Przeszkadza Wam? Jak bardzo? Może tylko czasem?
Co sądzicie o przenoszeniu dyskusji do innych wątków? Na ile to porządkujące, a na ile bez sensu?
Zapraszam do dyskusji

Nie przeszkadza mi offtop, ale Mijak prosił żebym nie zmieniał tematów dyskusji, więc tego nie robię.

Zakładam, że jeśli widzisz, że rozmowa zaczyna przybierać inny tok to lepiej odesłać do innego tematu

Ale jak już się kończy to nie trzeba nagle na koniec pisać żeby się przenieśli gdzie indziej.

Przenoszenie dyskusji do innych wątków to RiGCz bardzo.
Mi osobiście ciężko jest to skutecznie robić, bo początkowo zawsze się wydaje, że poboczny temat zajmie tylko kilka postów, a później wszystko wróci na właściwy tor, ale szybko robi się z tego kilkanaście, a później kilkadziesiąt, aż o pierwotnym temacie wszyscy zdążą zapomnieć...

Mijak pisze:
RiGCz ..

Nie ku*w się czanmową na atencje.

Ja mam do offtopu ambiwalentny stosunek.
Z jednej strony to jest trochę wolny wybór na rynku tematów do dyskusji. Jeśli jakiś z podrzędnych okaże się ciekawszy, niż główny to przecież nie można zabraniać o tym pisać. A wręcz jest to wskazane.

Ale z drugiej strony jestem jednak fanem zakładania osobnych tematów. Choćby po to, żeby w przyszłości wrócić do jakiejś rozmowy.
Ale no - też kurcze trudno ocenić czy jakiś temat będzie "nowym głównym", czy to tylko wstawka.

W sumie jedna rzecz mi tylko przeszkadza tak mocno. Jak jest jakiś offtop w momencie, gdy tuż obok jest temat o tym samym.
Tuż obok - tzn. na pierwszej stronie Zderzacza.

A co do RiGCz to przyznam, że ja stosuję. Zapożyczyłem od facebookowych grup "jak będzie w akapie - sekcja <tu wpisz cokoliwek>"

Które podje**ły to z...

Nienawidze jak na tych stronach ludzie piszą "bump"

bump