Tutaj możecie siać chaos i palić samochody

Legia Warszawa to najlepszy klub!

Heh, w sumie beka, bo sobie w maju wyrobiłem kartę stałego kibica Legii, bo w sumie sobie chadzałem ze znajomymi na mecze, a z kartą zniżka jest. I od czasu kiedy sobie wyrobiłem tę kartę to Legia zaczęła mocno ssać. xd

Najwyraźniej przynosisz pecha klubowi

Aborcja do 30 roku życia i eutanazja od 35.
Na życzenie
Wystarczy życzenie sąsiada

Do 30 roku życia płodu, czy matki???

Obydwu

31-34 to bardzo bezpieczny wiek

Człowiek jest prawdziwe wolny tylko wtedy, gdy może zabić innego człowieka bez konsekwencji

Jedyna osoba która może być w pełni wolna to Bóg

I to tylko w niektórych religiach

Wszechwiedza jest sprzeczna z wolną wolę, bo wiesz jakie decyzje przyniosą najlepsze konsekwencje
Czy jest ideałem wolnej woli, bo decydujesz z pełną świadomością konsekwencji
?

Nie tylko wiesz jakie decyzje przyniosą ci najlepsze konsekwencje, ale także wiesz jakie decyzje podejmiesz.
Więc tym bardziej nie masz wolnej woli, bo nie możesz odejść od przewidzianego przez siebie rezultatu. W końcu ty nie podejrzewasz, że taką.decyzję podejmiesz, a wiesz. Że 100% pewnością.

Błagam Was, wyciągacie totalnie nielogiczne i błędne wnioski.
To tak nie działa, że wolna wola jest tylko wtedy, kiedy nie wiesz, co przyniesie Ci Twój wybór. To nie jest tak, że wolna wola jest wtedy, kiedy masz więcej niż jedną drogę wyboru.

Wolna wola jest wtedy, kiedy nic nie wpływa na Twoją wolę. Nawet, kiedy jesteś wszechwiedzący.

Baturaj pisze:
Wolna wola jest wtedy, kiedy nic nie wpływa na Twoją wolę. Nawet, kiedy jesteś wszechwiedzący.

Jeżeli jesteś wszechwiedzący wiesz, że jutro wybierzesz pizzę z szynką, a nie z pepperoni. Dlatego twoja decyzja już jest przewidziana przez wiedzę, którą znałeś wczoraj. Nie możesz wziąć nic innego niż pizza z szynką, bo ty wiesz, że weźmiesz pizzę z szynką. Jesteś więźniem swojej omnipotencji.

Em a co jak weźniesz coś innego. Jakby sama świadomość przyszłości staje się zmienną. Więc powstaje błąd logiczny.

Ale przecież w przypadku omnipotencji od samego początku swojego istnienia wiesz wszystko o tym co będzie później, czyli również o tym, że dnia 15 września 2018 zjesz na obiad pizzę z szynką. Jeżeli zjesz coś innego to znaczy, że nie jesteś wcale wszechwiedzący.

Baturaj pisze:
Wolna wola jest wtedy, kiedy nic nie wpływa na Twoją wolę. Nawet, kiedy jesteś wszechwiedzący.

zatem jest czymś, co nie istnieje, bo zawsze coś wpływa na naszą decyzję.

Znaczy ja generalnie uważam, że wolnej woli nie ma, ale gdyby miała być to w nieco mniej radykalnej wersji niż ta, którą przedstawiłeś

Tylko właśnie czy Omnipotencja nie jest błędem logicznym? W sensie czy tak samo jak wszechmoc jest logicznie nie możliwa?

Jest wersja, to chyba jacyś dominikanie opisali...
Że wszechwiedza to w istocie znajomość wszystkich możliwości zdarzeń. Całego pełnego drzewka wyboru, bez determinacji jakie decyzje się podejmie, ale z przedstawieniami alternatywnych rzeczywistości w których podjęło się różne wybory.

Choć na moje to i tak godzi w wolną wolę... Trudno mi to wyjaśnić... Może ktoś, kto ma te same wątpliwości je wyrazi

pan_hejter pisze:
Tylko właśnie czy Omnipotencja nie jest błędem logicznym? W sensie czy tak samo jak wszechmoc jest logicznie nie możliwa?

I to jest właśnie paradoks. Jak dla mnie omnipotencja i wolna wola się wzajemnie wykluczają.

No tak, ale jeżeli Omnipotencja jest niemożliwa do osiągnięcia to rozpatrywanie jej pod względem wolnej woli jest troche jałowe.

pan_hejter pisze:
No tak, ale jeżeli Omnipotencja jest niemożliwa do osiągnięcia to rozpatrywanie jej pod względem wolnej woli jest troche jałowe.

Wiem, ja się odnosiłem do postu Baturaja. Poza tym wielu katolików uważa, że Bóg jest istotą wszechwiedzącą.

I to jedna z rzeczy w której nie mają racji

Kiedy sam sobie wymyśliłeś teoretycznego Boga. Bo ci do wyboru są ch*jowi.

Zamykam AKAP z powodu powrotu właściciela.

Otwieram AKAP, bo czemu by nie.

Znajomość skutków swoich działań miałaby ograniczać wolność? Moim zdaniem jest wręcz przeciwnie. Wolność powinno się definiować przez możliwość osiągnięcia pożądanego efektu, więc oprócz swobody działania, konieczna jest też umiejętność oceny prawdopodobieństwa różnych efektów tych działań. Im większa wiedza, tym większa wolność. Na tym zresztą bazuje mój projekt państwa idealnego. A że pełna wolność jest logicznie niemożliwa, to już inna sprawa.