Willa Coreyego Struggsa

Avatar Andrzej_Duda
Ma 3 piętra, 2 łazienki, mnóstwo jedzenia w podziemnej kuchni, pokój z laptopem typu Predator, pokój do nagrywania srogich rapsów i 3 sypialnie

Avatar Andrzej_Duda
Corey przechadza po willi jedząc kanapkę i układając tekst do srogiego bitu

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Jakoś ten tekst idzie. Na razie miałeś coś o nibbasie, który zdradził dzielnię i został adwokatem.

Avatar Andrzej_Duda
Corey złapał nagle zajawkę i zżarł całkiem sporą przystawkę
Teraz posadził dupę na kanapie i zaczął myśleć o swoim rapie

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Kiedy tak myślałeś, zadzwonił twój dobry znajomy nibbas, Little White. Poznałaś go po specyficznym dzownku, jaki dla niego ustawiłeś.

Avatar Andrzej_Duda
Corey odbiera telefon
-Yo crack wazup?

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
- Yo nibba. Nie uwierzysz, jakie cacko przywiozłem na strzelnicę. -

Avatar Andrzej_Duda
Corey
-O stary, jak ty tak gadasz, to musi być niezły gnat.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
- Gnaty, to ta zabaweczka gniecie na blachę. Jedziemy to obczaić? -

Avatar Andrzej_Duda
Corey
-Pytasz dzika, czy sra w lesie? No jasne! Ja mam podjechać, czy ty ruszysz swoją dupę?

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
- Zią, ja po Ciebie podjadę. Weź jakieś dobre słuchawki albo zatyczki do uszu, bo to cudeńko rozdupi Ci mózg. Za 20 minut wbijam pod twoją chatę.-

Avatar Andrzej_Duda
Corey
-Osz ty ch*ju jeden, ty to potrafisz zrobić wrażenie. Będę czekał jak kot w marcu na pierwsze r*chanie, nara.
Rozłączył się

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Rozłączyłeś się, a w telefonie usłyszałeś dźwięk rozłączania się, więc musiałeś się rozłączyć. Little White przyjedzie dopiero za moment.

Avatar Andrzej_Duda
Nibba opierdzielił sobie kolejną kanapkę i czeka przed drzwiami

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Po chwili przyjechał White, z łokciem wystawionym za okno swojego turbodoładowanego F-350 z podwójną tylną ośką.

Avatar Andrzej_Duda
Corey
-Mój czarnuch je**ny...
Wziął ze sobą colę light w sakwie typu nerka i poszedł do White'a
-Łosz ty sku*wysynie, ty to potrafisz zaskoczyć! Skąd żeś wytrzasnął takie cudeńko, ziomków z Grove Street oje**łeś w kartach?

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Ten opuścił szyby i pozdorwił Cię uśmiechem, z którego błyszczał najbardziej srebrny ząb w kąciku:
- Gdzie tam ziomki z Groove Street, wygrałem zakład z babką! Stara prukwa założyła całe majętności po moim Świętej pamięci dziadulku, no i się przeliczyła! - Klasnął w dłonie. Dziadek Lil Whitea był całkiem bogatym gościem, chyba zajmował się dystrybucją ropy, czy tam rubli, kij znaje.

Avatar Andrzej_Duda
Corey
-Osz ty sprytny sku*wysynu, ty to nie znasz litości, własną babkę oje**łeś.
Wszedł do samochodu i zapiął pasy, napinając je do granic możliwości.
-Wiśta wio.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
- Jadymy. - Samochód ruszył niczym bombowiec B-52 rozpędzający się po pasie. Pojechaliście na strzelnicę za miastem.

Zmiana tematu

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku