Temat do rozmowy o tych okropieństwach. Możecie tu zapisywać swe doświadczenia związane z nimi, jakieś sytuacje.
W moim mieście jest pewien bezdomny staruszek, chory na chorobę umysłową. Słynie z bardzo dziwnego ubrania. Mianowicie - na głowie abażur od lampy, ręce i nogi owinięte papierem/folią śniadaniową. Zauważyłem, że założono mu także profil na Facebooku, zapewne bez jego wiedzy. Jest w tym momencie pośmiewiskiem wielu osób.
Smutne.