Dlaczego "zwykłe" żarówki i inne tego typu generatory zbędnych kosztów jeszcze istnieją

Avatar Marequel
Wczoraj jebły mi korki wieczorem i dzisiaj musiałem wymienić żarówkę. Z nudów porównałem sobie łączny koszt oświetlania mojego pokoju. Mam miejsce na 5 żarówek i porównałem pierwszą z brzega żarówkę ledową i pierwszego z brzega drutowego gówniaka który był odpowiednikiem ledowej pod względem mocy. Wyszło mi że przez cały średni czas życia żarówek ledowych łącznie z samymi żarówkami wydam na światło 1800zł. Wydaje się bardzo dużo gdyby nie to że gdybym zdecydował się oświetlać pokój gówniakami za 2zł sztuka to przez taką samą ilość godzin działania oświetlenia zapłacę jakieś 13k. Zaczeło mnie zastanawiać dlaczego w ogóle taki syf jeszcze istnieje i sie sprzedaje.
To czyste marnowanie pieniędzy, przez marnowanie prądu, co powoduje większe zniszczenia atmosfery, czego skutkiem są problemy zdrowotne, a to powoduje jeszcze większe straty pieniędzy. Jak by na to nie patrzeć droższe jest tańsze. Czemu to istnieje, skąd to sie bierze i jak temu przeciwdziałać?
Sorry za niezrozumiały styl wypowiedzi ale jest 1 w nocy

Avatar Ether
poczekaj, aż Ci rachunki za prąd od przyszłego roku skoczą o 40%. :v

Avatar pan_hejter
Bo ludzie nie zawsze patrzą na życie przyszłościowi, niektórzy po prostu żyją, i tyle.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Zastanawiam się pomału, czy nie przerzucić się na świeczki

Avatar pan_hejter
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Zastanawiam się pomału, czy nie przerzucić się na świeczki


Dlaczego?

Avatar
Konto usunięte
pan_hejter pisze:
Dlaczego?


Nie biorą prundu

Avatar Marequel
Świeczki przy takim pełnym przeliczaniu kosztów na takiej samej ilości światła wyjdą zdecydowanie gorzej

Avatar pan_hejter
I są strasznie niewygodne. I w sumie nie wiem czy nie wytworzą wincyj gazów cieplarnianych niż takie fabryki które choć na wungiel to z filtrami w kominach.

Avatar
Konto usunięte
Ch*ja się znacie na życiu. Żarówki są dla ślepych leszczy. Świece dla prawdziwych mężczyzn.

Avatar opliko95
W zasadzie jest jeden plus klasycznych żarówek - lepsze oddanie kolorów.
CRI żarówek jest bardzo bliskie 100 - czyli światłu białemu o paśmie ciągłym (skala jest od 0 do 100). LED wypadają znacznie gorzej, zwykle będąc między 80 a 90.
Ale to też tylko kwestia czasu zanim różnica stanie się niezauważalna. Chyba już są konsumenckie LED'y o CRI>90, a bardziej profesjonalne dochodzą nawet do 98.

Avatar
Konto usunięte
Cieplejsze (kolorowo) światło jest milsze, a jasne sterylne. I w sumie nie wiem które bardziej się mi podoba.

Avatar Marequel
idealne oddanie kolorów vs prawie idealne oddanie kolorów 10 razy taniej. Zdjęcie użytkownika Marequel w temacie Dlaczego "zwykłe" żarówki i inne tego typu generatory zbędnych kosztów jeszcze istnieją

Avatar opliko95
Ej, nie bronię przecież żarówek do zastosowań domowych :D Ty nie zauważysz dużej różnicy, ale jak ktoś rzeczywiście potrzebuje dobrego oddania kolorów bo np. jest artystą, to żarówki jednak są wciąż lepsze od LED'ów.
Do tego warto wspomnieć o tym, że LED'y pozwalają na coś świetnego z kolorami: zmianę barwy światła.
Dokładniej może tu chodzić o dostosowanie jej do pory dnia na przykład ("zimniejsze" rano, "cieplejsze" wieczorem), albo nawet zupełną zmianę koloru na jaki chcemy. Przy czym warto zaznaczyć, że są w zasadzie dwa rodzaje tutaj - albo takie zapewniające tylko zmiany w ramach bieli, albo RGBW pozwalające na zabawę wszystkimi kolorami.
Takie oświetlenie jest na droższe na początek (80-200 zł za żarówkę), ale jak zauważyłeś - większość kosztu oświetlenia to koszty prądu, a nie żarówek, więc ta różnica aż tak znacząca nie jest. A i tak jest na plus w stosunku do tych klasycznych...

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów