Pokazanie Jeja od tej lepszej strony? - "Łowienie" ciekawych dyskusji

Avatar Naczelny
Tutaj można wrzucać linki do różnych ciekawych dyskusji na Jeja pod obrazkami czy w grupach. Możemy też je brać pod lupę. To grupa dyskusyjna, więc myślę że niektóre argumenty z tamtych dyskusji można przenieść na tutejszy grunt.

Ja zacznę:

Płaskoziemca w akcji
Płaskoziemca w akcji - znowu

Prawdopodobnym jest fakt, że ten użytkownik który chcąc nie chcąc popierał lub udawał popieranie Teorii Płaskiej Ziemi jest na Jejokracji jako członek i dodał chyba nawet temat o kapitalizmie.

Ateizm
Wszechświat

Avatar
Konto usunięte
Trolla się nie karmi. A jak chce, to trzeba go udomowić jak Preriokura. Logiczne. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Avatar docRobert
Naczelny pisze:

Ja zacznę:

Płaskoziemca w akcji
Płaskoziemca w akcji - znowu

Weź mi nie przypominaj o tym bagnie...

Avatar Baturaj
Naczelny pisze:
Ateizm

Ten wątek powinien zostać zakopany i zapomniany.

Avatar Baturaj
Naczelny pisze:

Wszechświat

A to przed chwilą przejrzałem. Hipokryzja, brak logiki oraz stronniczość "Mistrza Ateizmu" Darcusa mnie powala. Dobrze, że od tamtej pory chyba nieco (podkreślam - NIECO) zmądrzał.
I nie wspomnę (o, czekajcie, właśnie to robię) o argumentach typu "Co Z TEgO żE róŻni NAuKowCy DowODZą możLIwOści IstNIenia Boga, NiE zNAjĄ SIE bO tO StepHEn HawkInG jedYNym PrAwDziWym NaUKOwCem JEsT i OnI mOGą Mu BUtY LiZaĆ Bo ON jEst AtEiSTom i Nie WIerZy w Te WaSze zABobOnne BRednie. A Ja mAm 15 LAT i Mam Na TeN tEmAt NAjLePsZe pOjęCIe i Mam PrAwO pOprAwiać NauKowcóW bO oNI sĄ DEbIle, MiMo żE nAwEt niE StArAm SiĘ ZRoZumIeĆ ICh ToKu WNiOskoWaNiA aNI NaWeT tEgO, Co JA sAm głOSzĘ".
Znam co najmniej trzech Jejowiczów, którzy myślą bardziej logicznie nawet niż dzisiejszy Darcus.

Avatar Naczelny
Ej, Baturaj, czekaj.

Po czym to generalizujesz i gdzie on takie coś stwierdził, albo przynajmniej coś w tym stylu?

Avatar
RhobarIII
Ej, ale Darcus to chyba ma więcej niż 15 lat. Stawiałbym jakoś 19 albo 20.

Avatar
Konto usunięte
Obecnie ma coś koło 16-17

Avatar Timix
W wypadku jeżeli Advbiosys nie mialby informacji z pierwszej ręki to strzelam że darcus ma ~19 lub 20 lat.

Avatar
Konto usunięte
Znaczy, w tamtym roku chyba kończył gimnazjum.

Avatar
RhobarIII
Darcus jest tu od paru dobrych lat, jestem pewien że w 2015 roku pisał na pewno na poziomie 16/17-latka

Avatar Baturaj
Nie. Z tego co ja pamiętam to na gdzieś tak w 2016 powiedział, że ma 16 lat, co oznacza, że w 2015 miał rocznikowo 15. Ale sprawdzę jeszcze, jak będę mógł.

Avatar
Konto usunięte
To może się pogubiłem w czasie

Avatar Baturaj
Znalazłem. Włączcie sobie profil Darcusa i weźcie 6. stronę komentarzy pod profilem. Gdzieś pośrodku jest:
"Zastanów się, kto na uniwersytecie posłucha piętnastolatka?"
Rok 2016.
A tak w ogóle to kto zhakował profil Darcusowi? Brak opisu, kucyk Pony? Myślę, że może znowu chorować na depresję. Serio, to możliwe. Albo po prostu naszło go na prawdziwe żarty tym razem.

Avatar pan_hejter
Czy ta grupa to po prostu kółko adoracji dracusa?

Avatar Baturaj
pan_hejter pisze:
Czy ta grupa to po prostu kółko adoracji dracusa?

Mój komentarz na temat jego podejścia do nauki chyba wskazuje inaczej.

Avatar
Konto usunięte
Ale czemu akurat "pee". To nie jest przypadkiem mocno nieformalne słowo?
Nie pasuje mi do tekstu na portal informacyjny.

Avatar Mijak
Właściciel
Ale czemu "przymus"? Kto im zabrania szukać pracy gdzie indziej?

Avatar
Konto usunięte
Co jeśli wszędzie są takie warunki?

Avatar Mijak
Właściciel
To by znaczyło, że wszyscy pracodawcy są dziwnie okrutnymi ludźmi i żadnemu nie zależy na przyciągnięciu pracowników od konkurencji.
A to byłoby dziwne.

Avatar opliko95
Możliwe problemy z szukaniem pracy gdzie indziej:
1. brak dostępnych miejsc pracy w okolicy na które ma się wystarczające kwalifikacje.
2. brak dostępnych miejsc pracy w okolicy na które ma się wystarczające kwalifikacje o lepszych warunkach.
3. brak dostępnych miejsc pracy w okolicy na które ma się wystarczające kwalifikacje płacących wystarczająco dużo.

Jednak innym problemem jest przesadzanie w newsach i szczególnie nagłówkach.
Bowiem nawet tamten artykuł wspomina o tym, że Amazon stosuje się do prawa jeśli chodzi o przerwy. Z tego co znalazłem też w innych miejscach problemem są tak naprawdę wysokie normy, a nie bezpośrednio zakazy przerw itp. Normy (przynajmniej w USA) są przewidziane na pracę 8 godzin z łącznie godziną przerwy: dwiema 15 minutowymi i jedną 30 minutową. Nie zakładają więc przerw na inne rzeczy.

Avatar kulujulu
@opliko95 doliczyć trzeba jeszcze niemożność lub duże utrudnienie w zdobyciu kwalifikacji
jeżeli żyjesz na wsi na 90% będziesz miał dużo trudniejsze przygotowanie do matury i utrudnione dostanie się na studia (gorsi nauczyciele, a jeżeli korepetycje to daleko i gorzej)

@Mijak Nie chodzi o znalezienie pracy gdzie indziej. Chodzi o przymus korzystania z kapitału pracodawcy do pracy sam w sobie. Wybór, czy będziesz pracował dla jednego posiadacza firmy czy drugiego, jest wolnym wyborem w równym stopniu do tego, czy oddasz swój portfel jednemu złodziejowi który ma cię na celowniku, czy drugiemu. Możesz skorzystać z "wolnego wyboru" i nie oddać żadnemu, ale wtedy umrzesz. "Ale co z samozatrudnieniem?", pewnie się zapytacie. Samozatrudnienie w tej metaforze ze złodziejami jest jak pokonanie ich w walce wręcz. Ryzykowne, wymaga szczęścia i jest praktycznie niemożliwe dla ludzi którzy nie są wybitni.

Avatar Mijak
Właściciel
Andrzej_Duda pisze:
Nawet nie wiem co myśleć o tej dyskusji z RhobaremIII

Moim zdaniem Rhobar przesadza, ale tylko odrobinę.
Nie chodzi o to, żeby rodzic przemocą i zastraszaniem zmuszał dziecko do bezwzględnego szacunku, posłuszeństwa, zaufania i chęci spędzania czasu z rodziną bardziej niż ze znajomymi.
To jest nie tylko okrutne, ale też żałośnie nieskuteczne.
Chodzi o to, żeby rodzic zachowywał się tak, żeby ZASŁUGIWAĆ na szacunek, posłuszeństwo, zaufanie i chęć spędzania z nim czasu.
Żeby rozumiał wszystkie potrzeby i zachcianki dziecka i umiał je zaspokajać w stopniu wystarczającym, żeby nie potrzebowało ono żadnych własnych pieniędzy.
Co jest sytuacją trudną do osiągnięcia i nie zawsze konieczną do dobrego rozwoju dziecka.
Ale jak najbardziej korzystną.

Avatar Andrzej_Duda
"Tak jeszcze wspomnę że jeśli nie całość to przynajmniej część "dochodu" dziecka powinna należeć do rodziców, w ramach podatku."
" Dawniej nikogo nie dziwiło że dzieci śpią na podłodze i chodzą nago w przeciwieństwie do dorosłych"
" Liberalne prawo nie jest nic warte. Tym bardziej że stosowanie prawa słuszniejszego (Rodzic włada nad dzieckiem) nie jest zakazane przez prawo polskie ani <tfu> prawo międzynarodowe."
" Kieszonkowe to jedna z największych głupot jaką może zrobić rodzic."
" Ponieważ dzieci nie powinny mieć pieniędzy. Nie mają żadnych powodów aby je wydawać, a skoro to robią znaczy że coś jest nie tak."
"Mądry dyktator jest lepszy od jakiekolwiek innej formy sprawowania władzy"
Zdjęcie użytkownika Andrzej_Duda w temacie Pokazanie Jeja od tej lepszej strony? - "Łowienie" ciekawych dyskusji

Avatar
Konto usunięte
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Pokazanie Jeja od tej lepszej strony? - "Łowienie" ciekawych dyskusji

Avatar
RhobarIII
Zdania w tej materii nie zmieniłem.

Avatar Mijak
Właściciel
"Tak jeszcze wspomnę że jeśli nie całość to przynajmniej część "dochodu" dziecka powinna należeć do rodziców, w ramach podatku."

Mogę zrozumieć takie podejście. W końcu rodzice zapewniają dziecku mieszkanie, wyżywienie i wiele innych rzeczy, o które - gdyby nie oni - musiałoby dbać same.
W efekcie i tak będzie mieć lepsze warunki, niż osoba dorosła miałaby za wykonanie pracy o takiej samej wartości.

"Dawniej nikogo nie dziwiło że dzieci śpią na podłodze i chodzą nago w przeciwieństwie do dorosłych"

To jest fakt historyczny.
Gdyby powiedział, że to było lepsze od tego, jak dziś są traktowane dzieci - mógłbyś zł nim dyskutować.
I choć nie zgadzam się z tym w pełni, to byłbym w stanie przytoczyć mnóstwo argumentów za tą tezą.
Na pewno nie uznawałbym jej za godną wyśmiania.

" Liberalne prawo nie jest nic warte. Tym bardziej że stosowanie prawa słuszniejszego (Rodzic włada nad dzieckiem) nie jest zakazane przez prawo polskie ani <tfu> prawo międzynarodowe."

Krytykowanie obowiązującego prawa samo w sobie nie świadczy o głupocie.
Co prawda nie podoba mi się, że użył określenia "liberalne prawo", ale biorąc pod uwagę, co środowiska konserwatywne rozumieją przez to określenie - krytyka jest jak najbardziej uzasadniona.
PS - ja nie określiłbym tego prawa jako "liberalne". Raczej "równościowe".

" Kieszonkowe to jedna z największych głupot jaką może zrobić rodzic."
" Ponieważ dzieci nie powinny mieć pieniędzy. Nie mają żadnych powodów aby je wydawać, a skoro to robią znaczy że coś jest nie tak."

Jak mówiłem - najlepszy rodzic to ten, który rozumie potrzeby i zachcianki dziecka i zaspokaja je.
Dziecko nie potrzebuje żadnych pieniędzy, jeśli może się zgłosić do rodzica z prośbą "kup mi" i wie, że choć nie zawsze ta prośba zostanie spełniona, to zawsze spotka się z cierpliwością, miłością i zrozumieniem.
W takich warunkach dziecko naprawdę nie potrzebuje własnych pieniędzy.
I można powiedzieć, że jeśli nie zostaną one spełnione, to "coś jest nie tak".
Choć moim zdaniem jest to myślenie trochę utopijne - stawianie rodzicom zbyt wysokich wymagań.
Dawanie dzieciom kieszonkowego jest rozwiązaniem niewiele gorszym, a duuużo łatwiejszym.

Avatar Mijak
Właściciel
"Mądry dyktator jest lepszy od jakiekolwiek innej formy sprawowania władzy"

To prawda.
Dyktatura jest potencjalnie najlepszą formą władzy.
Ale też potencjalnie najgorszą.
Dlatego jest uznawana za złą - bo jest zbyt ryzykowna.

Avatar CzarnyGoniec
Mijak pisze:
Dyktatura jest potencjalnie najlepszą formą władzy.
W czym dobra dyktatura jest lepsza od dobrej demokracji? W której władza nie jest w rękach jednego człowieka tylko grupy specjalistów?


I co do pieniędzy - jak dziecko ma nauczyć się jak wydawać i jak oszczędzać jeśli nie ma kieszonkowego?
Nie żebym był jakimś wielkim zwolennikiem kieszonkowego, ale uważam je za całkiem wychowawcze

Avatar Andrzej_Duda
"Tak jeszcze wspomnę że jeśli nie całość to przynajmniej część "dochodu" dziecka powinna należeć do rodziców, w ramach podatku."
Nonsens. Tak długo jak dziecko nie jest pasożytem, który zamiast się przeprowadzić woli żerować na rodzicach to nie powinno płacić podatków. Jeśli ktoś jest rodzicem troszczącym się o swoją rodzinę, to przewidział, że będą nie małe wydatki i nie powinien ich pokrywać z pieniędzy dziecka, które jeśli coś zarobiło to swoją własną pracą.
" Dawniej nikogo nie dziwiło że dzieci śpią na podłodze i chodzą nago w przeciwieństwie do dorosłych"
Nie chodzi mi o sam ten fragment, ale o kontekst w którym go użył i to mój błąd, że nie przytoczyłem całego kontekstu.
" Liberalne prawo nie jest nic warte. Tym bardziej że stosowanie prawa słuszniejszego (Rodzic włada nad dzieckiem) nie jest zakazane przez prawo polskie ani <tfu> prawo międzynarodowe."
Tak, tak, najlepiej żeby jakiś kraj zalegalizował mordowanie, a reszta świata miała to gdzieś.
" Kieszonkowe to jedna z największych głupot jaką może zrobić rodzic."
Dziecko czasami ma drobne wydatki, którymi nie warto zawracać głowy dorosłym. Chodzi mi tu o drobne rzeczy pokroju batonika.
" Ponieważ dzieci nie powinny mieć pieniędzy. Nie mają żadnych powodów aby je wydawać, a skoro to robią znaczy że coś jest nie tak."
Mają.
"Mądry dyktator jest lepszy od jakiekolwiek innej formy sprawowania władzy"
Press X to doubt
X
Dyktatorowi prędzej czy później uderzy woda sodowa do głowy. Kraje w których istnieje władza absolutna jednej osoby nigdy nie kończyły dobrze. To zbyt niebezpieczne dawać całą władzę jednostce. Przeważnie kończy się to tragedią

Avatar
RhobarIII
Andrzej_Duda pisze:
Dyktatorowi prędzej czy później uderzy woda sodowa do głowy


Lucjusz Kwinkcjusz Cyncynat

Avatar Andrzej_Duda
Adolf Hitler, Kim Ir Sen, Pol Pot, Jahja Khan, Hideki Tojo.

Avatar
Konto usunięte
To łowienie ciekawych dyskusji a nie krytyka poglądów Rhobara

Avatar Andrzej_Duda
A w temacie o Trockizmie zaczęli rozmawiać o wyjeżdżaniu w Bieszczady i o tym kto ma więcej wolności.

Avatar
RhobarIII
Andrzej_Duda pisze:
Adolf Hitler, Kim Ir Sen, Pol Pot, Jahja Khan, Hideki Tojo.


Powtarzam: Lucjusz Kwinkcjusz Cyncynat. Jemu woda sodowa nigdy do głowy nie uderzyła, co przeczy twemu twierdzeniu że takie zdarzenie musi mieć miejsce.

Avatar Mijak
Właściciel
1) Dziecko nie powinno być uczone, że pieniądze należą mu się za nic.
I tak samo nie powinno być uczone, że należą mu się pieniądze większe od wartości wykonywanej pracy.
Oczywiście na dziecko powinno się wydawać więcej, niż to dziecko zarabia. Ale powinno mieć tę świadomość, że wiele zawdzięcza rodzicom i że w dorosłym życiu będzie musiało samo pokrywać wszystkie koszty, które teraz są pokrywane przez rodziców.
Nie powinno się przyzwyczajać do zbyt rozrzutnego życia za zarobione w takim wieku pieniądze, bo w przeciwnym wypadku będzie mieć bardzo bolesne wejście w dorosłość i samodzielność.
Co prawda dzieci nawet jeśli pracują, to zarabiają znacznie mniej, niż dorośli - ale po odliczeniu wszystkich kosztów, jakie są pokrywane przez rodziców - często wychodzi tak, że mają do dyspozycji więcej pieniędzy na zachcianki, niż wielu dorosłych.

2) Jeśli dziecko potrzebuje kieszonkowego, to znaczy, że coś jest nie tak.
To znaczy, że rodzic nie potrafi zrozumieć i spełnić jego potrzeb.
Ale prawdą jest też, że jeśli dziecko potrzebuje kieszonkowego, a go nie dostaje - jest jeszcze gorzej.
Dobrze jednak jest się starać być takim rodzicem, żeby jednak tego kieszonkowego nie potrzebowało, zamiast poddawać się w tej kwestii na starcie.
Ale jednocześnie umieć się przyznać do porażki, jeśli będzie trzeba - i nie pogarszać sprawy.

3) Jednego mądrego człowieka możesz nauczyć, że bardziej należy słuchać grupy specjalistów, niż manipulatorów i populistów.
Demokratycznej większości populacji kraju nigdy tego nie nauczysz.

Avatar Mijak
Właściciel
Andrzej_Duda pisze:
A w temacie o Trockizmie zaczęli rozmawiać o wyjeżdżaniu w Bieszczady i o tym kto ma więcej wolności.

A później ktoś mądry sprawnie przeniósł dyskusję do innego wątku :v

Avatar Andrzej_Duda
RhobarIII pisze:
Powtarzam: Lucjusz Kwinkcjusz Cyncynat. Jemu woda sodowa nigdy do głowy nie uderzyła, co przeczy twemu twierdzeniu że takie zdarzenie musi mieć miejsce.

Co nie zmienia faktu, że nawet jeśli nie każdemu uderzy woda sodowa do głowy, to większość dyktatur kończyła się śmiercią niewinnych osób. Poza tym, przenoszę dyskusję do nowego tematu.

Avatar Mijak
Właściciel
opliko95 pisze:
Możliwe problemy z szukaniem pracy gdzie indziej:
1. brak dostępnych miejsc pracy w okolicy na które ma się wystarczające kwalifikacje.
2. brak dostępnych miejsc pracy w okolicy na które ma się wystarczające kwalifikacje o lepszych warunkach.
3. brak dostępnych miejsc pracy w okolicy na które ma się wystarczające kwalifikacje płacących wystarczająco dużo.


1 i 2 jest smutne, ale to nie wina pracodawcy, że pracownik nie potrafi robić nic użytecznego.

A co do 3:

Co jest napisane w ofertach pracy:
1) Siedzisz przy biurku, pijesz kawę, przeglądasz internet, od czasu do czasu jakiś telefon odbierzesz albo tabelkę w Wordzie zrobisz, ale bez spiny, ogólnie luzik arbuzik.
Płaca: 1800zł
2) No, niby trzeba trochę pracować fizycznie i umysłowo, ale ogólnie jest znośnie, bo część pieniędzy zamiast na wypłaty idzie na zapewnienie dobrych warunków pracownikom.
Płaca: 2500zł
3) NIE MA OPI***ALANIA SIĘ! PŁACĘ TO WYMAGAM!
Płaca 4000zł
4) Jak wyżej, a do tego jeszcze niebezpieczne warunki pracy, ryzyko utraty zdrowia, życia itp.
Płacę tyle, że środki bezpieczeństwa możecie sobie zapewnić we własnym zakresie, według własnego uznania.
Płaca: 6500zł

Co widzi i myśli poszukujący pracy:
1) Płaca: 1800zł
"No chyba ich pogibało, nie będę zasuwał jak kretyn, to jakieś niewolnictwo jest".
2) Płaca: 2500zł
"Kurrła, też mało"
3) Płaca: 4000zł
"Oooooo, no i widać, że tutaj szanuje się pracownika."
4) Płaca: 6500zł
"Łaaaaa, ale zajebioza! Ojciec mówił "idź na studia albo chociaż kurs zawodowy sobie zrób", a tu taką kasę można trzepać bez wykształcenia! Składam papiery i mam nadzieję, że mnie przyjmą!"

No i później się taki dziwi, że trzeba sikać do butelki.

Avatar Naczelniq
Uwielbiam wracać do tego.
Zdjęcie użytkownika Naczelniq w temacie Pokazanie Jeja od tej lepszej strony? - "Łowienie" ciekawych dyskusji

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Ja tam nawet spotkałem parę kobiet z fetyszem nóg, więc zakładam, że to chyba odpowiada na pytanie.

Chociaż to zawsze był fetysz do kobiecych nóg.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
XD ja nie mam żadnego fetyszu.

Avatar darcus
Mam całkiem zabawny fetysz
W każdą wtorkową noc kocham swoje ciało do myśli Richyarda wylatującego z grupy

Avatar Litops
Moderator
A moim fetyszem jest mashalagnia.

Avatar darcus
A wylizujesz? xD

Avatar Litops
Moderator
Raczej, gdyby było inaczej, nie móg bym siebie tak nazwać.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów