Traktaty, sojusze, zdrady, unie i o wiele, wiele więcej.

Aby dyplomatycznych formalności stało się za dość, Duma Mroku wypowiada wojnę swojemu elfickiemu sąsiadowi. Tym, co motywuje postępowanie Ludwika von Yurysym jest chęć uchronienia swoich poddanych oraz całego świata przed zbrodniczymi praktykami Elfów. Najpierw wymordowali Drowy, kto wie, na kogo teraz ostrzą swoje strzały?

Niech winni nie szukają wymówek, cywilizowany świat i tak zobaczy ich prawdziwy cel.
Prawdziwe pobudki Yurysyma są dla nas oczywiste i nie mają nic wspólnego z głoszonymi przez niego szytnymi hasłami - jest głodny, głodny nowych ziem i ścierwa, by dalej mógł prowadzić swoje nienaturalne, chore praktyki, bawiąc się w państwo kukiełkami stworzonymi z doczesnych szczątków, które powinny być traktowane z szacunkiem, które zasługują na wieczny odpoczynek.
Każde truchło, pozornie ożywione przez von Yurysyma czekać będzie wieczna ulga sprowadzona naszymi strzałami dla spokoju i czci naszych przodków i naszej, dla przyszłości naszych potomnych, oraz dla dobra całego świata, zagrożonego prędzej lub później niegasnącym, nieginącym głodem zgniłych żywotów. Ufamy, że władcy innych krajów to docenią, widząc, że dobro i prawość są po naszej stronie.
Elmuriel Władca Kwiatu Lasu i wszystkich leśnych elfów

Dobro i prawość przyświecały Wam też wtedy, kiedy z zimną krwią wymordowaliście nację Drowów, prawda?

RIZ
Wysyłam mych dyplomatów, aby poprawiali stosunki me z generałami moimi.

Tura 1

Carat Murskina i Księstwo Witolda
Oba państwa wzywają Księstwo Kordissa do poddania się. Pierwszy kraj straszy, że wszystkich zabije, lub sprzeda w niewolę, jeżeli będą nadal stanowili opór. Witold natomiast sugeruje, że poddanie się Caratowi umożliwi rozwój Kordissowi i utrzymanie się przy władzy.

Księstwo Znidiany
Nie podejmuje działań dyplomatycznych poza wysunięciem prośby o zmniejszenie wpłat do Caratu - bezskutecznie.

Sułtanat Diszhri
Wzywa okoliczne prowincje do poddania mu się i włączenia się do Sułtanatu - bezskutecznie.

Imperator wysyła dyplomatę do Caratu, aby poprawić relację dyplomatyczne.

Do Księstwa Witolda:
Witoldzie... Kiedyś miałem cię za kogoś równego bratu. Razem polowaliśmy, razem ćwiczyliśmy szermierkę jako dziedzice dwóch z Czterech Wielkich Rodów. Potem przyszła wojna... A ty jak tchórz oddałeś swoje państwo Carskiej świni. I co za to otrzymałeś? Zbulwersowanych poddanych, problemy na własnym dworze, a jedynym plusem są niskie opłaty. Oddałeś swoją wolność, sprzedałeś siebie i kraj jak kurtyzana, nie, gorzej! Jak tchórz! Czekam tylko aż lud zrzuci cię z obejmowanego stanowiska i wstawi na nie prawdziwego władcę, który będzie potrafił poprzeć słuszną sprawę!

Do Caratu:
Jeśli nas zabijecie, nasze dusze i tak będą walczyć. Jeśli nas zniewolicie, powstaniemy pociągając ze sobą wszystkich uciskanych w twym kraju. Czekaj bo idziemy. A gdy dojdziemy, Moskau, twoja stolica spłynie krwią tak czerwoną, że nawet rubiny będą jej zazdrościć. I będzie to twoja krew, twoja i twoich popleczników.

Do: Kordiss
Witaj, chciałbym poprawić relację z wami i jakoś otworzyć mój kraj na świat, więc być może poślubię kogoś z rodu twego, aby zżyć bardziej nasze państwa i połączyć nasze rody więzami krwi ? Czy pomysł ten wam się podoba ?

CheekiBreekiPL pisze:
Do: Kordiss
Witaj, chciałbym poprawić relację z wami i jakoś otworzyć mój kraj na świat, więc być może poślubię kogoś z rodu twego, aby zżyć bardziej nasze państwa i połączyć nasze rody więzami krwi ? Czy pomysł ten wam się podoba ?

Imperator proponuje coś takie po wysłaniu dyplomatów do Caratu? To kpina czy akt jawnej niekompetencji?

bulorwas pisze:
Imperator proponuje coś takie po wysłaniu dyplomatów do Caratu? To kpina czy akt jawnej niekompetencji?

No to odeślemy dyplomatów z Caratu, jeżeli macie do tego jawne obiekcje, bo w przeciwieństwie do reszty państw tutaj, możemy łatwiej rozgrywać karty z powodu praktycznie żadnych stosunków z innymi, a co oznacza, że możemy praktycznie robić wszystko.

Do: Kordiss
Dyplomaci odesłani z Caratu i wysłani do Kordiss.

CheekiBreekiPL pisze:
No to odeślemy dyplomatów z Caratu, jeżeli macie do tego jawne obiekcje, bo w przeciwieństwie do reszty państw tutaj, możemy łatwiej rozgrywać karty z powodu praktycznie żadnych stosunków z innymi, a co oznacza, że możemy praktycznie robić wszystko.

Do: Kordiss
Dyplomaci odesłani z Caratu i wysłani do Kordiss.

Teraz możemy pomyśleć. Posiadam kuzynkę, lat 22, piękna i pełna gracji niezamężna kobieta, która szuka męża. Jednak w zamian za wydanie jej za ciebie Imperatorze, chciałbym samemu się ożenić. Posiadacie jakąś dzierlatkę ze swego rodu, która jeszcze nie znalazła oblubieńca?

bulorwas pisze:
Teraz możemy pomyśleć. Posiadam kuzynkę, lat 22, piękna i pełna gracji niezamężna kobieta, która szuka męża. Jednak w zamian za wydanie jej za ciebie Imperatorze, chciałbym samemu się ożenić. Posiadacie jakąś dzierlatkę ze swego rodu, która jeszcze nie znalazła oblubieńca?

Niestety, jestem ostatnim z rodu.

////Imperator jest sam, nawet w rodzinie. Tak to jest, jak się zabija własnego ojca///

//A kto powiedział że ona nie zostanie do mnie doprowadzona siłą? xD

// Sziet.

//tworzenie unii presonalnej z państwem po drugiej stronie mapy...

Proponuję pokój ksiestwu Kordissa. Zapłacimy wam kontrybucje wojenną w ratach wynoszacych 20 żelaza i 200 złota na turę przez najbliższe 7 tur po tym czasie zwrócimy ziemię. Książę Ryshard Petru chce mieć pewność, że Księstwo Kordissa nie zaatakuje.

Toż to zakrawa o haracz. Dwie raty po 70 kamienia i 700 złota każda co turę i po tym czasie oddacie nam prowincję. To największe wyciągnięcie ręki na jakie możemy wam pozwolić za ten haniebny atak

Siedem rat po 20 żelaza i 200 złota. Ryszard wyciąga ręką na zgodę, a Księstwo Kordissa zero zdolności dyplomatycznych, kombinować potrafią jak tu wziąć jak najwięcej i zaatakować najszybciej.

Najpierw wyrażacie chęć współpracy, potem mordujecie swoich wiernych ludzi którzy chcieli poprzeć moją sprawę, atakujecie nas bez wypowiedzenia wojny, a teraz śmiecie mówić, że to wy wyciągacie rękę na zgodę w naszym kierunku? To kpina!

//Skoro wszyscy i tak wiemy, że Ty to Ty to jaki sens ma granie jako Tao?//

//Zobaczysz.//
To wypadek przy pracy z atakiem na Kordissa zwyķła pomyłka, a Generał i Pułkownik zginęli za próbę przejęcia władzy w państwie. Wyciągamy rękę na zgodę, ale Kordiss jest zbyt uparty i arogancki.

Ryshardzie, jesteś tak tępy, że nie rozróżniasz kierunków geograficznych?

Tura 2
Z racji na dwie frakcje religijne trzeba zdecydować, po której stronie konfliktu opowiedzą się państwa - ateizm, neutralność, Strażnicy, czy Zakon. Odbije się to na relacjach międzynarodowych.