Komentarze do "opisz swoje poglądy"

Temat edytowany przez CzarnyGoniec - 3 grudnia 2018, 20:44

Avatar CzarnyGoniec
Przenoszę, bo nie mogę znaleźć założonego kiedyś przez Mijaka tematu "komentarze do opisz swoje poglądy", a również uważam, że w "opisz swoje poglądy" dyskusji powinno być ciut mniej

[edit]Znalazłem temat, ale w sumie był tam tylko ten jeden post, a tu już są odpowiedzi to niech ten zostanie.
Mijak pisze:
Żeby nie zaśmiecać tego tematu, ale jednocześnie nie ograniczać dyskusji.



Richyard pisze:
Idealizm to szczytne idee, które w zetknięciu z rzeczywistością nigdy się nie udają. Można marnować czas na życie marzeniami albo pogodzić się z życiem i dostosować do jego reguł.
Nie zgodziłbym się.
Będąc idealistą możesz tworzyć pomysły według których później będą żyli "realiści".

Uważam, że każdy "twardy realista" jest w rzeczywistości kimś, kto nieświadomie jest niewolnikiem myśli jakiegoś już dawno martwego filozofa

Avatar Richyard
Odnoszę wrażenie, że mylisz tradycyjność z pragmatyzmem. Słownikowo, realizm oznacza umiejętność liczenia się w poglądach, zamierzeniach, działaniach z rzeczywistością. Realizm zakłada możliwość zmiany światopoglądu (np. religii). W innym wypadku nie byłby realizmem. Mylę się?

Avatar CzarnyGoniec
Całkiem bardzo być może, ale w tym wypadku wydaje mi się, że nie musi jednoznacznie być sprzeczny z idealizmem.

Ja zrozumiałem Twój komentarz jakoś tak "należy twardo stąpać po ziemi i nie myśleć za dużo, bo i tak nic nie zmienimy".
Podczas, gdy ja uważam, że jesteśmy w stanie zmienić siebie i swoje najbliższe otoczenie - a to wystarczająco dużo, żeby warto było być idealistą.
Może nie stuprocentowym, bo trzeba też mierzyć siły na zamiary i realistycznie podchodzić do swoich wizji, ale mi "idealizm" kojarzy się z czymś bardzo ludzkim, sprawczym i optymistycznym. To posiadanie marzeń, które będzie się chciało realizować.

Myślę, że najlepszy jest rzecz jasna balans między realizmem i pragmatyzmem, ale na pewno nie odrzucałbym idealizmu

Avatar Richyard
CzarnyGoniec pisze:
Ja zrozumiałem Twój komentarz jakoś tak "należy twardo stąpać po ziemi i nie myśleć za dużo, bo i tak nic nie zmienimy".

Do twardego stąpania po ziemi (bycia realistą i zdolności trafnej oceny sytuacji) zgoda. Do niemyślenia za dużo i braku wiary w to, że jest się w stanie coś zmienić - nie.

CzarnyGoniec pisze:
Podczas, gdy ja uważam, że jesteśmy w stanie zmienić siebie i swoje najbliższe otoczenie - a to wystarczająco dużo, żeby warto było być idealistą.
Może nie stuprocentowym, bo trzeba też mierzyć siły na zamiary i realistycznie podchodzić do swoich wizji, ale mi "idealizm" kojarzy się z czymś bardzo ludzkim, sprawczym i optymistycznym. To posiadanie marzeń, które będzie się chciało realizować.


Napisałeś, że wiara w możliwości uczynienia zmian to wystarczająco dużo, żeby być idealistą.
Słownikowo: idealizm - wyznawanie szczytnych, lecz nierealnych, niepraktycznych idei.

Realizm jest w stanie uczynić większe zmiany ze względu na to, że bazuje on na rzeczywistości. Realizm nie wyklucza braku wyobraźni czy kreatywności. Pragmatyk będzie bazował na rzeczywistości i skupiał się na tym, co może zadziałać naprawdę.

>>trzeba też mierzyć siły na zamiary i realistycznie podchodzić do swoich wizji

Popraw mnie jeśli się mylę, ale jeżeli idealizm zakłada realistyczną realizację swoich wizji to już nie jest idealizmem, tylko realizmem.

Avatar CzarnyGoniec
Richyard pisze:
Popraw mnie jeśli się mylę, ale jeżeli idealizm zakłada realistyczną realizację swoich wizji to już nie jest idealizmem, tylko realizmem.
Jeśli tak byśmy rozumieli idealizm to nie uważałbym się za idealistę.
Choć przyznam, że jak dla mnie idealizm może mieć w sobie realizm i nadal być idealizmem.

No ale to w tym momencie tylko kwestia nazewnictwa. Bo oboje zgadzamy się, że niepraktyczne bujanie w obłokach jest słabe i, że wizje, które są z rozsądkiem wdrażane są spoko.

Jeśli przyjmiemy definicję z tego słownika, to zgodzę się, że idealizm nie jest zbyt kuszący.

Avatar
Konto usunięte
Słownikowa defincja jest nieracjonalna bo gdyby była prawdziwa to idealiści by nie istnieli

Avatar Mijak
Właściciel
Troszkę mnie przeraża ilu narodowych kolektywistów się ostatnio zjawiło na grupie. Z drugiej strony - to trochę jakby Rhobar wrócił. W wolnej chwili, jak poczuję się na siłach, podejmę światopoglądową dyskusję.

Avatar
Konto usunięte
Mijak pisze:
to trochę jakby Rhobar wrócił

Natura nie cierpi próżni

Avatar CzarnyGoniec
Mijak pisze:
Jak mogłeś drugi raz zgubić ten sam temat?
Wyszukiwarka tematów nie jest chyba aż tak skomplikowana w użyciu.
zupełnie zapomniałem o jego istnieniu xD

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów