Szosa

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Ameryka jest wszerz, w poprzek i wspak poprzecinana najróżniejszymi, pozamiejskimi drogami.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
MajsterC4

Robert Junior Jr. wyjechał na drogę. Czas rozpocząć 2350 mil jazdy do Hamilton.

Avatar MrCC4
Robert jedzie tyle ile szosa pozwala szukając stacji benzynowej gdzieś po drodze. Ostatnio tankował dwa tygodnie temu.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Sprawnie wymijałeś samochody, był mały ruch. Po kilkudziesięciu minutach trafiłeś na stację i całe szczęście, po akurat zapaliła się lampka rezerwy.

Avatar MrCC4
Staje przy wolnej stacji tankowania, a jeśli takowej nie ma to czeka aż się zwolni

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
MajsterC4

Johann wyjechał na szosę. Ruch nie był duży, toteż szybko pokonywał kolejne kilometry drogi. Zaczęło się ściemniać, w radiu przygrywał ten utwór.

Avatar MrCC4
Johann wpina do radia swoje MP3 z Sabatonem i Dragonforce a następnie puszcza "Through the Fire and the Flames"

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Oh, tak! Miałeś wrażenie, jakoby wraz z szybką muzyką, twój samochód zaczął przyspieszać. Trasa poprowadziła Cię z szosy na mniejszą, zupełnie pustą i chyba dawno nie uczęszczaną asfaltówkę. Wyjechałeś nią na dzikie, rówinne, pozamiejskie tereny.

Avatar MrCC4
Robert
MrCC4 pisze:
Staje przy wolnej stacji tankowania, a jeśli takowej nie ma to czeka aż się zwolni

Johann
Sprawdza czy zbliża się do koordynatów

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Robert

Musiałeś poczekać. Była to dosyć mała stacja, a przed Tobą właśnie tankował jakiś pick-up. Drugie stanowisko okupowała blondwłosa właścicielka SUVa, która po chwili wyszła z samochodu i odeszła kawałek, by zapalić papierosa. SUV został zaparkowany na stanowisku, a palić na stacji też nie wolno.

Johann

Tak, zbliżałeś się do miejsca wskazanego przez koordynaty. Niemniej, wszystko wskazuje na to, że za moment będziesz musiał zjechać z szosy na suche bezdroża.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Nicolas (Killer)

W pogoni za bandytką, wyjechaliście na szosę. Ruch był mały, więc pościg za moment może rozgorzeć na całość. Samochód, którym uciekała przestępczyni, zaczął się powoli rozpędzać do wielkich prędkości. Był luksusowy i szybki, ale też wieki i ociężały.

Avatar ThePolishKillerPL
Moderator
Pędzi za nią uważając, by w nic nie jebutnąć. No co, nikt by nie chciał zostać mielonką tyrolską, nie?

Avatar MrCC4
Robert tylko czeka aż coś je**ie. Profilaktycznie jednak lekko się cofa.

Johann dalej podąża w stronę celu

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Johann

Po chwili, zjechałeś na pustynną równinę, porośniętą niskimi i suchymi trawami. Zbliżałeś się do celu.

//Zmiana tematu, jak do 23:59 nie dam, to się mi przypomnij. //

Robert

Cóż, nic nie wybuchło, ale niebezpieczeństwo wciąż istniało. Zareagowali na to pracownicy stacji, bo zaraz zobaczyłeś, jak z wnętrza wyszła kobieta, około 50-siątki, a zaraz za nią młody mężczyzna. Oboje kierowali się do palaczki.

Nicolas

Pędziłeś, ale wkrótce zadanie znacznie przybrało na trudności. Wjechaliście na odcinek, gdzie samochodów było już więcej. Laska musiała sporo zwolnić, by swoim Bentleyem móc sprawnie manewrować, i o dzwio robiła to tak, by nie wykraczać poza prawo. W takim ruchu, miałeś szansę ją dogonić, jednak biorąc pod uwagę, że kobieta będzie chciała wyrwać się z gęstego ruchu, musisz działać dla prawa i poza nim. Jednak, czy moralność pozwoli na to Nicolasowi?

// Popacz, dałem Ci wybór, który nie zmieni najważniejszej fabuły :v //

Avatar MrCC4
Obserwuje akcję zza okna beemki

Avatar ThePolishKillerPL
Moderator
Odpowiednio zwolnił, by mógł manewrować między samochodami i by doganiał nie za wolno nie za szybko tą bandytkę. Rekin zbliża się do swojej ryby...

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Robert
- Palenie jest zabronione na stacji, proszę Pani! - Zaskakująco piskliwym jak na faceta głosem odezwał się mężczyzna w stronę palaczki, choć ta za bardzo się tym nie przejęła. Dopiero jak starsza kobieta podeszła do niej i dosłownie wyrwała zapalonego papierosa spomiędzy jej palców, po czym zgniotła w pięści, blondynka zareagowała w oburzeniu:
- ALE CO PANI SOBIE WYOBRAŻA?! TEN PAPIEROS KOSZTOWAŁ MNIE PIENIĄDZE! ZGŁOSZĘ TO! - Jej podniesiony głos mógłby służyć za broń dźwiękową. Pracowniczka stacji była nie poruszona:
- Na stacji nie wolno palić. - Odpowiedziała spokojnie.

Nicolas

Rzeczywiście, klucząc między innymi samochodami zacząłeś się do niej zbliżać, metr po metrze, a bandytka widząc to w lusterku, najwyraźniej zaczęła panikować, bo jej samochód zaczął coraz chaotyczniej przyspieszać i zwalniać, oraz kluczyć po drodze, chcąc zajechać Ci pas ruchu. Minęliście znak informujący o zjeździe z autostrady.

Avatar MrCC4
Robert
Mimowolnie powstrzymuje śmiech

Avatar ThePolishKillerPL
Moderator
Dalej za nią pędzi i nie daje sobie zajechać drogi, uważając by nie jebutnąć w kogoś. Lata pościgów robią swoje.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Killer

Raz było blisko, bandytka gwałtownie wychamowała przed Tobą Bentleya, zmuszając Cię do zwolnienia, by uniknąć kolizji. Uniknąłeś na szczęście kolizji. Po kolejnych paruset metrach, przęstępczyni gwałtownie skręciła kierownicą i niemalże na dwóch kołach ścięła dwa pasy, po czym zjechała na opustoszałą szosę. Masz wolną rękę, Nicolas, a raczej wolny pas.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Robert

Zauważyłeś, że w samochodzie należącym do blondwłosej palaczki, nosy do szyby przyklejała dwójka dzieci. Tymczsem sama właścicielka samochodu wyciągnęła drugiego papierosa, mimo stoickich protestów pracownicy stacji. Wtedy ta druga tylko skinęła na młodszego współoracownika, a ten podszedł do stojącej nieopodal ciężarówki, zamienił słowo z kierowcą i po tym skierował się do Ciebie.

Avatar ThePolishKillerPL
Moderator
No cóż, jak tak to tak. Skręcił na domniemaną szosę którą pojechała bandytka i dalej ją goni.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
//Zamierzasz ją gonić, trzymając się jej ogona przez cały czas, czy będziesz próbował zepchnąć ją z drogi? Pytam, bo nie zmieni to zbyt dużo, jednak w tym pierwszym wariancie będzie to trwało dłużej.

Avatar MrCC4
Robert spokojnie siedzi, póki nikt nie każe mu wysiąść nie wysiądzie

Avatar ThePolishKillerPL
Moderator
//Jak zepchnę z drogi to dostanę sprawę za rozje**nie cudzego mienia i narażenie bandytki na obrażeni (+spowodowanie ich) a, a więc pierwszy wariant

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
//sŁuŻboWe aUtO
+ martwienie się o zdrowie przestępców w USA lol

Ale okej. Tylko jak dam Ci idealną okazję, to walnij, bo to ważne będzie.

Avatar ThePolishKillerPL
Moderator
//Bardziej to obawiałbym się o ukradzione auto.//
To ten, brym brym dalej za bandytką.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Robert

Pracownik zapukał w twoją szybę, chyba chcąc z Tobą pogadać.

Nicolas

Na pustej drodze, pościg trwał w najlepsze. Niemniej bandytka, widząc, że nie ma wielkich szans na ucieknięcie Ci, zjechała na pustynię, najprawdopodobniej licząc, że Nicolas będzie zbyt miękki i nie będzie jej gonił po bezdrożach.

Avatar ThePolishKillerPL
Moderator
Chyba ją coś swędzi, i to solidnie.
Goni ją dalej.

Avatar MrCC4
Opuszcza szybę
-Tak?

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Nicolas

Pościg na nowo rozpoczął się na pustyni.

//Zmiana tematu//

Robert

Młody mężczyzna spojrzał na kłócące się kobiety, po czym odwrócił się do Ciebie i półgłosem zapytał:
- Ma Pan gaśnicę w samochodzie? -

Avatar MrCC4
Robert
-Tak, tego przecież wymaga prawo

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
- A pożyczy man? - Spytał młodzieniec, wdziewając na usta uśmiech dziecka, które ma już w głowie wspaniałego psikusa.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku