Ziemianin45 pisze:
To nie moralność, tylko wyrachowanie właśnie.
Moralność określa się na altruizmie, bezinteresownej pomocy.
Twoje podejście to robienie z premedytacją sobie dobrego PR a potem uwalenie wszystkich w gównie, amigo xD
Ja bym powiedział, że wyrachowane są nasze geny, nie my. Wyrachowane geny wbudowały w nas altruizm.
Tak samo, jak wyrachowane geny wbudowały w nas potrzebę głodu.
Kiedy jemy nie robimy tego z powodu przetrwania gatunku, tylko dlatego, że jesteśmy głodni i boli nas brzuch. Jemy z głodu i głód jest dla nas przyczyną. Geny są przyczyną odczucia głodu, ale to to odczucie motywuje nas do działania.
Tak samo w wypadku altruizmu - to on motywuje nas do działania, mimo, że on sam został stworzony przez geny z wyrachowanych pobudek