Pastafarianizm, walka o prawa, wolność, demonstracje, bunty, wojny domowe, REWOLUCJE i inne

Temat edytowany przez Pobozny - 10 grudnia 2018, 21:56

Avatar Pobozny
Robię specjalny temat na ten wątek. Bardzo zaciekawił mnie ten dylemat, mimo że jest tak błachy i niepoważny. Proszę kontynuujcie




Rozpoczęty wątek :

Rozpoczęty wątek :

Litops pisze:
Taką mam nietypową rozkminę:
Jeśli ludzie wybraliby prezydenta i przysięgę zakończyłby słowami „Tak mi dopomóż Latający Potworze Spaghetti”, i wyszłaby parada Pastafarian, którzy zrobili by chrzest prezydentowi w obrządku Pastafariańskim (właściwie tylko ten sposób byłby możliwy, bo nikt nie wybrałby kandydata z durszlakiem na głowie, a kryptopastafarian, który ujawni swoją wiarę spektakularnie w dniu przysięgi miałby rozmach medialny) i po akcie dodałby takie słowa: „Skoro na głowie człowieka spoczywa durszlak, to całe jego ciało jest Pastafarianem, więc skoro na głowie państwa spoczywa durszlak, to całe państwo jest pastafariańskie”, to jak by o tym trąbili za granicą i czy wywołało by to jakieś zamieszki w kraju?

WladcaAwarow pisze:
Ja byłbym z tego dumny.

Ether pisze:
polskie prawo jest upośledzone jeśli chodzi o przyjmowanie członków do religi i ich opuszczanie. Teoretycznie mógłbyś polać prezydenta piwem i tym samym go `ochrzcić` i nie mógłby go opuścić.
Apostazja, taka jak jest w KK jest wymagana przez prawo państwowe - po prostu dodają notatkę do twoich akt, że jej dokonałeś. Reszta i tak zostaje u nich.

Litops pisze:
I nikt z tym nic nie robi. Powinien być symboliczny podatek kościelny jak w Niemczech i można sobie wybrać jedną religię lub jej brak. Wszystko formalnie i bez możliwości zachowywania sobir danych apostatów lub ludzi o tym niewiedzących.

To_masz___Problem pisze:
Czy wywołało by to zamieszki? xD
Ja bym raczej zadał pytanie czy wywołałoby to małą czy wielką wojnę domową

WladcaAwarow pisze:
PARTIA PRAWDZIWA EUROPA dokonałaby puczu

Litops pisze:
Wojna domowa, której powodem jest durszlak xD

To_masz___Problem pisze:
Wojna domowa której powodem jest narodowiść xD
Wojna domowa której powodem jest człowiek xD
Wojna domowa której powodem jest choroba xD
Wojna domowa której powodem jest władza xD

No sorka ale ty pisałeś o uczynieniu polski krajem nie dość że nie świeckim to jeszcze religią oficjalną byłby pastafarianizm

Litops pisze:
Chociaż poszłoby o głupi durszlak

Pobozny pisze:
myślę, że ja bym usiadł z popcornem w mieszkaniu i się na to patrzył. No chyba, że pastafarianizm wygrywałby wojnę.

Avatar Litops
Moderator
Byłoby nieco czytelniej i estetyczniej, gdyby pousuwać entery. Nie że się czepiam.

Avatar Pobozny
Już.
Myślę, że można swobodnie wypowiadać się także o bunatch, demonstracjach, rewolucjach, wojnach domowych i innych

Avatar CzarnyGoniec
religie inne, niż pastafarianizm > pastafarianizm

Avatar pan_hejter
CzarnyGoniec pisze:
religie inne, niż pastafarianizm > pastafarianizm


Uzasadnij. Pastafarianizm jest oczywiście żartem ale na przykład ma nawet ciekawe podejście do pewnych spraw, przykład:

Osiem "Naprawdę wolałbym byś nie..."


Chociaż Jego Makaronowatość nie ustanowił żadnych przykazań, za których łamanie szłoby się do piekła czy gdziekolwiek indziej gdzie nie można pić piwa, to dał nam osiem zwięzłych wskazówek, dotyczących rzeczy, których wolałby abyśmy nie robili:



1. Naprawdę wolałbym, byś nie zachowywał się jak jakiś świętoszkowaty dupek, gdy opisujesz moją Makaronowatą Dobroć. Jeśli jacyś ludzie we mnie nie wierzą, to spoko. Naprawdę, nie jestem przecież próżny. Nie o nich tu jednak chodzi więc nie zbaczajmy z tematu.

2. Naprawdę wolałbym, byś nie wykorzystywał mojego istnienia do agresji, zniewalania, karania, patroszenia i/lub sam wiesz, bycia niemiłym dla innych. Nie wymagam żadnych ofiar, a czystość jest ważna w przypadku wody pitnej, a nie ludzi.

3. Naprawdę wolałbym, byś nie oceniał ludzi ze względu na ich wygląd, sposób ubierania, mówienia czy też… Wiesz co, bądź po prostu miły, OK? I wbij to sobie do głowy: kobieta = człowiek, mężczyzna = człowiek. Jedno i to samo. Jedno nie jest lepsze od drugiego, no chyba że chodzi o wyczucie mody, gdyż, wybacz mi, ale dałem to kobietom i niektórym facetom, którzy wiedzą, jaka jest różnica między kolorem morskim a fuksją.

4. Naprawdę wolałbym, byś nie oddawał się czynności, która jest niemoralna dla Ciebie lub Twojego partnera - chętnego, zgadzającego się, dorosłego tak na ciele, jak i umyśle. Jeśli ktoś się z tym nie zgadza, to niech spada, chyba że to też jest dla niego niemoralne, to niech dla odmiany wyłączy telewizor i pójdzie na spacer.

5. Naprawdę wolałbym, byś nie walczył z bigoteryjnymi, mizoginistycznymi, pełnymi nienawiści przekonaniami innych o pustym żołądku. Zjedz coś i dopiero potem zajmij się tymi bredniami.

6. Naprawdę wolałbym, byś nie budował kosztujących wiele milionów kościołów/meczetów/kapliczek dla mej Makaronowatej Wspaniałości, gdy te pieniądze można o wiele lepiej wydać, sam wybierz: A. zlikwidować ubóstwo, B. zwalczyć choroby, C. żyć w pokoju, namiętnie kochać, no i obniżyć koszty kablówki. Mogę być Wszechwiedzącą Węglowodanową Istotą, jednak nie przeszkadza mi to w czerpaniu przyjemności z prostych rzeczy. Wiem, co mówię – jestem przecież Stwórcą.

7. Naprawdę wolałbym, byś nie rozpowiadał ludziom wkoło, że przemawiam do Ciebie. Nie jesteś aż tak interesujący. Zrozum to. Mówiłem Ci przecież, byś kochał swych bliźnich, rozważ to.

8. Naprawdę wolałbym, byś nie robił innym tego, czego byś nie chciał, by oni robili Tobie… No wiesz, chyba że lubisz rzeczy związane z dużą ilością lateksu / skór / lubrykantów / Las Vegas, to tego też raczej nie rób. Jeśli druga osoba też to lubi (pamiętaj jednak o punkcie czwartym), to działajcie, róbcie zdjęcia, ale na miłość Makaronu, użyjcie PREZERWATYWY!!! Naprawdę, to tylko kawałek gumki, jeżeli nie chciałbym, by TO było przyjemne, dodałbym Wam jakieś kolce albo coś

Avatar Mati129
WładcaAwarow pisze:
RUCH PRAWDZIWA EUROPA dokonałaby puczu

Poprawiłem.
Głęboko w duszy kibicuję tej inicjatywie. Nie dlatego, że słucham Radia Maryja, ale dlatego, że to może być zalążek fragmentacji prawicy

Avatar CzarnyGoniec
Cóż, moje stanowisko jest kwestią otwartą, ale na razie widzę to tak:
Jest to robienie sobie jaj z religii i spłycanie jej. Jest to jeden wielki kabaret i parodia.
Można uznać, że to jest "ok parodia, bo religie są złe i trzeba je zwalczać", ale to nie zmieni faktu, że w pastafarianiźmie nie ma ani powagi, ani autentyczności. Tylko głupkowate parodie typu durszlak na głowie i pomysł "spagetii jako Boga".

Jako, że uważam, że nie tylko teza jest ważna, a również argumenty, które do tej tezy prowadzą to jestem dużo bardziej skłonny zaakceptować osoby wierzące, które sensownie wiarę uzasadniają, niż parodiowanie i wyśmiewanie oparte o wykrzywiony do granic absurdu obraz religii.

Avatar Litops
Moderator
Nie zmienia to faktu, że Pastafarianizm jest najbardziej racjonalną religią, o jakiej słyszałem.

Avatar Ether
implikowanie, że jakakolwiek religia jest racjonalna.
W Havalamu, zbiorze najwyższych pieśni ku chwale Odyna czy coś takiego były przeplatane wersy o tym, że zanim będziesz długo jechał - dobrze się najedz, z `ktoś zrobił Ci źle? Zrób mu gorzej`.
Dla wikingów to też było w cholerę racjonalne.

Avatar CzarnyGoniec
Litops pisze:
Nie zmienia to faktu, że Pastafarianizm jest najbardziej racjonalną religią, o jakiej słyszałem.
Opiera się o robieniu beki z rzeczywistości. Gdzie tu racjonalizm?
Co najwyżej wysoki poziom dystansu do siebie i świata (co w sumie jest całkiem sporą zaletą).

Religia jednak, mimo wszystko, zaspokaja pewne potrzeby człowieka, takie jak potrzeba tożsamości, celu, wspólnoty.
Pastafarianizm tych cech nie posiada

Avatar Litops
Moderator
Zamiast jak inne religie naginać historię itp., Pastafarianizm mówi jasno - dogmatem relugii jest brak dogmatu.

CzarnyGoniec pisze:
Religia jednak, mimo wszystko, zaspokaja pewne potrzeby człowieka, takie jak potrzeba tożsamości, celu, wspólnoty.
Pastafarianizm tych cech nie posiada

Nie posiada?

Avatar Litops
Moderator
Sprawdź, proszę, linki (przy tożsamości trzeba sobie wybrać)

Avatar Pobozny
Skoro ta religia jest racjonalna, to na jakiej podstwie stwierdzili, że ten potwór spaghetii istnieje ? W innych religiach są przesłanki, a nawet niektóre objawienia są oparte na sensownych argumentach

Avatar Mijak
Właściciel
Może na takiej, że SPAGHETTI JEST DOBRE?

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Pobozny pisze:
Skoro ta religia jest racjonalna, to na jakiej podstwie stwierdzili, że ten potwór spaghetii istnieje ? W innych religiach są przesłanki, a nawet niektóre objawienia są oparte na sensownych argumentach


Bo ma fajne dogmaty. To nie tak, że jakakolwiek religia ma racjonalne podstawy xD

Avatar Mijak
Właściciel
Ale serio, jeśli nie podczas jedzenia spaghetti nie czujesz się jakbyś obcował z wyższą istotą, to chyba Szatan cię zaślepił.

Avatar Litops
Moderator
Pobozny pisze:
Skoro ta religia jest racjonalna, to na jakiej podstwie stwierdzili, że ten potwór spaghetii istnieje ? W innych religiach są przesłanki, a nawet niektóre objawienia są oparte na sensownych argumentach

Oni tak nie twierdzą. Oni wiedzą, że tego udowodnić się nie da, więc zazwyczaj nie wierzą, a tylko deklarują wiarę.

Avatar CzarnyGoniec
Lubię sobie robić spagetti z takim makaronem chińskim. W Kaufie go sprzedają.

Taki podobny do tego, co jest w zupkach chińskich, ale no lepsza jakość. Zalewa się go wrzątkiem i czeka 5 minut.
Ja wiem, że w sumie to to nie jest już spagetti, tylko makaron z mięsem i sosem słodko-kwaśnym, ale ja każdą potrawę opartą na długim makaronie nazywam spagetti

Avatar Litops
Moderator
Skorzystam z tej rady gastronomicznej

Avatar CzarnyGoniec
Poprawka - makaron tajski

Avatar Pobozny
a ja lubię z takim nakaronem, którego opis wyglądu brzmi następująco: mało-średnie prostokąty.


ja uważam tak:
Spaghetti to pozornie najlepsza potrawa,ale..

LASAGNIA mojej mamy ! To jest potrawa godna tytułu najlepszej potrawy !

Avatar Pobozny
Co uważacie o demonstracjach, czy w ostateczności nawet buncie, przeciwko takiemu zarządzaniu Polską jak to miało miejsce za PO, PIS i ich następców będzie miało miejsce. Następnie wprowadzenie kilku partii (tyle ile bedzie chciało się utworzyć), ale warunek: lud może podać do dymisji jakiegoś tam premiera, prezydenta, posła. sentaora albo kogoś tam jeszcze, po przedstawienu odpowiednich dowodów i dużym poparciu ludu. Do tego drugi warunek, partie składałyby się z samych dobrze wykształconych ludzi i przede wszystkim mądrych oraz musieliby dążyć do edukacji ludności, zwiększaniu dotacji i budżetu przeznaczonego na badania naukowe oraz edukację powszechną i szkoły wyższe. Trzeci warunek to obowiązkowe rozwijanie goslodarki. Czwarty zakładałby, że każdy projekt musi być kontynuowany przez np. 70 lat i są unieważnione przed upłynięciem tylko, jeśli przynajmniej 90% posłów się na to zdecyduje i mają poparcie ekonomistów oraz naukowców, wykształconych w danej dziedzinie. Obowiązkowy rozwój przemysłu Hi-tech. Coś jeszcze wymyślę, możecie dopisywać.



Co o tym myślicie ? Sory, że trochę dziwnie napisane.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
W sumie nadal jest na podstawię spaghetti

Avatar
Konto usunięte
Moja babcia robi zajebiste spaghetti

Avatar Kwiatuszkowa
Wolę spaghetti. Mniam.

Avatar Litops
Moderator
Dowód, że LPS istnieje. Szach mat ateiści!Zdjęcie użytkownika Litops w temacie Pastafarianizm, walka o prawa, wolność, demonstracje, bunty, wojny domowe, REWOLUCJE i inne


Btw, jak ktoś jest z Łodzi lub okilicy, to jest wydarzenie: www.facebook.com/events/322592535008407/?ti=cl

Avatar Mijak
Właściciel
Lazania i spaghetti to te same składniki, tylko w innej formie. Uważam, że lazania jest fajniejsza, ale różnica nie jest na tyle duża, żeby większy wysiłek włożony w jej przyrządzenie był opłacalny.

A co do głównego wątku - osobiście wolałbym żyć w państwie pastafariańskim, niż katolickim, ale tego typu wybryk z pewnością doprowadziłby do poważnych zamieszek. Ale czy na tyle poważnych, żeby doprowadzić do destabilizacji kraju? Bardzo ciężko powiedzieć. Myślę, że raczej nie. Poparcie dla prezydenta poszłoby ostro w dół i nie miałby żadnych szans na reelekcję, ale sam prezydent nie ma takiej prawnej władzy, żeby - dajmy na to - usunąć ze szkół i urzędów krzyże i zastąpić je symbolami LPS.

Avatar Koczkodan12
Jako katolik szanuję LPS i taki satyryzm nawet jest mi na rękę.
My, wierzący, tylko czekamy aż któryś z nich doczłapie się do religii katolickiej otwarcie, bo to zawsze (prawie zawsze?) kończy się kompromitującym dick move.

Avatar Litops
Moderator
Koczkodan12 pisze:
bo to zawsze (prawie zawsze?) kończy się kompromitującym dick move.

Co jest kompromitujące w zmianie religii? Poza tym Pastafarianizm poswala wierzyć więcej niż w jednego Boga.

Avatar CzarnyGoniec
Dobra
tak jak pomyślę, to też wolałbym żyć państwie pastafariańskim, niż katolickim
bo dystans do siebie jest w sumie spoko...

znaczy mam jak widzicie bardzo ambiwalentny stosunek do pastafarianizmu... całkiem bardzo...
a może to po prostu syndrom sztokholmski względem katolików?

Avatar pan_hejter
CzarnyGoniec pisze:

Religia jednak, mimo wszystko, zaspokaja pewne potrzeby człowieka, takie jak potrzeba tożsamości, celu, wspólnoty.
Pastafarianizm tych cech nie posiada


Jago agnostyk spytam, a czy kościół to jedyne źródło tych rzeczy.

Avatar CzarnyGoniec
pan_hejter pisze:
Jago agnostyk spytam, a czy kościół to jedyne źródło tych rzeczy.
W żadnym razie.

Ale jeśli już robimy jakąś religię, wierzymy w jakiegoś Boga czy tam boga to fajnie byłoby mieć coś w zamian.
Poza beką z wierzących, bo jeśli to tylko tyle to to jest kabaret a nie religia.

Tak jak patrze na te podesłane linki to już sam nie wiem co o tym myśleć. Jakieś tam organizacje mają, ale nadal trudno mi uwierzyć, że to jest na poważnie

Avatar Litops
Moderator
Litops pisze:
Btw, jak ktoś jest z Łodzi lub okilicy, to jest wydarzenie: www.facebook.com/events/322592535008407/?ti=cl

Przykład na to, że to poważna organizacja. Służy nie tylko do wyśmiewania kreacjonistów, ale też innych błędów poznawczych np. słynny związek spadku piratów z grobalnym ociepleniem.

Avatar Pobozny
Pobozny pisze:
Co uważacie o demonstracjach, czy w ostateczności nawet buncie, przeciwko takiemu zarządzaniu Polską jak to miało miejsce za PO, PIS i ich następców będzie miało miejsce. Następnie wprowadzenie kilku partii (tyle ile bedzie chciało się utworzyć), ale warunek: lud może podać do dymisji jakiegoś tam premiera, prezydenta, posła. sentaora albo kogoś tam jeszcze, po przedstawienu odpowiednich dowodów i dużym poparciu ludu. Do tego drugi warunek, partie składałyby się z samych dobrze wykształconych ludzi i przede wszystkim mądrych oraz musieliby dążyć do edukacji ludności, zwiększaniu dotacji i budżetu przeznaczonego na badania naukowe oraz edukację powszechną i szkoły wyższe. Trzeci warunek to obowiązkowe rozwijanie goslodarki. Czwarty zakładałby, że każdy projekt musi być kontynuowany przez np. 70 lat i są unieważnione przed upłynięciem tylko, jeśli przynajmniej 90% posłów się na to zdecyduje i mają poparcie ekonomistów oraz naukowców, wykształconych w danej dziedzinie. Obowiązkowy rozwój przemysłu Hi-tech. Coś jeszcze wymyślę, możecie dopisywać.



Co o tym myślicie ? Sory, że trochę dziwnie napisane.

Avatar
Konto usunięte
CzarnyGoniec pisze:
W żadnym razie.

Ale jeśli już robimy jakąś religię, wierzymy w jakiegoś Boga czy tam boga to fajnie byłoby mieć coś w zamian.
Poza beką z wierzących, bo jeśli to tylko tyle to to jest kabaret a nie religia.

Tak jak patrze na te podesłane linki to już sam nie wiem co o tym myśleć. Jakieś tam organizacje mają, ale nadal trudno mi uwierzyć, że to jest na poważnie
Szczerze to jedyne co choć trochę można podciągnąć pod wyśmiewanie się z wierzących to ich prośba o to aby ich symbole umieszczane w miejscach publicznych, uszanowanie ich uczuć religijnych itp.
A reszta to same pozytywne rzeczy. Celem życia pastafarian powinno być przeżyć je dobrze i szczęśliwie. Nie można tam zostać męczenikkiem, ponieważ gdy mamy do wyboru zginąć lub wyrzec się pastafarianizmu, to LPS mówi abyśmy wyrzekli się go bo życie jest najważniejsze. Zresztą w tamtej religii można wierzyć w innych bogów i brać udział w innych uroczystościach. Niebo to nie jest cel życia człowieka, lecz po prostu kolejna jego część. Potwór Spagetti nie jest idealny dlatego wszelkie paradoksy z tym związane z tym tutaj nie istnieją. Ma też on duże poczucie humoru dlatego jego makaronowość to najprawdopodobniej żart z jego strony, sam ma inny wygląd lub nie ma go wcale. No i wreszcze sami pastafarianie piszą, że można odnieść wrażenie że są przeciwko religii - ale to nie prawda bo są tylko przeciwko wszystkim złym rzeczą jakie religia robi i ludzie jej imieniu.

Tak więc po przeczytaniu wszystkiego z ich strony stwierdzam że to wszystko nie jest ośmieszeniem religii czy hejtem skierowanym w jej stronę, a raczej próbą stwirzenia wyznania które nie dość że uzupełni potrzebe tożsamości, celu, lęku przed śmiercią itp to jeszcze nie będzie popełniała błędów innych religi, tylko wręcz zrobi coś zuoełnie przeciwnego. Religie wolności, pokoju i szczęścia. Gdyby wszyscy wierzyli w LPS i się stosowali do jego próśb żylibyśmy w na prawdę szczęśliwym społeczeństwie.

Avatar pan_hejter
To_masz___Problem pisze:
Szczerze to jedyne co choć trochę można podciągnąć pod wyśmiewanie się z wierzących to ich prośba o to aby ich symbole umieszczane w miejscach publicznych, uszanowanie ich uczuć religijnych itp.
A reszta to same pozytywne rzeczy. Celem życia pastafarian powinno być przeżyć je dobrze i szczęśliwie. Nie można tam zostać męczenikkiem, ponieważ gdy mamy do wyboru zginąć lub wyrzec się pastafarianizmu, to LPS mówi abyśmy wyrzekli się go bo życie jest najważniejsze. Zresztą w tamtej religii można wierzyć w innych bogów i brać udział w innych uroczystościach. Niebo to nie jest cel życia człowieka, lecz po prostu kolejna jego część. Potwór Spagetti nie jest idealny dlatego wszelkie paradoksy z tym związane z tym tutaj nie istnieją. Ma też on duże poczucie humoru dlatego jego makaronowość to najprawdopodobniej żart z jego strony, sam ma inny wygląd lub nie ma go wcale. No i wreszcze sami pastafarianie piszą, że można odnieść wrażenie że są przeciwko religii - ale to nie prawda bo są tylko przeciwko wszystkim złym rzeczą jakie religia robi i ludzie jej imieniu.

Tak więc po przeczytaniu wszystkiego z ich strony stwierdzam że to wszystko nie jest ośmieszeniem religii czy hejtem skierowanym w jej stronę, a raczej próbą stwirzenia wyznania które nie dość że uzupełni potrzebe tożsamości, celu, lęku przed śmiercią itp to jeszcze nie będzie popełniała błędów innych religi, tylko wręcz zrobi coś zuoełnie przeciwnego. Religie wolności, pokoju i szczęścia. Gdyby wszyscy wierzyli w LPS i się stosowali do jego próśb żylibyśmy w na prawdę szczęśliwym społeczeństwie.


O to
Dobrze gada

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów