[Karty Postaci]

Avatar
Konto usunięte
Imię:Dopasuj do frakcji.
Nazwisko:To samo co wyżej.
Wiek:Jakiś realny.
Płeć: Są dwie.
Życiorys: Życiorys- narysuj swoje życie.
Zalety: min. 2 max. 3
Wady:min. 2 max. 3
Umiejętności: max. 3
Statystyki:
Siła:
Ruch:
Rozum:
Walka:
-Dystans:
-Wręcz:
Ekwipunek: Dopasuj do frakcji.
Wygląd: Obrazek lub opis.
Jestem Hardkorem?(Jeśli nie to dostajesz "Drugą Szansę", której możesz użyć tylko raz gdy wiesz, że porywasz się na coś co może skończyć się trwałym kalectwem bądź śmiercią. Użyta Druga Szansa w jakiś dziwny sposób ratuje Ci dupę, więc użyj jej rozważnie, by nie przeje**ć jej na jakąś błahostkę. Jednak jak odpowiesz "tak" to, no cóż jesteś hardkorem)
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak rozdać punkty w statystykach?

Standardowo do każdego atrybutu macie po pięć punktów, maksimum to 10. Dostajecie 5 PD by je dodać do dowolnych atrybutów. Możecie też odjąć punkty z jednego atrybutu by dodać je do innego, ale musi pozostać w nim 1 punkt. NP:
Siła:5
Rozum:5
Odejmuję 4 z siły bo 1 punkt musi zostać bo to tak jakbyście startowali z zanikiem mięśni, i dodaje do Rozumu.
---------------------------------
Siła:1
Charyzma:9
Tak o to stworzyłem Hawkinga.

Walka liczy się osobno, macie 10 punktów do rozdania pomiędzy walkę na dystans lub wręcz.

Atrybutów 3 razy 5 punktów na start równa się 15 plus 5 do rozdania to 20-taki wynik ma wychodzić z waszych zmodyfikowanych statystyk, jeśli wynik będzie wyższy to znaczy, że dołożyliście koksu do pieca, przez co dom się podpala i nie możecie grać. Jednak jeśli będziecie mieć mniej punktów to karta może przejść i będziecie grać w Dark Souls IV. Proponuje mimo wszystko nauczyć się liczyć i zrobić równe 20

Avatar bulorwas
Imię: Jochan
Nazwisko: Van Elezar
Wiek: 34 lata
Płeć: Mieszczyzna
Życiorys:
Jochan urodził się w wysokim rodzie, ale zawsze piniążków było mu mało. Dlatego założył sieć własnych manofaktur. Chciał przenieść swój biznes do Hameryi co się udało, potem udał się do Afryki, ale coś pie**olnęło, sztorm był i się rozbili. Obudził się na plaży z rzeczami, które złapał w ostatnim momencie przed utratom przytomności.
Zalety:
Spostrzegawczy
Zwierzęta go lubią
Wady:
Erotoman
Z inżynierią mu nie po drodze.
Leniwy
Umiejętności:
Zna się jako tako na medycynie
Dobry szermierz
Posiada wysokie zdolności rzemieślnicze, głównie jako cieśla i kowal, ale za chociaż podstawy każdego zawodu wytwórczego, poza rusznikarzem.
Statystyki:
Siła: 5+2
Ruch: 5+1
Rozum: 5+2
Walka:
-Dystans: 3
-Wręcz: 7
Ekwipunek:
-Szabla
-Bułat
-Luneta
-Siekiera
-Skrzynka narzędzi
-Garnek
-Ubrania
Wygląd: Zdjęcie użytkownika bulorwas w temacie [Karty Postaci]
Jestem Hardkorem?Nie
--------------------------------------------------------------------------------------------------

Avatar Kuba1001
Imię: Evan.
Nazwisko: Selwyn.
Wiek: Trzydzieści dziewięć lat.
Płeć: Taka jak w dosłownie każdym innym PBF'ie: Mężczyzna.
Życiorys: Evan urodził się w Walii, w nadmorskim miasteczku, jako syn średniozamożnego kupca. Oczywiście ojciec pragnął, aby syn poszedł w jego ślady, jednakże dzieciństwo spędził na beztroskiej zabawie, nauce liczenia, czytania i pisania (bo na takie wykształcenie pozwalała mu majętność rodziny) oraz na łowieniu ryb, z brzegu lub łodzi. Jako nastolatek zaciągnął się na statek handlowy ojca, z którym podróżował do różnych portów w Europie, Azji, Afryce, obu Amerykach, ogółem zwiedził solidny kawał świata. Niestety, mimo tego, że złota era piractwa dobiegła końca, ci wciąż działali na wielu akwenach, a statek ojca Selwyna miał to nieszczęście, aby na nich trafić. Po pościgu i krótkiej walce, która przerodziła się w rzeź, piraci schwytali nielicznych ocalałych, w tym Evana, obrabowali statek i zatopili go, wraz z licznymi trupami, w tym ojcem chłopaka. Schwytanych załogantów albo zabito dla zabawy, albo sprzedano w niewolę. Jednakże kapitanowi bandytów spodobał się hard ducha Evana, toteż został on jego ordynansem i chłopcem okrętowym. Z czasem polubił tę bandę wykolejeńców, a oni jego, więc po osiągnięciu pełnoletności wstąpił do załogi i piął się po szczeblach drabiny dowodzenia, zostając w końcu kapitanem. Jego samodzielna kariera trwała kilka lat, w tym czasie łupił, palił, rabował, gw**cił i mordował, a więc robił to, co każdy szanujący się pirat. Niestety, dobra passa znów się skończyła, gdy podczas napadu an statki handlowe doścignął ich okręt wojenny Brytyjskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej, któremu nie byli w stanie uciec, więc spróbowali walki. To był błąd, okręt nawet nie spróbował abordażu, on ich zwyczajnie wystrzelał z dział i zatopił, utrzymując dystans. Przeżyli nieliczni załoganci, w tym Evan, których wyłowili później rybacy, gdyż Brytyjczycy uznali, że i tak są martwi, a jeśli nie, to zajmą się nimi rekiny i odpłyną. Piraci dość szybko doszli do siebie, zamordowali swoich wybawców i pożeglowali do najbliższego portu. Tam, podczas wyzwisk i rękoczynów, doszło do rozpadu grupy, nikt nie chciał służyć już pod rozkazami kapitana Selwyna. Evan błąkał się kilka lat po portach całego świata, imając się różnych zajęć, aż w końcu natrafił na załogę piracką, która rekrutowała marynarzy do rejsu po skarb. Jemu właściwie było to wszystko jedno, mogli płynąć nawet na koniec świata, aby ubić Krakena, grunt, że mógł znów pływać na pirackim okręcie. Zaciągnął się, a po jakimś czasie kapitan docenił jego zdolności i doświadczenie, więc z miejsca awansował go ze zwykłego marynarza na swą prawą rękę, której to urząd piastuje do dziś.
Zalety: Doskonale pływa, zna się na grze na skrzypcach, wlał w siebie tyle alkoholu, że ciężko go upić.
Wady: Walka jakąkolwiek inną bronią niż ta podana niżej, co tyczy się i broni białej, i palnej, stoi u niego na zerowym poziomie. Należy dodać do tego walkę wręcz, bo o ile z pistoletem czy szablą w łapie jest mocny, to z gołymi pięściami na żadnego przeciwnika nie pójdzie.
Umiejętności: Świetnie zna się na strzelaniu z pistoletów oraz walką taką bronią jak właśnie kordelasy, noże, sztylety, szable i tym podobne. Ponadto świetnie zna się na wszystkim, co związane z nawigacją i innymi pierdołami, czyli obliczanie odległości, nanoszenie wszystkiego na mapę, ustalanie kursu i tak dalej.
Statystyki:
Siła: 7.
Ruch: 6.
Rozum: 7.
Walka:
-Dystans: 4 .
-Wręcz: 6.
Ekwipunek: Typowo piracki, a więc szabla, kordelas, sztylet, nóż myśliwski, dwa pistolety skałkowe, rzecz jasna nabite, bandolier przewieszony przez pas, gdzie ma szczelnie skrytą całą amunicję, proch, przybitki i wszystko inne, co potrzebne do ponownego naładowania swoich pistolecików. Do tego strój widoczny niżej, kompas, luneta, dziennik, kałamarz pełen atramentu, dwa gęsie pióra, dziesięciometrowy zwój liny, piersiówka pełna rumu, dwie butelki, również z owym trunkiem, skrzypce, smyczek.
Wygląd:
Zdjęcie użytkownika Kuba1001 w temacie [Karty Postaci]
Jestem Hardkorem? A w jakimkolwiek Twoim PBF'ie wybrałem taką opcję? Nie? No właśnie.

Avatar
Konto usunięte
Kuba akcept.

Avatar bulorwas
Został mi tylko życiorys

Avatar ThePolishKillerPL
Imię: Aidan
Nazwisko: Conarell
Wiek: Trzydzieści siedem lat.
Płeć: Mężczyzna
Życiorys: Aidan urodził się jako syn całkiem zamożnej pary w Anglii, gdzieś na jakimś nadmorskim mieście. Rósł on spokojnie, a jego rodzice zapewnili mu edukację, dzięki czemu nauczył się czytać, pisać, a co najważszniejsze - liczyć. Lata mijały, a Aidan skończył edukację. Jako, iż ciągnęło go do morza jak magnes, to zatrudnił się jako transporter towarowy. Wszystko szło ładnie i pięknie, aż któregoś razu na ich transport napadli Piraci. Jako, iż ten nie chciał skończyć jako wisielec na maszcie, to schował się gdzieś we swojej kajucie - nie miał farta, jeden z Piratów go odnalazł. Jako, iż ten wiedział jak się napieprzać, to wziął swój myśliwski nóż i po krótkiej walce z Piratem ukatrupił go. Jako, że chciał ujść z życiem to wziął ubiór pirata, przebrał się w jego ciuchy, swoje dotychczasowe założył na niego, poranił jego trupa szablą, wziął jego ekwipunek i poszedł na górę. Jako, że piraci dostali całkiem solidny wpieprz, to wzięli go za jednego ze swoich i od tej chwili Aidan nie był już Transporterem, a piratem pełną parą.
Zalety: Siła to jego atrybut, jest w stanie wykorzystać otoczenie na jego korzyść, kondycja u niego jest też dobra.
Wady: Chciwiec, ślepy na lewe oko, walka czymś większym niż pistolet skałkowy czy szabla to nie jego brożka.
Umiejętności: Jest bardzo dobrze obeznany w strzelaniu z pistoletów oraz walką taką bronią jak właśnie szable, noże, sztylety, kordelasy i inne bronie jednoręczne. Plus, umie na lądzie zastawiać pułapki.
Statystyki:
Siła: 8
Ruch: 5
Rozum: 7
Walka:
-Dystans: 4
-Wręcz: 6
Ekwipunek:
-Ubranie
-Szabla husarska
-Sztylet
-Pistolet skałkowy, nabity
-Bandolier z prochami, kulami do swojego gnata itd.
-Piersiówka wypełniona Whiskey (whisky?) i butelka również z Whisky
Wygląd:
Zdjęcie użytkownika ThePolishKillerPL w temacie [Karty Postaci]
Jestem Hardkorem?: Jaja poszły w p*zdu, więc nie.

Avatar
Konto usunięte
Akcept.

Avatar
Konto usunięte
Akcept.

Avatar maxmaxi123
Imię: William.
Nazwisko: Jeferson
Wiek: 25
Płeć: Tutaj jeszcze nie ma helikopterów bojowych, więęęęc... szabla!
Życiorys: Rysować nie umiem, to napiszę.
William urodził się w bogatej rodzinie, której synowie od pokoleń służyli w armii. Łatwo się więc domyślić, że był szkolony do walki od maleńkości. W dzieciństwie uwielbiał bawić się w pojedynki z rodzeństwem. Często nawet wygrywał ze starszymi braćmi! Uczęszczał do szkół wojskowych, gdzie był dodatkowo szkolony. Zauważono też u niego potencjał na gimnastyka, co wykorzystano głównie w.... potyczkach. Dzięki odpowiednim szkoleniom, szybko nabierał wprawy w unikach i ogólnie stawał się szybszy i sprawniejszy, Wstąpił do wojska, gdzie przez romans z córką generała, od razu został oddalony na jakąś łajbę ekspedycyjną, coby tylko był daleko od córki generała, który go tak urządził.
Zalety:
+ Wprawny szermierz
+ Doświadczony korsarz
+ W walce kładzie nacisk na szybkość i ilość uderzeń
Wady:
- Nie umie zbytnio w broń palną
- Mimo dużej siły w statystyce, nie potrafi zbyt mocno uderzyć
Umiejętności:
* Opanował w miarę sprawnie szermierkę
* Szybki i zwinny
Statystyki:
Siła: 6
Ruch: 10
Rozum: 4
Walka:
-Dystans: 2
-Wręcz: 8
Ekwipunek:
* Szabla
* Kordelas
* Ubrania
* Prowiant na tydzień
* Luneta
* Pistolet skałkowy i wszystko co do niego potrzebne
* 20 kul do owego pistoletu, w woreczku przywiązanym do pasa, podobnie jak reszta sprzętu do tego
Wygląd:
Zdjęcie użytkownika maxmaxi123 w temacie [Karty Postaci]
Jestem Hardkorem? William nie widzi siebie jako najlepszego szermierza, co najwyżej przeciętnego. Tak więc woli nie ryzykować i nie sądzić, że jest kimś innym.
tl;dr: Ne.

Avatar
Konto usunięte
Ackept.

Avatar Rafael_Rexwent
Imię:Umuehehahahuhauhauhuahuhauhuhhua'akumbaakuabuaamuatu (Dla przyjaciół - Umuetu)
Nazwisko:Ti (Dla przyjaciół - Timaubau'aubuansuatuatu)
Wiek: Zagłady
Płeć: Gównokopter bojowy typu MU-D4-1N (Tajemnica tej płci kryje się w gównie na czubku przyrodzenia w momencie gdy mężczyzna nadaje swemu ciału moment obrotowy, a prącie akurat stoi)
Życiorys:
Krwawy_Ogier pisze:
Życiorys- narysuj swoje życie.

Wedle życzenia
Zdjęcie użytkownika Rafael_Rexwent w temacie [Karty Postaci]

Zalety:
> Robi zarąbiste rzeczy z gówna
> Robi zarąbiste rzeczy bez gówna
> Robi zarąbiste gówna
Wady:
> Nie zrobi zarąbistego gówna jeśli dostanie zatwardzenia
> Zarąbiste rzeczy bez gówna ograniczają się do czegoś skomplikowanego nie bardziej niż fizyka kwartowa, twierdzenie pitygolasa albo prawa Pascala (Kto przerzucił dzidę za burtę ten...)
> Z racji tego, że jest czarnym charakterem to ma wielu wrogów.
Umiejętności:
> Potrafi obsługiwać swoją dzidę równie dobrze co swoje przyrodzenie (A że przed schwytaniem miał około 50 bachorów w różnych częściach kontynentu to... )
> Umie robić coś na wzór radioktywnego gówna, które rzucone w twarz białasa może mu przeżreć skórę albo w najlepszym przypadku powalić od odoru.
Statystyki:
Siła: 5
Ruch: 12
Rozum: 3
Walka:
-Dystans: 0
-Wręcz: 10
Ekwipunek:
- Oswojony kamyk "Makumba", którego Shibshi bardzo kocha i cały czas stara się go nauczyć aportować.
- DZIIIDAAA
- Bukłak z wodą
- Materiałowa opaska do ochrony pitoka
- Wytrzymałe buty
- Chlepek
Wygląd:
Zdjęcie użytkownika Rafael_Rexwent w temacie [Karty Postaci]
Jestem Hardkorem? Czarny charakter musi być Hardkorem więc tak.

Avatar ThePolishKillerPL
Fermentuję z tej karty jak murzyńska kapusta.

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
Imię:Troyus
Nazwisko:Taylor
Wiek: 25
Płeć: Męska
Życiorys:
Od dziecka był zafascynowany średniowieczem. Bitwa na patyki, czasem drewniane miecze - to był główne zajęcia Troyusa w jego małej wiosce, która ledwo wiązała koniec z końcem. Troyusowi nie w smak było takie życie. Jako iż on wśród swych rówieśników był najlepszym szermierzem zapragnął zostać rycerzem, czy kimś w tym stylu. Opuścił więc swoją wioskę! Po drodze spotkał jakiegoś podejrzanego dziadygę, który wmówił młodemu że jest czarodziejem. Młodzian od razu zaufał mężczyźnie i był jego chłopcem na posyłki. Przez 10 tak ze sobą współpracowali. W międzyczasie staruszek wykorzystywał Troyusa do najróżniejszych rzeczy, tak że stał się praktycznie bezwolną marionetką. Po śmierci staruszka Troyus nie miał ze sobą co zrobić, więc zapisał się na kolonizację wyspy.
Zalety:
+ Zwinny
+ Silny
Wady:
- W ogóle nie umie w broń dystansową
- Łatwo nim manipulować
Umiejętności:
+ Walka mieczem jednoręcznym
+ Obrona tarczą
+ Umie bić się na pięści
Statystyki:
~Siła: 9
~Ruch: 10
~Rozum: 1
~Walka: 9
-Dystans:1
-Wręcz: 9
Ekwipunek:
* Miecz jednoręczny
* Pancerz
* Zapas żywności na dwie godziny
* Zapas wody na jeden dzień
* Tarcza
Wygląd:
Zdjęcie użytkownika wiewiur500kuba w temacie [Karty Postaci]
Jestem Hardkorem?Nie. Bez tego zginie na starcie.

Avatar
Konto usunięte
Twój mudźin jest nadludzko szybko bo ma powyżej 10 punktów ruchu co jest zabronione, ale...dobra nie ma nerfa. Będziesz podludzko szybkim mudżinem. Zresztą to rekompensuje dałngrejdy w twojej postaci. Akcept.

Avatar
Konto usunięte
Nie wiem po co przy tej walce to 9 ale okej, to jest potomek Troyusa z Koloni? Akcept

Avatar Angel_Kubixarius
Imię:Tattanka
Przezwisko: Lil TAT
Wiek: 25 l.
Płeć: męska
Życiorys:
-Do tych wzgórz malowanych piaskiem rozmaitem, wybielonych kredą, barwionych metinem -
Dawno dawno temu na czarnym lądzie żył sobie odważny wojownik plemienia Ratan o imieniu Rettanka, był on mężnym i bitnym stróżem plemiennym, ale doskwierala mu samotność. Pewnego razu gdy wyruszył na polowanie natrafił na nim na lwa i kobietę z innego plemienia, która miała być przezeń pożarta. Na szczęście Rettanka rzucił się ze swoją dzidą penetratora jaskiń na lwa i bohaterskim atakiem od tyłu przebił go na wylot od tyłka aż po paszczę zabijając go. Tak Rettanka uratował Sviettanke, która stała się jego niewolnicą, a w późniejszym czasie towarzyszką życia jako matka, córka i kochanka w jednym i tak jednej deszczowej nocy ( co na czarnym lądzie oznaczało nadchodzący czas przepychu i ucztowania) narodził się Tattanka - czarny o niebywałym farcie. Prawdziwie było to dziecko szczęścia ktore pierwsze lata spedziło we wzglednym dostatku, a później nakradło się wystarczająco by przetrwać i za razem tak wkur...ć wodza by ten postanowił sprzedać go za paczkę fajek łowcom niewolników zmierzającym ku nowemu światu.
- Jak Tattanka został pierwszym edukowanym czarnym -
Tattanka podczas podróży służył wiernie jako niewolnik, jednak kiedy załoga zobaczyła u niego swoisty dryg do posługi marynarskiej pozwolili mu oczywiście bezpłatnie odwalać czarną robotę za nich. Tak też Tattanka stał się w długiej podróży mistrzem obsługi okrętu i kiedy nastał okrutny sztorm jakby sami bogowie ludu Ratan chcieli ud***** porywaczy niewolników, tylko dzięki Tattance okręt przetrwał i dowiózł swój żywy towar w nieznacznie uszczuplonej ilości. Wtedy to dostrzeżono że łebski z niego chłopak jak na czarnego i postanowiono go nauczyć języka międzynarodowego, tak by się porozumiał. Co ciekawe szło mu to całkiem nieźle i podobało mu się. Z czasem nawet zaczął on rymować i układać z rymów piosenki, jednakże po kilku dniach ciągłego słuchania o Madafakach i Niggerach oraz o Tattance dumie ratan co przepłynął już pół świata postanowiono odciągnąć jego umysł od tego i rozpoczęto nudną edukację podstawową. Z czasem Tattanka doszedł do momentu gdzie doszły nauki przyrodnicze i wtedy błyszczał jak psi kusiek na wiosnę, bowiem wiele lekcji w młodości udzielił mu ojciec. Co za tym idzie odnajdywał się w tym. Z czasem też postanowił kontynuować tradycję plemienia i zostać znachorem, co książki od medycyny, chemii i biologii mu umożliwiły i z czasem nasz młody Lil TAT stał się zajefajnym medykiem okrętowym o prymitywnych sposobach leczenia dzięki czemu wystarczył chwilowy postuj na jakimś przylądku by skołował odpowiednie składniki. Tak też dopłynął do celu podróży łowców niewolników i w zamian za swą wierną posługę został włączony jako pełnoprawny członek społeczeństwa, dzięki czemu kontynuował samodoskonalenie w nauce i został znachorem.
Zalety:
- Zajefajnie radzi dobie z naukami przyrodniczymi co w następstwie dało mu szeroki wachlarz wiedzy znachorskiej
- Jest jedynym czarnym o pełni praw społecznych równych białym.
Wady:
- porzuciwszy klasyczną wiedzę plemiennego przydupasa nie umie budować z gówna
- nie umie w matematykę przez co łatwo go oje..ć na handlu.
Umiejętności:
- jest medykiem
- umie obsługiwać dzidy i włócznie
- zna sztukę survivalu na tyle że z dupy znajdzie składniki na prymitywne lekarstwa w lesie.
Statystyki:
Siła: 5
Ruch: 6
Rozum: 9
Walka:
-Dystans: 3
-Wręcz: 7
Ekwipunek:
Dzida jaskiniowej penetracji odziedziczona po ojcu
Ubrania ze skóry pantery
Jakieś spierdo...ne woreczki na składniki medykamentów
Igła z kości do szycia ran
Drobny acz ostry nożyk do rozcinania w razie potrzeby pacjentów
Kilka książek z potrzebną mu wiedzą ktore ma w swoim szałasie znachora
Szałas znachora by mieć gdzie leczyć ludzi i mieszkać.
Wygląd: no murzyn z piegami no co tu dużo pisać.
Jestem Hardkorem? jak wspominałem tattanka choć jest czarny nie chce być debilem więc hardcore odpada
--------------------------------------------------------------------------------------------------

Avatar
Konto usunięte
Walka jest liczona osobno, masz dziesięć punktów do wydania pomiędzy dystans i wręcz.

Avatar ThePolishKillerPL
Murzyn? Z prawami równe białemu?! W NOWOŻYTNOŚCI?!
HEREZJA! SPALIĆ TO COŚ!

Avatar Angel_Kubixarius
Murzyn uratowal dupe i stsl się jedynym szanowanym czarnym.

Avatar
Konto usunięte
Akcept.

Avatar Angel_Kubixarius
Huk zrobiłę Morgana Freemana tego pbfu
Czarny mędrzec ponad białymi.

No i gites poprawie pisownie w dzień adminku ukofany

Avatar Kuba1001
Angel_Kubixarius pisze:
Morgana Freemana

Gość jest stary całe moje życie... Twój nibbas też taki będzie?

Avatar Radiotelegrafista
Imię: Jeremy
Nazwisko: May
Wiek: 46 lat
Płeć: Gentelman
Życiorys:
Cóż, Jeremy to zwykły Anglik, urodzony w bogatszej dzielnicy Londynu. Od swych rodziców nauczył się parzenia herbaty i zakochał się w tym zajęciu. Przez jakiś czas uczęszczał do szkoły, gdzie uczył belfra, jak poprawnie parzyć herbaty. Po zakończeniu edukacji, został szwaczem butów i ożenił się, ale jako, że jego żona to jędza była, to przed paroma laty zaciągnął się do armii, gdzie trafił na okręt kolonistów.
Zalety:
- Całkiem serdeczny z niego gość.
- No i całkiem mądry, głowę ma nie od parady.
Wady:
- W przeciwieństwie do herbaty, kiepsko radzi sobie z dużymi ilościami alkoholu.
- Arogancik wobec innych ras niż Anglicy.
Umiejętności:
- Parzy wyśmienitą herbatę.
- Jest całkiem niezłym strzelcem, jeżeli mówimy o broni palnej.
Statystyki:
Siła: 5
Ruch: 6
Rozum: 9
Walka:
-Dystans: 7
-Wręcz: 3
Ekwipunek:
- Muszkiet
- Mieszek z kulami
- Mieszek z prochem
- Mieszek z tym śmiesznym do przepychania
- Szmatka
- Pistolet skałkowy
- Mundur
- Kapelusz
- Torba z suszonym mięsem, wodą i mlekiem.
- Fajka
- Tytoń do fajki
- Mieszek herbaty
- Czajniczek
- Krzesiwo
- Zestaw filiżanek
- Łyżeczka
- Cukier w kostkach
Wygląd:
Zdjęcie użytkownika Radiotelegrafista w temacie [Karty Postaci]
Jestem Hardkorem? Skrzywdź mnie, Ogierze. Jestem hardkorem.

Avatar Angel_Kubixarius
Adminełke gdzie czarny Tattanka Wolnyczłowiek może zacząć ?

Avatar
Konto usunięte
Akcept.
KUBIX
O ile dobrze pamiętam dawno temu dałem ci posta na Wyspie.

Avatar
Konto usunięte
Radiotelegrafista masz posta startowego w Muszelki, bla bla bla

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku