Na szczęście powoli duże pokazy zaczynają odchodzić od fajerwerków.
No, teraz nawet nie powoli. W tym roku jest to dość duża akcja. To jest np. lista większych miast które rezygnują z pokazów fajerwerków w tym roku: Warszawa, Kraków, Wrocław, Lublin, Gdańsk, Chorzów, Częstochowa, Olsztyn, Chełm, Zamość, Biała Podlaska, Ruda Śląska, Oświęcim, Olkusz, Krynica-Zdrój, Białystok, Puławy.
To wynika, poza krytyką fajerwerków, także z tego, że alternatywy stają się coraz lepsze i tańsze. W Warszawie fajerwerki mają zastąpić pokazy laserowe i wydaje mi się to jak najbardziej sensowne rozwiązanie.
Do tego pojawiają się nowe - bardzo ciekawe alternatywy. Choćby pokazy z użyciem rojów dronów. Tu obecnie przoduje
Intel który ma obecnie rekord świata w ilości kontrolowanych naraz dronów - stworzyli pokaz korzystający równocześnie z 2018 dronów.
Zresztą polecam to zobaczyć:
I ogólnie całą
tę playlistę.
Jeśli jest opcja by takie pokazy zastąpiły pokazy fajerwerków to mi ich w ogóle nie szkoda :)
A jeśli chodzi o zastosowania domowe, to jest to moim zdaniem za mało by naprawdę było warte ceny, zachodu i krzywdy zwierząt.
Tym bardziej, że niestety z różnych powodów ludzie strzelają fajerwerkami przed i po sylwestrze :V Szczególnie osoby które "pozbywają się" niewykorzystanych fajerwerków odpalając je po nowym roku są denerwujące...