Kto za, kto przeciw?
I dlaczego?
ZbanowaliMnie pisze:
Ja jestem przeciw, ponieważ państwo nie powinno mówić obywatelom co mają robić i jak komu mają płacić. Wolność.
Zohan666 pisze:Nikt nie sugeruje, że od razu 5 zł. Ale zgadza się, że mniej.
>sugerowanie, że jakby płacy minimalnej nie było to ludzie zaraz by zarabiali po 5 zł
ZbanowaliMnie pisze:Ja chyba jednym z tych, którzy przedkładają dobrobyt nad absolutną wolność.
Ja jestem przeciw, ponieważ państwo nie powinno mówić obywatelom co mają robić i jak komu mają płacić. Wolność.
CzarnyGoniec pisze:
Ja chyba jednym z tych, którzy przedkładają dobrobyt nad absolutną wolność.
Bo wolność bez dobrobytu nie jest wolnością.
pan_hejter pisze:"w pewnym momencie" to słowo klucz.
Płaca minimalna to w pewnym momencie wyzysk młodych pracowników bo dochodzi do momentu gdy ktoś chce zwyczajnie po jakiejś zwykłej szkole pracować a nie może bo pracodawca musi mu zapłacić więcej niż by mu wystarczyło, więc woli wziąć bardziej wykształconego pracownika. Brak minimalnej pozwoliłby młodym ludziom na kształcenie się w wybramych zawodach miast szkoły.
ZbanowaliMnie pisze:Ależ nie mylę pojęć tylko rozumiem je inaczej od Ciebie. Wynika to z tego, że mam inną wiedzę i inne doświadczenie.
Jest. Mylisz pojęcia. Wolność to po prostu możliwość robienia tego co chcemy a nie jest szkodliwe dla innych i to jest wedle mojej etyki i moralności wartość jedna z największych.
pan_hejter pisze:Ale też gdyby nie istniała minimalna to wielu pracodawców obniżałoby pensje pracownikom nawet poniżej ich realną wartość, bo czemu nie?
Tak ale gdyby nie istniała minimalna mógłbyś pracować w tych warunkach za drobną kwote, i wilk syty i owca cała.
CzarnyGoniec pisze:
Pracujesz 10h dziennie w warunkach, które szkodzą zdrowiu i zarabiasz ledwo tyle żeby przeżyć.
Artykuł pisze:
Mówi się, że skoro pensja minimalna rośnie, a bezrobocie leci na łeb na szyję, to między jednym a drugim nie ma negatywnego związku. A może jest odwrotnie i wyższa płaca minimalna powoduje wzrost zatrudnienia? W każdym razie kolejny neoliberalny mit upada, co ogłaszają różni antyrynkowi redaktorzy. Świadczy to jednak tylko o tym, że nie mają pojęcia, o czym piszą.
Artykuł pisze:I to jest prawie poprawnie sformułowany dylemat.
W praktyce mówimy tu o podwyżkach rzędu 100–200 zł rocznie, które uszczęśliwią 1,6 mln osób. Musisz być jednak świadomy, że ustawowe podniesienie płacy jednej grupie o kilka czy kilkanaście procent spowoduje obniżenie płacy innej grupy nawet o 100 proc. – w wyniku zwolnienia bądź po prostu uniemożliwienia jej znalezienia jakiejkolwiek legalnej pracy.
ZbanowaliMnie pisze:
Jest. Mylisz pojęcia. Wolność to po prostu możliwość robienia tego co chcemy a nie jest szkodliwe dla innych i to jest wedle mojej etyki i moralności wartość jedna z największych.
chupacabra001 pisze:Pracuję w firmie ubezpieczeniowej jako asystent brokera ubezpieczeniowego. Zajmuję się prywatnymi ubezpieczeniami na życie :)
Zacznij zarabiać na siebie to wtedy pogadamy.
chupacabra001 pisze:Streszczenie: weź se poczytaj te książki to pogadamy!!
Boże jedyny...
Chciałem tutaj pisać poważne rzeczy jak wytrzeźwieję.
No, nie udało się, bo ja tu nie mogę wchodzić na trzeźwo.
Nawet po pijaku nie potrafiłem tu wejść... Teraz wlazłem i już sobie przypomniałem, dlaczego.
Goniec, poczytaj Ty może parę jakichś mądrzejszych książek ekonomicznych Hayeka czy Misesa...
Przede wszystkim Ty weź poprawkę, że 500$ rocznie które płacono prostemu robolowi w XIX wieku to jest odpowiednik 30000$ dzisiejszych. Co daje 2500 miesięcznie.
NO KU*WA CHCIAŁBYM BYĆ TAK WYZYSKIWANY...
To po pierwsze primo, po drugie. Powiedz o tym jak zajebista jest płaca minimalna wszystkim ludziom, którzy przez ten chory komunistyczny wymysł siedzą na bezrobociu i nie mogą znaleźć roboty, bo ich praca jest mniej warta od płacy minimalnej. Dołóż do tego opodatkowanie pracy i fakt że połowę Twojej pensji już na dzień dobry podpi***ala państwo.
Tak właściwie... Wiem, teraz użyję bardzo chamskiego argumentu, poniżej pasa. Ale z tego co wiem to Ty dopiero niedawno w ogóle skończyłeś szkołę. Zacznij zarabiać na siebie to wtedy pogadamy.
Mijak pisze:ale na pewno nie będzie miał problemu z płaceniem mniej. I jako, że to on, a nie pracownik w większej mierze ustala pensje to będzie to wykorzystywał
Żaden pracodawca nie będzie płacił pracownikom więcej, niż wynosi rzeczywista wartość ich pracy. .
Mijak pisze:To jest odwracanie kota ogonem.
No, jeśli pracownicy nie mają wyboru co do tego gdzie pracować, bo państwo utrudnia zakładanie i prowadzenie działalności gospodarczej przesadnymi regulacjami, to pracodawcy mogliby sobie pozwolić na skrajnie niskie płace. Uwolnienie gospodarki od tych regulacji wymusiłoby na pracodawcach konkurowanie o pracowników.
Mijak pisze:
Ale nigdzie nie mówię, że płaca minimalna jest powodem niskich płac. Wręcz przeciwnie. Jest za to jednym z powodów wielu innych problemów, jak chroniczne przepracowanie i konsumpcjonizm.