W konstytucji mamy zagwarantowaną świeckość państwa, choć jak dobrze wiemy, ta świeckość jest nieprzestrzegana. Ale co tak właściwie znaczy, że państwo jest wyznaniowe czy świeckie?

Państwo wyznaniowe cechuje:
- uprzywilejowanie i wyróżnianie wybranej instytucji wyznaniowej.
- dostosowanie stanowionego prawa do interesów i aspiracji wyznaniowej wspólnoty
- materialne uprzywilejowanie kleru wobec innych grup społecznych i instytucji wyznaniowych lub świeckich
- represyjna bądź dyskryminacyjna polityka wobec innych religii, ich wyznawców i osób bezwyznaniowych

Cechy państwa świeckiego:
- zakaz istnienia, względnie wprowadzenia, kościoła państwowego
- oddzielania kościoła od państwa (sekularyzacja)

Jak nasza świeckość wygląda w praktyce? Państwo finansuje katechetów nauczających religii w szkołach. Ci przedstawiają im poglądy z punktu widzenia Kościoła, indoktrynując je. Rozumiem szerzyć takie prawdy jak o tym żeby kochać bliźniego, ale są też takie które są kwestią sporną i szkoła zdecydowanie nie powinna być miejscem do propagowania ich, zaś powinna być miejscem do dawania uczniom możliwości w wyrobieniu własnego kręgosłupa moralnego. Mamy też ograniczenia wolności i równości jak absurdalna klauzula sumienia w szpitalach i aptekach. To tylko niektóre z niedorzeczności, jaki mamy okazję doświadczyć w naszym kraju.

Wydawnictwo Partii Razem o świeckim państwie, w którym znajdziemy więcej informacji, jak historia podpisania konkordatu, statystyka Polaka "katolika" czy dyskryminacja uczniów niereligijnych: partiarazem.pl/wp-content/uploads/2018/02/Konkordat%C3%B3wka-web.pdf

Kongres świeckości: kongresswieckosci.pl/

Polska liderem spadku religijności u młodych oko.press/polska-globalnym-liderem-w-spadku-religijnosci/

Thank you M1kus, very cool!

???

make poland finally great

Ja to bym wprowadził zakaz chrzszczenia dzieci bez ich dobrowolnej i świadomej zgody.

M1kus pisze:
Ja to bym wprowadził zakaz chrzszczenia dzieci bez ich dobrowolnej i świadomej zgody.

Niekoniecznie to cokolwiek da. Bo tak naprawdę do 18 to rodzic za ciebie decyduje, i w sumie to już utrudnia sprawę. Poza tym młodsze dziecko łatwo przekonać autorytetem rodzica, bo jak mama/tata tak mówi to musi mieć rację bo jest mądra/y.
To by chyba musiał rozwiązać ktoś mądrzejszy.

Albo nie wiem, po prostu uczynić oficjalny wypis z kościoła łatwiejszym, bo teraz to trwa latami i w wawie jest nawet specjalna organizacja pomagająca w tym ludziom :v

A to przypadkiem nie jest tak, że wg. prawa osoba przed 18 r. ż. i tak nie może wyrazić zgody?

www.facebook.com/430323810469014/posts/1099820420186013/

Nie wiem, dlaczego przyczepili się do religii w szkołach. Przecież nie jest to przedmiot obowiązkowy i każdy może z niego zrezygnować. Niektórzy chcą uczęszczać na takie zajęcia, więc dlaczego im to dobierać?

Bo kilkanaście lat temu religia była przy kościele i każdy kto chciał mógł sobie tam chodzić.

Reichtangle pisze:
Nie wiem, dlaczego przyczepili się do religii w szkołach. Przecież nie jest to przedmiot obowiązkowy i każdy może z niego zrezygnować. Niektórzy chcą uczęszczać na takie zajęcia, więc dlaczego im to dobierać?

Dlatego, że jest to niezgodne z Konstytucją. Oświata i religia są i powinny być rozdzielone. Dlatego nie widzę problemu w lekcjach religii, ale w salach katechetycznych przy kościołach. Bo jak jest to przedmiot szkolny to dzieci niechodzące na religię spotykają się z odrzuceniem, izolacją od grupy, a czasem są uznawane za coś co nie powinno funkcjonować.
Poza tym problemem jest to, że z religii można się wypisać, zamiast systemu, żeby można się było na nią zapisać. System edukacji automatycznie zakłada, źe dziecko będzie chciało na religię chodzić.

Rodzice mogą mieć problem z osobnym zawożeniem dzieci do szkółek przy kościołach. A tak, kiedy religia jest w szkolę, problem jest załatwiony. Jeśli religia zostanie wycofana, bardziej poszkodowane będą dzieci chcące chodzić na religię, niż te które nie chcę teraz. Ale jak mówiłem - już to widzę jak partia Razem wygrywa wybory i bezspornie wypowiada konkordat, itp.

Szczerze mówiąc ciekawi mnie, czy też nie miałbyś kompletnie oporów przed nauczaniem w szkole islamu, hinduizmu czy zaratusztrianizmu

Miałbym. Niewiele dzieci Polsce jest tego wyznania, w przeciwieństwie do dzieci wyznania chrześcijańskiego, które stanowią większość, więc po co zatrudniać kolejnych nauczycieli, dla jednego czy dwóch uczniów i marnować w ten sposób fundusze.

Obecnie marnowane są na uczenie niezbyt wiarygodnych przesłanek. Znaczy się, chrześcijanizmu.

Ale w konstytucji mamy zapewniony rozdział oświaty od religii. A więc nie może być żadna religia faworyzowana w szkołach. Stad religia w salach katechetycznych przy kościołach, które są właściwie wszędzie

Jakiego chrześcijańskiego? KATOLICKIEGO. Zresztą kościoły są zazwyczaj blisko, a salkę można wynająć gdziekolwiek.

A ja z religią w szkole nie mam problemu ALE:
-musi być finansowana w całości z Kościoła a nie z państwowych pieniędzy
-system nie może zakładać że uczeń chce chodzić na religię, dlatego jak Nanook napisał, lepiej jakby uczeń mógł się na nią wpisać niż musiał wypisywać
-nie widzę sensu żeby ocena z religii się liczyła do oceny końcoworocznej, co innego religioznawstwo, którego w programie nauczania nie ma. Chociaż niektórym ocena z religii na świadectwie nie przeszkadza, a nawet pomaga, bo dzięki niej ocena średnia rośnie, biorąc pod uwagę, że zazwyczaj z religii dostaje się dobre oceny
Co do krzyżach w salach i wydarzeń religijnych organizowanych przez szkołę jak np jasełka, uczniowie danej szkoły sami powinni demokratycznie zdecydować czy je chcą.

www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/kontrowersyjne-slowa-arcybiskupa-depo-komentarze-politykow,861465.html

świeckie państwo=sowieckie państwo

Za szerzenie głupot będą bany

belmondziak pisze:
świeckie państwo=sowieckie państwo

xdd najs, wyglada na to, że Stalin zatryumfował i rozszerzył komunizm wszędzie tylko nie na Watykan i jakieś gownokraje 3 świata

21 października będę niepełnoletnia jeszcze :(

Ale kicha, 2 tygodnie


no ale zostają jeszcze parlamentarne

kurcze pieczone jakby bylo za 2 lata 2 miesiace i 17 dni to bym mogl

dziecko :~D