Buddyzm

Avatar Naczelny
Co o nim sądzicie?

Avatar TheHunterMikiPL
Fajna religia nawet. Interesowałem się tym trochę, ale to nie religia dla mnie, bo byłoby niewygodnie nie móc zabijać owadów i jeść mięsa.

Avatar CzarnyGoniec
To nie religia, tylko filozofia.

Propsuję. Mają bardzo ciekawe koncepcje psychologiczne i dobrze działające terapie w oparciu o swoją filozofie

Avatar
epicworms
Właściwie to jednocześnie filozofia i religia.

A Europa mogłaby się wiele nauczyć od azjatyckich kolegów, a nie opierać się w całości na zepsutym chrześcijaństwie.

Avatar CzarnyGoniec
Nie wiem jaką Europę masz na myśli, ale w tej w której ostatnio byłem sporo było inspiracji buddyzmem
#Jung
#Maslow
#Fromm
#Adler
#medytacja_w_poradnikach_biznesowych
#Woodstock

Avatar
epicworms
CzarnyGoniec pisze:
Nie wiem jaką Europę masz na myśli, ale w tej w której ostatnio byłem sporo było inspiracji buddyzmem
#Jung
#Maslow
#Fromm
#Adler
#medytacja_w_poradnikach_biznesowych
#Woodstock

Niemniej to wciąż promil tego czym mogłoby to być.

Avatar
Konto usunięte
Szanuje buddyzm.

Avatar CzarnyGoniec
Parafrazując Junga - Warto czerpać z myśli wschodu, ale Europejczyk osiągnie większe sukcesy w poznaniu i rozwijaniu samego siebie jeśli będzie stosował myśl, zgodnie z którą został wychowany i która jest dla niego bardziej naturalna, niż myśl obcą.

Mi na przykład pomysł z nieistnieniem "ego" i "osobowości" nawet całkiem pasuje jako taki chwyt filozoficzny i opcja do zastanawiania się.
Ale przecież wariant w której mamy "ja" które "doskonalimy" też jest spoko.

Również Europejski podział na dobro i zło uważam za całkiem dla nas naturalny. I... i jakkolwiek uważam, że "zło" i "dobro" to wartości które występują na wielu odcieniach szarości i są często mocno subiektywne i tak dalej, to średnio widzę siebie i społeczeństwo gdyby ten podział odrzucić.
(psychologia wschodu wyróżnia zamiast powyższych - czynności sprzyjające medytacji i niesprzyjające jej)

A! A tak poza tym to zapomniałem, że chciałem się doczepić do tego zdania:
epicworms pisze:
A Europa mogłaby [...] nie opierać się w całości na zepsutym chrześcijaństwie.
Bo to jest uogólnienie podwójne. Po pierwsze bo Europa i jej myśl nie opiera się w całości na chrześcijaństwie, pewnie nawet nie opiera się w większości.
a po drugie, bo chrześcijaństwo nie jest zepsute, przynajmniej nie samo w sobie.

Avatar Timix
Nie jestem zwolennikiem buddyzmu. Prawdopodobnie przez absolutnie inne ideały, ale tak czy owak moja wiedza jest zbyt mała w tej dziedzinie aby się bardziej wypowiedzieć.

Avatar
epicworms
CzarnyGoniec pisze:


A! A tak poza tym to zapomniałem, że chciałem się doczepić do tego zdania:
Bo to jest uogólnienie podwójne. Po pierwsze bo Europa i jej myśl nie opiera się w całości na chrześcijaństwie, pewnie nawet nie opiera się w większości.
a po drugie, bo chrześcijaństwo nie jest zepsute, przynajmniej nie samo w sobie.


Zwykle, gdy piszę jakąś opinię, pozwalam sobie na takie luki. Wyolbrzymienia, drobne błędy i takie tam szczegóły - zazwyczaj nie zwracam na to uwagi, pewnie przez lenistwo. Moim celem zawsze jest całość, coś większego i często poprzez te luki staram się zwrócić na coś uwagę. Tak więc mówiąc "Europa mogłaby nie opierać się w całości na zepsutym chrześcijaństwie " wyrażam swoją opinię na temat chrześcijaństwa właśnie. Ale teraz żeby ratować swój honor (czy też dumę, lepiej pasuje):

- wartości europejskie są bardzo podobne do chrześcijańskich (czyżby jedne wpłynęły na drugie?)

- w każdej szkole, przynajmniej w Polsce, są lekcje religii ale rzadko lekcje filozofii

- historia pokazuje olbrzymi wpływ chrześcijaństwa na ludzi (epoki są wyodrębnione na podstawie relacji Bóg - człowiek, monarcha miał władzę od Boga - Boski autorytet widoczny jak na dłoni)

Jeśli natomiast Europa nie opiera się na chrześcijaństwie to chciałbym się dowiedzieć na czym w takim razie. Co ma i miało taki autorytet aby wpływać na cały kontynent przez właściwie 18 wieków?

Tu starałem się udowodnić wpływ chrześcijaństwa na Europę. Co do "zepsutego" no to wkraczamy na temat przekonań, gdzie nie mogę już się poprzeć dowodami. Dla mnie jest to proste i oczywiste, dlatego nie będę się rozwiodził (zresztą trochę jestem zmęczony). Powiem tylko, że nie zgadzam się z pewnymi wartościami tej religii, z rolą księży i z kilkoma innymi rzeczami, i uważam że chrześcijaństwo, dla ludzi w dzisiejszych czasach raczej jest szkodliwe.

Bo uczy ono jak przeżyć życie, a nie jak żyć.

Avatar
Konto usunięte
A chrześcijaństwo z samego początku? Jaką masz opinie?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów