Lombard "Ostatni Zgrzyt"

Avatar Kuba1001
Położony na przedmieściach lombard należący do Owena Pattersona. To prawdziwy róg obfitości, co opisuje jego dawna nazwa "Różności i kurioza Reevsa." Jednakże z czasem przejął je Isaac Patterson, dotychczasowy partner Reevsa w interesach, jednakże w końcu doszło między nimi do tak ostrego spięcia, że ich drogi się rozeszły. Był to ostatni zgrzyt w ich karierze, także właśnie tak nazwano lombard. Po kilkunastu latach, po śmierci Isaaca, przeszedł on na jego najstarszego syna, Owena, w spadku.
Znaleźć tu można niemalże wszystko: Ubrania, futra, złoto, srebro, biżuterię, bursztyn, elektronikę, zegarki, zabytkową broń, obrazy, rzeźby, zabawki, sztućce, zastawę, porcelanę, meble, samochody (trzymane w garażu będącym przybudówką na tyłach lombardu) i wiele więcej.
Poza właścicielem i szefem tego interesu, pracuje tu też kilka osób, między innymi trzech kasjerów, magazynier, dwóch ochroniarzy, sprzątacze i tak dalej, pod telefonem zawsze znajduje się też kilku ekspertów, bowiem poza sprzedawaniem dóbr, lombard oferuje też ich kupno lub zastawienie w zamian za pożyczkę.
Choć klienci wpuszczani są tu niezależnie od koloru skóry, to cała obsługa lombardu jest afroamerykańska, co wynika z lat tradycji oraz faktu, że przybytek, w zamian za regularne haracze, chroniony jest przez Czarne Żmije, które czasem mogą też nakopać konkurencji lub ściągnąć długi wierzycieli lombardu.
Poza tym można tutaj kupić wiele kradzionych towarów, w które zaopatruje lombard brat Owena, Terry, oraz kupić je bez większych problemów, właściciel lombardu jest też znanym, a przynajmniej w pewnych kręgach, paserem.

Avatar Abomination
Właścicielka
Kuba:
Po paru minutach dotarłeś do znajomego budynku. W środku zastałeś brata, stojącego za ladą.
- Siema, masz coś ciekawego?

Avatar Kuba1001
Skinął głową i zaczął od portfela, który wyłożył z torby na ladę.
- Rób z tym co chcesz, mi niepotrzebne... No, mam też takie cudo. - dodał, kładąc obok zegarek.

Avatar Abomination
Właścicielka
- Widzę, że nie próżnowałeś. Chcesz coś za to ?

Avatar Kuba1001
- Portfel i wszystko, co w środku, jest do Twojej dyspozycji, za zegarek mógłbyś dać trochę kasy, z czegoś trzeba żyć, nie?

Avatar Abomination
Właścicielka
Twój brat wziął do ręki zegarek i obejrzał go.
- No, no. Za niego pójdzie parę tysięcy. Trzymaj. - Wyjął z kasy tysiąc dolarów po czym podał Ci go.

Avatar Kuba1001
Schował pieniądze i oparł się o ladę.
- Pomóc Ci tu w czymś czy dajesz sobie radę, biznesmenie jeden?

Avatar Abomination
Właścicielka
- Nie trzeba. Możesz się zabawić, czy coś. - Uśmiechnął się wkładając zegarek do jakiejś szuflady.

Avatar Kuba1001
- Mówisz i masz, ale jakby co, to pamiętaj, że ja zawsze chętnie. - powiedział i opuścił lombard. Później sprawdził obecną porę dnia.

Avatar Abomination
Właścicielka
Było dosyć jasno, wczesny ranek.

Avatar Kuba1001
Mógł w takim razie rzeczywiście się zabawić, choć najlepsza zabawa jest zwykle wieczorem... Jaki jest najbliższy klub bądź bar?

Avatar Abomination
Właścicielka
Najbliższe kluby i tak byłyby zamknięte, ze względu na wczesną godzinę. Ale bary... W Downtown, z piętnaście minut drogi, jest bar ''Pod Palmą''.

Avatar Kuba1001
Tam chyba nie lubią czarnych... Nieee, wolał się jeszcze powłóczyć, ale najpierw udał się do domu, żeby schować pieniądze, nie ma to jak być złodziejem i dać się okraść.

Avatar Abomination
Właścicielka
// Zmiana tematu. Zacznę. Zrób temat mieszkania . //

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku