wiewiur500kuba pisze:
Ja tak mam z Łakami. Mam z nimi wojnę na start, chętnie bym się pogodził, ale wiem że wszelkie pertraktacje będą możliwe kiedy któreś z nas zostanie wybite co do nogi.
Właśnie to sobie wyobraziłem.
Wiewiór (W) i Łaki (Ł)
Magowie wybili co do nogi wszystkich Łaków i zdobyli ich terytoria, lecz z pewnych przyczyn władca chce się targować.
W: Sojusz?
Ł: ...
W: O kurna, udało się.