Elon Piżmo uciekinier

Avatar Marequel
www.rp.pl/Kosmos/181129534-Musk-Na-70-proc-polece-na-Marsa-swoim-statkiem-kosmicznym.html
Ten pojebus zaskakuje z każdym dniem coraz bardziej. Co wy myślicie o tym artykule i całym jego dorobku w ogóle

Avatar Vader0PL
To Elon Musk. Jeżeli powie, że chce umrzeć na Marsie, to umrze na Marsie.
Zresztą, podziwiam tego człowieka. Chociaż robi głupie akcje, to jest świetnym biznesmenem, taktykiem i wizjonerem, których nam niestety brakuje w dzisiejszych czasach.

Avatar MrChleb48
Szacun dla typa.
Już widzę te filmy fabularne/dokumentalne o histori Elona i o tym jak (nie)doleciał na marsa.

Avatar Litops
Moderator
Marequel pisze:
www.rp.pl/Kosmos/181129534-Musk-Na-70-proc-polece-na-Marsa-swoim-statkiem-kosmicznym.html
Ten pojebus zaskakuje z każdym dniem coraz bardziej. Co wy myślicie o tym artykule i całym jego dorobku w ogóle

Zwykle ludzie bardzo inteligentni są poyebani. Uważam, że w tym nie ma nic dziwnego. Ma pieniądze i chce korzystać z tego, póki jeszcze żyje.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Pewnie nigdy nie będę mieć ani pieniędzy, ani możliwości, ale chciałbym zostać jednym z kolonistów na marsie. To najwspanialszy zawód naszego całego gatunku i coś dla czego mógłbym ryzykować życie i wygodne życie.

Avatar Ether
>Chciej kolonizować Marsa
>Nie potraf poradzić sobie na Ziemi

xD

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Każdy może marzyć o byciu kosmonautą, ale nie każdy może nim zostać.

Z resztą kto wie jak to będzie wyglądało za pół wieku. Może będą potrzebować kogokolwiek na tyle zdeterminowanego, by tam polecieć.

Avatar pan_hejter
Raczej jest więlu takich jak ty i z większymi predyspozycjami.

Avatar Vader0PL
Ether pisze:
>Chciej kolonizować Marsa
>Nie potraf poradzić sobie na Ziemi

xD

Jak on sobie niby nie radzi?

Avatar Ether
Chodziło mi o Znawcę. :*

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
pan_hejter pisze:
Raczej jest więlu takich jak ty i z większymi predyspozycjami.


Nie no wiem...

Ale przynajmniej mogę sobie marzyć jak fajnie by było jakby miał 200IQ i ciało wojskowego pilota...

Avatar Marequel
Tak właściwie to na kolonii odciętej od ziemii przyda się każdy. Nie potrzeba 200IQ i wystarczy pewność że przeżyjesz start i lądowanie jeśli ogarniasz coś co może się przydać

Avatar Marequel
I stać cie na bilet przede wszystkim

Avatar pan_hejter
Meh. Wystarczy wytrzynać 5 lat studiów i udział w jakichkolwiek badaniach i już branie czynnego udziału w rozwoju ludzkości.

Mój duch będzie wieczny.

Avatar opliko95
W zasadzie spodziewałbym się, że kompetencje do załapania się na pierwsze misje na marsa będą podobne co na ISS. Czyli:
a) Najlepiej jeśli jesteś pilotem wojskowym z wykształceniem w jakiejś dziedzinie typu fizyka, biologia, chemia, informatyka czy cokolwiek takiego.
b) Drugie miejsce ma chyba samo dobre wykształcenie. Tutaj już potrzeba więcej szczęścia, ale wielu astronautów nie miało doświadczenia z pilotażem, bo są to jednak głównie pracownicy naukowi
Ogólnie wg. NASA potrzeba przynajmniej 3 lat doświadczenia (po ukończeniu studiów) z daną dziedziną nauki, lub 1000 godzin jako pilot (przy czym tu chyba też dowództwo cywilnym samolotem się liczy :V)

Do tego musisz mieć wzrok poprawialny na idealny - czyli nie musi być wcale perfekcyjny, jeśli okulary działają. Nie możesz mieć uzależnień, być na lekach, przewlekle chory czy podobnych rzeczy, ale to raczej spodziewane.
A i wzrost... NASA wymaga obecnie od ok. 147cm do 193 cm (więc ja się nie łapię):
No i są jeszcze testy samych agencji, które są przeprowadzane gdy już uznają cię za "wartego uwagi" wśród tysięcy innych...


Czyli inaczej: jeśli chce się zostać astronautą, to w sumie najsensowniejszą drogą jest kariera naukowa. Szczególnie, gdyby się skupić na czymś co może być przydatne w kosmosie :) Albo badanie czegoś z tym związanego w kosmosie ma sens.
Do kolonii na Marsa pewnie poza edukacją bardziej ścisłą przydadzą się choćby psycholodzy (w końcu tu ludzie będą nawet dalej od domu niż na ISS)...

Tak więc jeśli nie ma się jakiś znacznych problemów fizycznych, to wystarczy się skupić na nauce i mieć trochę szczęścia :)

Avatar opliko95
Marequel pisze:
I stać cie na bilet przede wszystkim
Czy ty zakładasz komercyjne kolonie? Do tego chyba jeszcze trochę :V
Tj. wątpię by zebrało się na tyle dużo wystarczająco bogatych osób, które chciały by opuścić Ziemię.

Do tego nie wystarczy, że "przeżyjesz". To nie tak, że lot jest najtrudniejszą częścią. Najważniejsze jest co po tym. Jak sprawić, by koloniści przeżyli na powierzchni nieprzyjaznej im planety, przy tym ile rzeczy może pójść źle.
Tutaj najlepszy jest personel naukowy, zdolny sobie w razie czego poradzić np. z naprawami bez udziału kontroli, czy zwyczajnie zdolny zdać wystarczająco dokładne raporty...
Do tego nie zapominajmy, że pierwsze kolonie to nie będą w zasadzie miejsca skupione na zamieszkaniu, a raczej jak ISS stacje badawcze...

Avatar Marequel
Przypominam że piżmak to produkuje. To nie ma być typowo naukowe badanie tylko samobójcza wyprawa dla szaleńców i wyzjonerów chcących pisać historię na własną rękę.
Tak samo jak pierwsze loty orbitalne. Pierwszymi astronautami byli szaleńcy pilotujący myśliwce naddźwiękowe dla których adrenalina była niczym heroina. Badania wykonywali właśnie oni krok po kroku według instrukcji na gotowych modułach na zasadzie "wciśnij czerwony przycisk i przekręcaj zieloną korbkę aż zapali się niebieska lampka."
Tu natomiast poleci cała arka i przede wszystkim liczy się zawziętość. Instrukcje można spisać na ziemii

Avatar CzarnyGoniec
opliko95 pisze:
Do kolonii na Marsa pewnie poza edukacją bardziej ścisłą przydadzą się choćby psycholodzy (w końcu tu ludzie będą nawet dalej od domu niż na ISS)...
!
Goniec w kosmosie!

Jak mnie przyjmą to dam znać.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Ja w sumie liczę, że będą na tyle szybcy, że jeszcze za mojego życia kolonia będzie potrzebowała też normalnych pracowników, a nie tylko najwybitniejszych z naszego gatunku.

Avatar CzarnyGoniec
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
tylko najwybitniejszych z naszego gatunku.
Nie doczytałem.
To jednak Goniec nie w kosmosie :D

Avatar
Konto usunięte
Ale bym se spoerdolił w kosmos.

A jakbym sam sobie rakietę zrobił?

Avatar Pobozny
Ether pisze:
>Chciej kolonizować Marsa
>Nie potraf poradzić sobie na Ziemi

xD



nie musisz umieć być urzędnikiem, aby uprawiać najcięższy survival

Avatar pan_hejter
>Kolonizacja marsa
>Ciężki surwiwal.

Uwierz mi na marsie bardziej przyda się urzędnik niż ciężki surwiwalowiec.

Avatar Marequel
Bardziej tam przyda się azjata ze skillem w składaniu mebli z ikei niż typowy survivalowiec który z patyka i linki skręci tratfe i zostanie jeszcze na rower

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Przydadzą się głównie inżynierowie i naukowcy, ale mam nadzieję, że kiedyś będą chcieli masowo chociażby ściągać informatyków, to może się załapie.

Avatar Marequel
Jeśli pierwsza arka będzie miała załogę setki osób a nie np 15 to z 2 informatyków będzie na 100%

Avatar pan_hejter
Marequel pisze:
Bardziej tam przyda się azjata ze skillem w składaniu mebli z ikei niż typowy survivalowiec który z patyka i linki skręci tratfe i zostanie jeszcze na rower


Najważniejsza będzie redukcja masy przez co i redukcja załogi. Przez co ludzie o wielorakich umiejętnościach będą najważniejsi, dlatego inżynierowi z doświadczeniem będą na pewno chętnie rozchwytywani.

Na ch*j im surwiwalowiec?

Avatar opliko95
Marequel pisze:
Przypominam że piżmak to produkuje. To nie ma być typowo naukowe badanie tylko samobójcza wyprawa dla szaleńców i wyzjonerów chcących pisać historię na własną rękę.
A, masz rację. Byłem w sumie pewien, że na razie zamierzali zostać z NASA i to pewnie z nimi by tworzyli pierwszą kolonię, ale najwyraźniej wolą sami szukać astronautów :)
W sumie trochę szkoda, bo wydaje mi się, że byłoby lepiej gdyby pierwsza grupa kolonistów była złożona z naukowców...


A co do informatyków, to w sumie nie wiem, bo NASA ma Computer Science na liście "akceptowanej edukacji", a wymagania zawodowe ESA prezentują się tak:
"They must speak and read English and have a university degree (or equivalent) in Natural Sciences, Engineering or Medicine, and preferably have at least three years postgraduate professional experience in a related field. Flying experience is welcome. " - więc część stopni związanych z informatyką się liczy...

Avatar Pobozny
pan_hejter pisze:
>Kolonizacja marsa
>Ciężki surwiwal.

Uwierz mi na marsie bardziej przyda się urzędnik niż ciężki surwiwalowiec.




jakim niby cudem przyda się tam księgowa ?

Rozumiem inżyniera, fizyka, matemtyka, geologa, chemika, biologa itd., ale księgowego albo gościa z banku.... nie no, bardzo się przyda....

Avatar
Konto usunięte
Przyda się BARDZIEJ od surwiwalowca, co nie znaczy że się przyda w ogóle.

Oczywiście jak o takiego urzędnika chodzi.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Nie no administracja jest potrzeba wszędzie gdzie istnieje jakakolwiek ekonomia i zarządzanie ludźmi. Księgowi w końcu zaczną być przydatni, gdy kolonia osiągnie na tyle duże rozmiary, by było lepiej mieć kogoś takiego na miejscu, niż robić wszystko zdalnie z ziemi.

Avatar Marequel
Tylko że lot zajmie z 2 lata. Po 120 dniach w małej załodze mowa już o deprywacji informacyjnej. Po tym czasie każdy wie o każdym wszystko i ludzie z nudów mogą się zacząć zabijać. Oznacza to że arka musi być duża pod względem załogi, a czytnik ebooków to obowiązkowo będzie najlepszy przyjaciel każdego członka załogi, bo ludzie muszą mieć nowe informacje. Jeśli nie masz o czym gadać to tylko wku*wiasz po tym czasie ludzi. To jest idealny moment do przyuczenia się zawodu. Tu kwestia prawa i formalności staną się drugorzędne więc kwestie administracji zostaną zredukowane do poziomu który spokojnie się wykuje w trakcie lotu. Co innego taka np mikrobioanalityka, pamieć mięśniowa, umiejętności konstrukcji piecy fo wytopu stali ze skał pogatych w tlenek żelaza. To wymaga lat praktyki a na to nie będzie warunków

Avatar Pobozny
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Nie no administracja jest potrzeba wszędzie gdzie istnieje jakakolwiek ekonomia i zarządzanie ludźmi. Księgowi w końcu zaczną być przydatni, gdy kolonia osiągnie na tyle duże rozmiary, by było lepiej mieć kogoś takiego na miejscu, niż robić wszystko zdalnie z ziemi.




jeśli powstanie, a księgowy i bankier raczej szybko sami by jej nie zbudowali

Avatar Ether
XD
o czym Wy piszecie? To nie są czasy Endera czy Długiej Ziemi gdzie potrzeba tysięcy kolonistów jako zwykłych rąk do pracy.

Polecą wybrane jednostki i jestem pewien, kamienie przeciwko orzechom, że nie będzie to nikt z Was. Ba, nawet nie z Polski.

Avatar Mijak
Właściciel
A mi się wydaje, że polecą nie jacyś szczególnie wykwalifikowani, tylko po prostu chętni i wystarczająco bogaci.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
No, ale to też nie są czasy, gdzie budowanie kolonii trwa wieki.

W XXII wieku prawdopodobnie populacja stuknie kilka milionów.

Planują zacząć za 7 lat, więc w ciągu całego naszego życia raczej trochę zbudują.

Avatar Marequel
Przede wszystkim polecą dostatecznie bogaci, zdrowi, chętni i nie bojący sie śmierci którzy nie mają zbyt wiele do stracenia. Z 8 mld zrobi ci się z 5 bo wiek, a potem pewnie mniej niż 1 mld przez same koszty(palenie mostów ułatwia zebranie funduszy bo skoro nic ci się już nie przyda to możesz sprzedać wszystko). 2/3 odpadną przez brak kompetencji, a promile z zostałych będzie w stanie odważyć się oddać życie dla celu. Dodatkowo największa elita nie zostanie nawet dopuszczona. Tacy ludzie są zbyt cenni. Poza tym na początku będzie to próba, a jeśli sie uda to początkowym celem będzie stworzenie kolonii a nie zbadanie terenu. Poza tym robi to człowiek z szaleństwem w genach, nie przekupny polityk. Po zsumowaniu wychodzi tyle że nie będzie łatwo, ale nie trzeba być ponadprzeciętnym a nie elitarnyn

Avatar Ether
Mijak pisze:
A mi się wydaje, że polecą nie jacyś szczególnie wykwalifikowani, tylko po prostu chętni i wystarczająco bogaci.


Rozdziel państwowe od komercyjnych.

Avatar
Konto usunięte
No rozmawiamy przecież o lotach piżmoka, tak?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów