Wszystko, co będziecie musieli wiedzieć o naszym świecie.

Rozgrywka
Klasyczny mechanizm Battle Royale, lecz bez stref. Ostatni żywy na placu boju wygrywa grę i wtedy świat się resetuje wrzucając całość do nowej akcji. Coś jakby sezony, ale ogólnie to jestem porąbany i mogę wyrzucić was w kosmos za drugim razem.

Drużyny
Ta, możecie je mieć. Macie moje pozwolenie. Nie zbanuje was za nie. Nawet zalecam. Drużyna to dobra sprawa. Żadne ryzyko. Ja daję tylko dobre rady dla was, moi kochani.

Państwa-miasta
W grze znajdują się zawsze trzy miasta, każde cechują się czymś innym. Możecie oczywiście żyć sobie poza nimi, jednakże dołączenie do jednego z Państw-miast daje więcej korzyści, niż bycie samotnym wilkiem.

Sprzęt
Będzie się zmieniał, więc ma oddzielny temat.

Ogólnie o co chodzi?
Sytuacja jest prosta. Ktoś spodziewał się, że jeżeli wrzuci milion (1 000 000) ludzi w jedno miejsce z rozkazem zabicia się, to to zrobią. Okazało się, że to stwierdzenie jest bardziej niż błędne, gdyż ludzie, zamiast się uśmiercić, postanowili jakoś zorganizować swoje życie. Jednak, jak to bywa z ludźmi, pokłócili się o władzę i stworzyli trzy oddzielne państwa, które teraz (Oh, ironio!) walczą między sobą.

Zrzuty
Jedna z metod znalezienia sprzętu. Przylatuje samolot, zrzuca kilka czerwonych skrzyń z odpalonymi flarami, żeby wszyscy z daleka to widzieli. Żeby było jaśniej, że pojawił się zrzut, to samolot kilka razy okrąża wyspę. Losowość zrzutu jest ogromna, lecz zawsze znajduje się tam trochę medykamentów, wody pitnej w butelkach i żywności. Ze sprzętem bywa już różnie i raczej nigdy nie trafi się tam duży pojazd, lub ciężka broń. Raczej.

Skrytki
Kolejna metoda znalezienia sprzętu, znajdująca się w Lesie. To samo działanie, co w zrzutach, ale te są ukryte i mają z lekka cenniejszą zawartość.

Wyspa
Jesteście na wyspie, więc macie ograniczoną swobodę działania. Sprawę komplikuje fakt, że nie ma tutaj jednostek wodnych i powietrznych, a pływanie nie jest najlepszym spowobem na ucieczkę... zresztą, przekonacie się sami.