Plaga nieumarłych:
Plaga była (i ciągle jest) potężną armią nieumarłych stworzoną przez Króla Lisza – niegdysiejszego orczego szamana Ner’zhul. Pod kontrolą Płonącego Legionu misja Plagi polegała na szerzeniu terroru i zniszczenia na świecie w celu „przygotowania go” na inwazję. Król Lisz, który rządził lodowym Northrendem ze swojego Tronu Mrozu, stworzył przerażającą Plagę Nieumarłych, którą wysłał na południe do krain ludzi. Kiedy Plaga wkraczała na południowe ziemie, niezliczeni ludzie padali każdego dnia ofiarą mentalnej kontroli Ner'zhula i wysysającej życie choroby, zasilając tym samym szeregi i tak już sporej Plagi.
Chociaż Ner’zul i jego Plaga Nieumarłych byli związani z wolą Płonącego Legionu, Król Lisz nieprzerwanie dążył do oswobodzenia siebie i zemsty na demonach za potępienie i pozbawienie go ciała. Krótko przed bitwą o Górę Hyjal, Ner’zul zaaranżował upadek Legionu poprzez wysłanie swojego czempiona, Arthasa Menethil, aby ten ostrzegł łowcę demonów Illidana Stormrage o obecności Legionu w lasach Felwood. Atak Illidana, któremu udało się zabić Tichondriusa i zniszczyć Czaszkę Gul’dana, mocno osłabił Legion i dał możliwość połączonym siłom Hordy, Przymierza i Nocnych Elfów zatrzymania Archimonde'a w czasie walki o Górę Hyjal. Był to moment, w którym Ner’zul był w końcu zdolny do odzyskania wolności, raz na zawsze zrywając wszelkie więzi z pozostałymi demonami, jak również z ich przywódcą – Kil’jaeden. Taki ruch wywołał u lorda demonów niewyobrażalną wściekłość i chęć zemsty. Jednakże, dzięki upadkowi Legionu, został on pozbawiony możliwości szybkiego załatwienia sprawy i był zmuszony do użycia bardziej subtelnych metod w celu pozbycia się swojego buntowniczego tworu.
Krótko po bitwie o Hyjal, Kil’jaeden skontaktował się z Illidanem z następującą ofertą: "Zniszcz Króla Lisza, a w zamian otrzymasz niewyobrażalną moc". Zbierając swoich Wysoko urodzonych sprzymierzeńców, Nagi, Illidan wyruszył do Grobowca Sargerasa i przy pomocy znalezionego tam artefaktu (Oka Sargerasa) zaczął przygotowywać potężne zaklęcie wycelowane w Tron Mrozu. Jednakże, po jedenastu godzinach, zaklęcie zostało przerwane przez brata Illidana – Malfuriona Stormrage, jego byłą strażniczkę – Maiev Shadowsong i Księcia Kael’thasa Sunstridera. Chociaż zaklęcie nie zostało dokończone, ilość wysłanej energii była wystarczająca, aby zrobić pęknięcie w więzieniu Króla Lisza. Sprawiło to, że moc Ner'zhula zaczęła stopniowo słabnąć, szczególnie zaś zdolność do kontroli nieumarłych. Właśnie w tym czasie duża grupa nieumarłych, dowodzonych przez Sylvanas Windrunner, odzyskała wolną wolę i odłączyli się od Plagi, nazywając siebie Forsaken. Zdesperowany Ner’zul skontaktował się telepatycznie z Arthasem, swoim najpotężniejszym Rycerzem Śmierci i rozkazał mu powrót do Cytadeli Korony Mrozu.
Jednakże sprawa została skomplikowana przez Kil'jaedena jeszcze raz. Coraz bardziej zirytowany niepowodzeniami Illidana, lord demonów rozkazał mu i jego sprzymierzeńcom (Nagom i nowo powstałym Krwawym elfom) wyruszyć w podróż do Northrendu i ostatecznie rozprawić się z Królem Liszem. Armia nieumarłych Arthasa starła się z siłami Illidana u podstawy lodowca. Dwaj przywódcy stoczyli pojedynek, w którym Illidan został ranny i musiał uciekać. Zwycięski Arthas rozpoczął wspinaczkę do więzienia Króla Lisza, gdzie następnie, przy pomocy Ostrza Mrozu, roztrzaskał Tron Mrozu i ostatecznie uwolnił esencję Ner'zhula. Duch orczego szamana połączył się z Arthasem, w wyniku czego Arthas/Ner'zul stał się jedną z najpotężniejszych istot, jakie kiedykolwiek stąpały po tym świecie.
Cztery lata po tranformacji w Króla Lisza, Arthas ciągle pozostawał w Northrendzie, prawdopodobnie zajmując się przebudową Cytadeli Korony Mrozu. Póki co, nie wiadomo nic o Pladze w Northrendzie, jednak nieumarli w Lordaeron - pod przywództwem Kel'Thuzada - dalej bronią Plaguelands przed przeciwnikami swojego pana. Jest prawdopodobne, że Arthas planuje odbić pozostałości Lordearonu z rąk Forsaken i stamtąd starać się podbić resztę świata.