał militarny, ekonomiczny i technologiczny. Słabi jesteśmy tylko wewnętrznie.

Po za tym ofensywa przeciwko miliardowi ludzi, to kiepski plan. Wystarczy pokazać im że chcemy się trzymać z daleka od ich gównianych pustynnych kultów.

Tak ale pamiętaj że pod znakiem krzyża podbiliśmy CAŁY świat i wiele osób potrzebuje wiary. Chrześcijaństwo można zreformować na bardziej bojowe. Niech żyje jezus Chrystus mściciel! Jak w ,, ja inkwizytor"

Więc niech wierzą w nasze religie. Polacy w Swaroga. Niemcy w Wodana, Szwedzi w Odyna, Włosi w Jowisza. Poco dalej się zatruwać pomysłami cieśli który w naszych czasach byłby rastamanem i jego nadstawianiem drugiego policzka, oraz przekonywania ludzi by byli owcami, zamiast wilkami, którymi być powinni. Wilkami w olbrzymich watahach zwanych narodami. Reforma chrześcijaństwa na bojowe byłaby zmianą religii od podstaw. To że średniowiecze i późniejsze okresy cechowały się innym chrześcijaństwem to kwestia nieznajomości Biblii, a dzisiejsze redneckowe chrześcijaństwo to hipokryzja. I nie podbiliśmy go ze względu na krzyż, ale naszą, Europejską cywilizację, która mimo że tłamszona przez kościoły, zachowała swoje prastare, wojownicze korzenie.

W sumie... racja. Rzym za pogaństwa był silniejszy niż za Chrześcijaństwa ale twój pomysł ,,żeby każdy naród miał własny panteon'' jest teoretycznie niebezpieczny bo dzieli europę ze względów religijnych. Lepiej stwórzmy nową europejską religię która odda ducha europy

Nie chodzi o to abyśmy byli jednym narodem, ale wieloma narodami o wspólnym celu. Wspólnym celu jakim jest potęga i chwała naszej cywilizacji przez następne tysiąclecia.

Tak, najlepiej tu pasuje federacja. Wielka federacja narodów europejskich

Nie, raczej luźny związek. Jako Polak nie chcę by rządził mną Niemiec. A Niemiec pewnie nie życzy sobie sytuacji analogicznej.

Federacja. Łączy nas więcej niż dzieli. Na wzór USA z prawem do wyjścia w każdej chwili

Ale dzieli nas wystarczająco wiele, by każdy z tych narodów miał prawo do własnej narodowej władzy.

Śmierdzi new age

Kobza pisze:
Śmierdzi new age

Kolejna bzdurna, pacyfistyczna gówno-religia. Nie widzę związku.

AD VICTORIAM EX MACHINA NON SIBI SED PATRIAE
tą maszyną jest nasza europa. A ojczyzną są nasze kraje. Tak mi wpadło do głowy

Wy tak na serio?

Do szmata avard startujemy. Teraz ćwiczymy

To_masz___Problem pisze:
Wy tak na serio?

Mnie to nie dziwi. Nacjonalizm i szowinizm to stała część ludzkich dziejów od setek lat.

Ale, nie spodziewałem się, że na tej grupie to będzie aż w tak hardkorowej formie

Ja tam jak już to jestem po prostu federacjonistą i konserwą. Mam swoje zdanie i czasami je zmieniam lub udaję że zmieniam by zobaczyć waszą reakcję

Nie widzę szowinizmu w moich wypowiedziach. Jedynie radykalizm z rozsądku.

kajzerkapolska pisze:
Do szmata avard startujemy. Teraz ćwiczymy

I już wiemy skąd ten wysyp trolli... Naczelny miał rację mówiąc, że całe Jeja jest przesiąknięte duchem darcusa.

Widzisz, co Darcus nie zrobi, wszyscy idą za nim jak te baraaany

I twoim celem od początku było zachęcanie ich do prób zdobycia szmata avard? Ty, ty, ty... Huncwocie!

Naaah. Nigdy im się to nie uda. Będą próbować udawać zeszmaconych, ale nikt się naprawdę nie zeszmaci, bo to jest po prostu cios w samego siebie :v

No dobrze, więc nie było to twoim celem. Ale taki osiągnąłeś efekt. Intencja czynu nie zmienia jego natury, a dobrymi chęciami jest wybrukowana droga do piekła.

Pie**olenie o szopenie :v

Szopen miał odwrotnie. Jego intencją było promowanie zbrodniczej ideologii nacjonalistycznej, a stworzył zarąbistą muzykę.

Nacjonalistycznej?