Temat pojawiał się w innych miejscach tutaj, jednak chciałbym stworzyć ten temat bezpośrednio do dyskusji o nim (i o samej prywatności)
Moim zdaniem trudno zaprzeczyć temu, że obecnie świat zmierza do tego. Większość społeczeństwa swobodnie oddaje swoje dane dla nowych usług. Google, Facebook i inne firmy wiedzą o nas coraz więcej, bo sami im na to pozwalamy - w końcu dostajemy coś w zamian (przynajmniej w wypadku Google).
Czasami zresztą udostępniamy informacje o nas nie wiedząc o tym. Każde wyszukanie, każdy kliknięty link... A to dopiero początek. Powoli coraz więcej stron zaczyna monitorować aktywność użytkownika w ramach samej strony. Choć chyba niewiele robi to jeszcze na takim poziomie by obserwować np. jak długo użytkownik trzymał kursor nad danym przyciskiem zanim go nacisnął lub z tego zrezygnował, to jednak zmierzamy w tym kierunku.
Technologia zresztą obecnie prawie tylko w tym pomaga. Daje nowe sposoby obserwowania użytkownika. Sami wsadziliśmy sobie do kieszeni przesyłające naszą lokalizację 24/7 urządzenia wyposażone w mikrofony i kamery.
O ile więc społeczeństwo samo nie zauważy potrzeby prywatności i nie zmieni kierunku tych zmian (coś tam się dzieje, co widać po popularności kryptowalut i wprowadzeniu wkrótce GDPR/RODO w UE), to jesteśmy niemal na pewno skazani na przyszłość bez prywatności. Nie mówię o tym, że każdy będzie wiedział o nas wszystko, ale jakieś firmy (lub możliwe że rządy) - tak.
Przejdę jednak do głównego pytania które chcę tutaj zadać - czy to na pewno źle?
Oddawanie swoich danych "za nic", lub często nawet "dla bezpieczeństwa" to jak dla mnie zdecydowanie zły pomysł (to drugie dlatego, bo jak wykazują różne badania - po prostu to bezpieczeństwo zwiększa minimalnie). Jednak tak się raczej nie dzieje. Dostajemy coś w zamian za nie.
Tym czymś jest obecnie głównie sztuczna inteligencja. Dzięki temu, że tego typu systemu uczą się na naszej aktywności, może nas czekać światła przyszłość.
Każdy będzie miał swój własny, spersonalizowany internet. W którym zawsze znajdzie interesujące dla niego treści, nie trafiając nigdy na takie których nie lubi. Jak tylko otworzymy google - zanim cokolwiek tam wpiszemy - dostaniemy już propozycję wyszukania tego co chcemy. Ponieważ najpewniej będzie to bardzo blisko związane z IoT, to odczujemy to także w rzeczywistości: budzimy się przy akompaniamencie powoli zwiększających swoją jasność świateł i ulubionej muzyki, czeka na nas świeżo zaparzony ulubiony gorący napój i gotowe śniadanie, dostajemy interesujące nas wiadomości ze świata, po czym wychodzimy by zastać przed domem autonomiczną taksówkę gotową zawieźć nas do pracy. Jest to bardzo prosty przykład i prawie możliwy już dzisiaj. Google assistant i Alexa już mogą kontrolować masę inteligentnych urządzeń, wśród których są takie mogące robić dużą część tego, a autonomiczne taksówki się zbliżają.
A to tylko początek. Wiele rzeczy na które takie wykorzystanie danych pozwoli pewnie nawet nie zostało jeszcze wymyślone.
Z drugiej strony - dostajemy też choćby spersonalizowane reklamy, stworzone tak by przekonały akurat nas do zakupu czegoś, czego nie potrzebujemy. Do tego sam problem z faktem, że jakaś firma ma nasze dane...
A nie wspomniałem tutaj jeszcze o państwowym dostępie do takich danych. Czy ludzie będą trafiać do więzienia za to, że robią w internecie "coś podejrzanego"? Czy używanie TOR'a będzie zakazane, "w imię bezpieczeństwa"? Co z kryptografią? Historia pokazuje, że gdy rząd się dorwie do prywatnych informacji, to raczej z dostępu do nich nie zrezygnuje... Szyfrowanie połączeń telefonicznych zostało ustalone specjalnie tak, by służby USA mogły ewentualnie je złamać (ale na tyle dobrze, by oczywiście niewiele więcej osób mogło... W tamtym czasie). Chiny nie tylko monitorują internet, ale i blokują dostęp do masy stron "dla dobra obywateli" - i co najważniejsze, dla dobra partii. Rosja zakazuje VPN'ów...
Inwigilacja przez państwo, które w zamian za dane nie daje wiele, jest bardzo realna.
Czy więc uważacie, że prawo do prywatności powinien mieć każdy i nikt nie powinien móc go naruszyć bez pozwolenia? Czy macie nadzieję na to, że dbanie o prywatność stanie się trendem który nie zostanie wkrótce zapomniany (tak jak po niedawnej aferze z facebookiem, o której już wiele osób powoli zapomina przecież...)? A może uważacie, że koniec prywatności może nie być złą rzeczą?
Polecam w tym temacie ten filmik: