Nemesion[Domena Renagata Chaosu]

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Wielki świat złożony z tysitysiąa mniejszych zbitych w chsotyczną całość prawem sprzeczności logicznej i wzajemnego wykluczenia... można by spekulować że świat ten jest tak stary jak wymuszone małżeństwo Aurelii z Verxinosem. Nie wiadomo jednak czy to przez nie powstał Nemesis, czy przez Nemesisa było to w ogóle wykonalne. Dzisiaj jednak jest to kraina pokruszona na ofłamki rekrezentuhące sprzeczne siły jak ĺad i chaos, wodę i ogień, światło i ciemność, siłę i magię, szczęście i umiejętności, wojne i pokój czy chociażby pustkę i byt. Ma tu swojemiejsce dzicz i cywilizacja, a także czas i przestrzeń. Wszystkie te bezładne kawałki wirują w pustce dookoła samego gigantycznego bóstwa o niepojętej ilości masek, które zmieniały się jak w malejdoskopie na jego twarzy. Odłamki te były jednoczesnie mu narzędziem szerzenia zagłady na światach zbyt mocno skoncentrowanych wokół jednego z elementów wprowadzając prawdziwy chaos w światach harmonijnie jednolitych lub jak sam Nemesis woli je określać 'nudnych' nawet sama domena chaosu jest często przez niego chwiana tylko po to by zamiast sharmonizowanego panteonu chaosu panował chaotyczny niepokój i dysharmonia. Mimo to dla wyjatkowo inteligentnych osób ogół mocy Nemesis mógł się wydawać tak źródłem prawdziwego CHAOSU jak i jedynym dposobem na podtrzymanie równowagi we wszechświecie i urozmaicenie życia na miliardach domen.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Varghen obudził się na odłamku tak piekielnym jak miejsce w którym padł.

Avatar bulorwas
Rozejrzał się pewien spodziwu.
-To już drugi raz jak jestem w domenie jakiegoś boga i znowu w ten sam sposób.
Powiedział raczej sam do siebie. Znowu spojrzał na krocze bóstwa, miało narządy rozrodcze?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Nie no znowu był ubrany, tym razem jednak z jednej strony była to suknia, a od drugiej połowy spodnie...

- Boś tępy i łatwo się dajesz zabijać...

Avatar bulorwas
-Tak jest ciekawiej. Przynajmniej będę miał co wnukom na starość opowiadać.
Powiedział jakby zupełnie nie brał do siebie powagi sytuacji. Ale po chwili spoważniał.
-Nie zapytam ile chcesz byś mnie wskrzesił w pełni sił, gdyż nie mam ci nic wartościowego do zaoferowania, jedną z moich dusza wszak już masz, a druga należy do mojego dziadka (Fensirasa). Jedyne co mogę to błagać i skomleć, ale jeśli czegoś się nauczyłem, to tego, że nawet bogini miłosierdzia nielubi ciot.
Podzielił się swoimi przemyśleniami.
-Czego oczekujesz?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
-To proste. Masz dokończyć działa rozwalenia tamtej świątyni chaosu i zniszczyć kielichy. Po za tym to jedyny sposób by uratować twoją córkę...
Rzekł po czym podał ci dwa niezbyt duże i niezbyt mocne ostrze, jednak takie by dało się je połączyć z twoimi łąńcuchami
- Słyszałem o twojej aspiracji zdobycia ostrzy zdolnych do spowodowania upadku panteonu... to nie ma takiej mocy, ale pomoże ci na czas póki nie wykujesz własnych. Tylko na litość ostrożnie z magią przy nich... ostrza na łańcuchu to nigdy nie jest dobra broń by przy niej używać magii zwłaszcza, jeśli łańcuchy byłyby z ithorytu... A co do ceny ostrzy podbijam stawkę, chcę śmierci twojej niedoszłej żony, tej która została zawładnięta przez twojego brata i wydała mu szczenięta... je również zabij...

Avatar bulorwas
Połączył ostrza z łańcuchami.
-Ja nie chcę upadku panteonu z jakiś wyższych celów. Jestem po prostu ciekaw. A skoro to wiesz, to albo dowiedziałeś się tego od mojego przyjaciela-kowala, albo od mojej córki, albo od karczmarza, nie wnikam. Co do ostrzy na łańcuchu, biorę, walczyłem już kiedyś podobną bronią (Originsy dają życie nowym pomysłom). Zanim jednak wykonam zadanie zabicia tych psów, chcę wiedzieć, czemu ci tak wadzi jej życie? Tobie nic nie zrobiła, z tego co wiem.
Zaczął dopytywać.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Powiedzmy, że krew twojego brata odbija się echem w mojej domenie niczym pierdnięcie w katedrze krwi samej Valris i jest równie irytująca... zaś ta suczka... cóż, czyż nie masz do niej już żadnych uczuć i nie wolałbyś raczej jej jako niewolnicy ? Chcę po prostu wyrzeczenia z twojej strony, zaś twoja przybrana córka... ma większą rolę do odegrania w tym świecie niźli ta kobieta, toteż jej nie chcę byś mordował.

Avatar bulorwas
-To nie jest mój brat.- powiedział twardo głosem nie widzącym sprzeciwu. -A zamienienie jest w swojego warga tragarza, będzie idealną karą za upokorzenie jakie z jej strony dostałem. -Uśmiechnął się sadystycznie. -Nigdy nie skrzywdziłbym swojej córy. Nie ważne co byś mi dał, nie ważne co byś mi odebrał, będę chronić jej całym sercem i ciałem, nawet jeśli zemrę. Pakty z tobą podpisuje tylko dla z dwóch powodów, z jej powodu, no i jestem ci niejako wdzięczny za to co się stało 20 lat temu w mojej wiosce. -Przedtawił poważnie swe motywacje z naciskiem na szczerość swych słów. - Mam ostatnią prośbę i pytanie. Twoja domena posiada jakąś magię kapłańską czy arkan magii? Pytam bo córa chciała w tym kierunku iść. A co do prośby... Opiszesz mi pokrótce innych Renegatów po imionach i domenach?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- 20 lat temu... cóż, to był piękny dzień... dla mnie, dla ciebie to był kolejny dzień z życia przegrywa którym wtedy byłeś... nie żałuję, że dopuściłem do przełamania tej sytuacji... co do magii... teoretycznie da się być kapłanem mnie, jednak czy chcesz dla swojej kochanej córeczki losu szaleńczego twego dziada, który skończył jako karma dla biesów ? Co do innych renegatów... zbyt dużo by tłumaczyć... po za tym nie chcę byś ich znał...

Avatar bulorwas
-Nemezis, może i ty nie chcesz, ale ja z chęcią poznam Boga zdolnego wtrącić innego Boga w praktycznie całkowitą niepamięć.
Zaczął dyskusję.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Znasz ich całe panteony... renegaci są po każdym z nich, strąceni z pierwotnych piedestałów.

Avatar bulorwas
-Wiedzy nigdy dość. Poza tym, może się zdażyć, że kiedyś napotkam na ich wyznawców i nie będę wiedział o kij czort.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
-Szansa jest jak wygrać w totolotka... a ku*wa nie ten świat... no ch*j trudno, uznajmy że jest cholernie mała, bo mamy po maks 5 wyznawców na cały ferenthir i nigdy się nie spotykają razem więc...

Avatar bulorwas
-Przez całe swoje życie przeżyłem tylko przypadków, że wolę się ubezpieczać.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
-Jak to mówią nie można mieć wszystkiego, a ich imiona nie bez przyczyny zostały zapomniane.

Avatar bulorwas
-Cóż, może spytam po prostu Cansisa i tyle. Coś jeszzcze czy już mnei odsyłasz? Przydałaby sie jakaś małą eksplozja by odgonić trochę wrogów ode mnie, bym miał jak się zamachnąć.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Chcesz wybuchnąć z córką przy sobie ? Zrobisz jej krzywdę... Po za tym Reik jest aktualnie... chwilowo nieosiągalny...

Avatar bulorwas
-Chodziło mi o eksplozję poza moim ciałem, tak by ona i ja zostali cali. Fala odpychająca czy coś

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Może puryfiacją nie je**ie, ale ogniem może się udać...

Avatar bulorwas
-Może być ogień, może być powietrze, może być po prostu pchnięcie kinetyczne. Chodzi mi o to, by oszołomić ich na chwilę i móc zamachnąc się łańcuchami robiąc wir.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Jak sobie chcesz...
Otworzył portal na jednym z bardziej odległych od ciebie odłamków.

Avatar bulorwas
-Dziękuję Starcze!
Rzucił na pożegnanie i wskoczył w portal jak z dawnych czasów z ostrzami w łapie gotowy do bitki.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
No niezbyt wskoczył wszak był na innym odłamku świata

Avatar bulorwas
-Jak mam się tam dostać?
Spytał boga.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Cóż... radź sobie...

Avatar bulorwas
Rzucił ostrzami w wysepkę tak by sie w nią wbiły. Wespnie się tam po prostu

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Ta wysepka z portalem była zbyt daleko ale jedna z bliższych została przez ciebie zahaczona

Avatar bulorwas
Opracował najbezpieczniejsza drogę do portalu i przechodzac z wyspy na wyspę przy pomocy wspinaczki na łańcuchach, postarał się tam dostać

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Poproszę iloczyn wyniku percepcji z wynikiem zręczności podzielony na wynik zwinności

( Jeśli będzie mniejszy od 2 to wejdzie)

Avatar bulorwas
//Angel, ku*wa, tobie się coś nie poje**ło? Iloczyn dwóch liczb od 1 do 20 podzielony przez jedną liczbę od 1 do 20 (Wykluczam zera)? PRzy samym 3*3:2 Wynik wynosi 4,5, co dopiero na liczbach nastych. Szansa na poprawny rzut jest ekstremanie mała.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
zauważmy, że (5*2);20 = 10:20 = 0.5 więc da się...
pomijam fakt, że to ty przycwaniakowałeś i chciałeś pominąć całą sekcję parkour'owo slasherową

Avatar bulorwas
Ale na ch*j ty tam nawias dajesz, jak mnożenie i dzielenie występują normalnie od lewej do prawej?

Nie ogarnąłem, że masz dla mnie jakąś sekwencję. Ch*j spróbuję ten rzut zrobić

Avatar bulorwas
5*4:12 czyli 1 i 1/3

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
1i 2/3 ale ok... weszło. Więc trafiłeś na odłamek z portalem...

Avatar bulorwas
Wskoczył do portalu gotowy do walki.

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel: Angel_Kubixarius
Grupa posiada 9859 postów, 44 tematów i 23 członków

Opcje grupy Karczma "Pod...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Karczma "Pod Zaklętym Krukiem" [RPG]