Nad czym według was powinno sprawować opiekę państwo?
To znaczy w jakie dziedziny życia obywateli państwo powinno ingerować?
Które sektory gospodarki winne być pod opieką rządu?
I trzeci pytanie - państwo opiekuńcze, czy raczej minimalne?
To_masz___Problem pisze:To nie jest kwestia decyzji. Gdyby się zapytać to każdy chce być bogaty.
vs czy obywatele powinni sami decydować o swoim dobrobycie
CzarnyGoniec pisze:
Myślę, że ciekawym kejsem jest pytanie:
"Czy państwo powinno dbać o dobrobyt obywateli?"
Ja myślę... że byłoby spoko.
chupacabra001 pisze:Cóż.
Hitler, Pol Pot, Stalin i Mao Zedong też dbali o dobrobyt obywateli. Kim Dzon Un również dba.
chupacabra001 pisze:Sprowadzanie ekonomii do przestarzałych dzieł Missesa to głupota i ignorancja.
Goniec - pała z ekonomii. Przeczytaj może jakąś ciekawą książkę Misesa czy cuś.
chupacabra001 pisze:I właśnie po to, żeby nie traktować ludzi jak stado bydła warto pomyśleć o ich dobrobycie.
Nie róbcie z ludzi pierdół które nie potrafią o siebie zadbać, bo to samospełniająca się przepowiednia. Jeśli będziemy traktować ludzi jak stado bydła, to oni się takim bydłem staną. Kwestia czasu.
To_masz___Problem pisze:Gdy czupakabra powołał się na Missesa jako jedyne słuszne źródło informacji to zacząłem mieć wrażenie, że mówimy też o innych ekonomiach xD
Chyba mówicie o dwóch innych cechach stada bydła
CzarnyGoniec pisze:
Sprowadzanie ekonomii do przestarzałych dzieł Missesa to głupota i ignorancja
Goniec - pała z ekonomii. Przeczytaj może jakąś ciekawą książkę Misesa czy cuś.można w ogóle uznać za argument.
EwangelikReformowany pisze:gdzie podał argument? Że mam poczytać Missesa?
roznica jest taka ze chupa podal argument taki jaki podal, ale podal
a ty mowisz ze nie "bo tak"
chupacabra001 pisze:w przeciwieństwie do teorii leseferystycznych Keynes odkrył jak poradzić sobie z Wielkim Kryzysem.
Goniec, Keynes to pie**olony hochsztapler, który robił ku*wę z NAUKI jaką jest ekonomia by się podlizać politykom. Wcześniej politycy ze wstydem drukowali pieniądze i powodowali inflację, dziś usprawiedliwiają to pseudonaukowym bełkotem Keynesa. Stąd popularność tej miernoty. Jedno co Keynes dobrze wymyślił to krzywa Laffera, które de facto jest jego dziełem wbrew nazwie.
chupacabra001 pisze:NIe 700 minimum, tylko 700 przeciętnie. Przy czym inne podręczniki (ot choćby S. Owsiak w swoim podręczniku do polityki gospodarczej podaje liczbę 20% wydanych pieniędzy. Co daje 600 zł na każde 500+.
Dlaczego państwo nie powinno się troszczyć o dobrobyt obywateli? Bo JAK ma to robić? Państwo to nie jest święty Mikołaj co wyczaruje prezenty. Żeby państwo mogło coś dać, musi coś zabrać. Jeśli państwo daje 500+, to wcześniej musiało podpie**olić 700zł MINIMUM, to bardzo optymistyczne założenie [o prawie Emanuela Savasa słyszeli?], bywają przypadki gdzie urzędnicze miernoty kradną na potęgę.
chupacabra001 pisze:Czy ktokolwiek tutaj proponuje komunizm?
porównajcie se życie w pierwszym lepszym komuszym państwie
Zabierzmy 600 zł osobie, która zarabia 30 tys miesięcznie i dajmy 500 zł osobie, która zarabia 2 tys miesięcznie. Czy dobrobyt wzrósł? Owszem, bo te 500 zł dużo bardziej przyda się temu biedniejszemu.
Bardziej optymalna alokacja zasobów jest pomocą.
chupacabra001 pisze:
I nie ma czegoś takiego jak "Przestarzała ekonomia". Ekonomia to NAUKA. Równie dobrze mógłbyś twierdzić że Pitagoras gówno wiedział o matmie go to mówił 2000 lat temu i to już przestarzałe.
To_masz___Problem pisze:
XDDDD, akurat co jak co ale wszystkie nauki po za matmą właśnie (czyżbyś dobierał tylko argumenty które są za twoją tezą) co chwile odrzucają coś co okazuje się błędne. Dosłownie pierwszy lepszy przykład - jeden z największych fizyków wszech czasów - Newton - a jednak jego równania już 200 lat później były przestarzałe
chupacabra001 pisze:Tak, jest on powszechnie podważany i jest podawany jako przykład na to "jak kiedyś myślano, ale dzisiaj całe szczęście nie musimy uciekać się do tak prymitywnych tłumaczeń".
OK, to teraz psychologia. Czy ktoś podważa podział ludzkich temperamentów Hipokratesa
Nanook pisze:
Państwo powinno być bardziej opiekuńcze a nie minimalne. Tylko wtedy, oczywiście przy zastosowaniu pewnych metod inżynerii społecznej, istnieją dogodne warunki dla rozwoju narodu.
pan_hejter pisze:
Takie ameby i tak będą istniały, niezależnie od wsparcia państwa.
pan_hejter pisze:
Co ci daje prawo do odbierania życia innym ludziom? Jeżeli nie możesz udowodnić wyższej wartości swojego.