Frachtowiec kontenerowy "Ostateczna Granica"

Avatar Degant321
Frachtowiec kontenerowy należący do wampirzycy, Alexandry Krieger która zamieniła go w swój dom oraz warsztat. Poza nią na statku jeszcze mieszkają cztery osoby, mechanik Michael, "Czarownica" Szano, Haker/Finansista Wilhelm oraz Poeta Krunk-dork Trzęsący Włócznią. Kontenery statku zostały zmienione na kajuty załogi,kuchnie,warsztat i salon, a na jego sterburcie,widnieje, białą farbą napisany, cennik usług i towarów które załoga wykonuje. A tak poza tym jest to całkiem normalny statek kosmiczny.

Avatar Degant321
Alexandra Krieger właśnie otworzyła oczy po dość spokojnej,nieprzerwanej i przyjemniej nocy snu. Była ubrana w tej chwili w szarą piżamę, jednak krótko po swym przebudzeniu ubrała ona także ciepłe kapcie które nabyła na ostatniej planecie na której wylądowali, akurat dokładnie pamiętała tamten dzień bo na jego koniec nikt ich nie wygonił z planety co stanowiło spory wyjątek w jej życiu. No ale teraz nie czas na wspominki więc wyszła z pokoi i ruszyła do kuchni by zrobić sobie kawę.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Po drodze do kuchni nie napotkałaś nikogo, dopiero w środku trafiłaś na Orka, który na chwilę oderwał się od swojej pieczeni, aby Cię przywitać, a później wrócił do konsumpcji.

Avatar Degant321
Krunk pomimo bycia najmniej orkowym orkiem, przynajmniej według reszty załogi ona sama nigdy żadnego orka poza Krunkiem nie widziała, je jak prawdziwy ork, znowu to jest opinia reszty pasażerów kontenerowca ona się tylko ją przyswaja bo Krunk to jedyny ork którego widziała. Tak czy siak, Alexandra odwzajemniła przywitanie orka i podeszła do ekspresu do kawy,włączyła go, podstawiła kubek pod dozownik oraz kliknęła odpowiedni przycisk, po czym zaczęła czekać.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kawa była gotowa po kilku minutach, w tym czasie Krunak już Cię opuścił, zostawiając niedojedzone mięsiwo i mamrocząc pod nosem coś o nagłym przypływie natchnienia czy coś w ten deseń.

Avatar Degant321
Ta więc ją wzięła do ręki kubek i zaczęła pić jego zawartość przy okazji poszła wziąć niedojedzone mięsiwo by je odnieść do lodówki, kto wie Krunk może będzie chciał je później dojeść.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jak to Ork, najpewniej nie tylko doje mięso, ale i szpik wraz z kością... Niemniej, kawa postawiła Cię nieco na nogi, szkoda tylko, że już się skończyła...

Avatar Degant321
Po wypiciu tego kubka postanowiła że co jej może zaszkodzić kolejny, więc podstawiła go po raz kolejny pod maszynę i wcisnęła przycisk. W międzyczasie zaczęła ona przeszukiwać kuchnie w poszukiwaniu chleba oraz innych składników do kanapki.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Cóż, Ork wydatnie uszczuplił Wasze zapasy mięsiwa, ale i tak wszystkich produktów było pod dostatkiem, tak wiec masz w czym wybierać i przebierać, dopóki kawa nie będzie gotowa.

Avatar Degant321
W takim razie wzięła ona masło, ser, ketchup, nóż do smarowania, nóż do krojenia, chleb i zaczęła sobie robić kanapkę z serem oraz ketchupem.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Udało Ci się, a te syntetyczne racje żywnościowe, które stworzyła Wam Szano wyglądają całkiem nieźle, prawie jak prawdziwe jedzenie, choć nie wiadomo jeszcze jak będzie ze smakiem.

Avatar Degant321
- Hmmmm a czemu nie.... - powiedziała do siebie wampirzyca i wzięła jedną z racji, następnie sprawdziła czy kawa jest już gotowa. Przy okazji zaczęła sobie coś nucić pod nosem widocznie zadowolona z tego że tego ranka nikt nie próbował jej przerwać śniadania.

Avatar Kuba1001
Właściciel
W sumie wypadałoby się jednak sprężyć, aby utrzymać ten stan, bo kto wie, czy za pięć lub dziesięć minut ktoś się nie zleci?
Tak czy inaczej, kanapki i kawa gotowe.

Avatar Degant321
No i zaczęła jeść kanapkę oraz pić kawę, na spokojnie, bez pośpiechu mimo realnego zagrożenia że któryś z jej wrogów nagle może się pojawić. Tak czy inaczej jadła swe śniadanie nucąc sobie coś pod nosem przy okazji.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Pozbyłaś się swego posiłku i kawy akurat w idealnym momencie, gdy zadzwonił alarm, a cały frachtowiec oblała czerwona poświata świateł alarmowych.
- Ruszać, ku*wa, dupy do maszynowi, już! - zakrzyczał przez głośniki Wilhelm. - Cholera, leci coraz bardziej... Ch*jnia. - dodał, już nieco ciszej, i pośpiesznie przerwał połączenie, zapewne nie mieliście usłyszeć nic poza zawołaniem.

Avatar Degant321
Alexandra westchnęła, pozostawiła kubek i talerz na stole i pobiegła do maszynowni. Sprawa wygląda poważnie więc nie ma zbytnio czasu na przebranie się w standardowy strój więc jej Piżama musi wystarczyć.

Avatar Kuba1001
Właściciel
W środku zastałaś Michaela i Wilhelma, którzy siedzieli przed jednym z urządzeń w maszynowni, chwilę później dołączyli do Was również Ork i Drowka.
- Wielka Szano przybyła i żąda wyjaśnień, czemu została oderwana od swej arcyważnej pracy. - zaczęła Elfka, podczas gdy Ork milczał, dla niego procesy zachodzące w maszynowni zawsze były niczym Magia, a więc wolał się nie wcinać, żeby nie obrazić potężnych mocy żyjących sobie w silniku, przewodach i innych takich.
- Em... Cóż, no więc... - zaczął człowiek dość nieporadnie, ale Krasnal szybko wystąpił naprzód, zasłonił go i zaczął mowę:
- Panie i panowie, sytuacja ma się nieciekawie, bo jebł nam reaktor. - powiedział, i przeszedł do rzeczy, bo chyba nikomu poza nim i mechanikowi nic to nie mówiło: - Mamy przeciek paliwa, w tym tempie rozsadzi nasz frachtowiec za dwadzieścia do trzydziestu trzech godzin, trzeba to załatać i nadrobić ubytek, czego nie możemy zrobić w tych warunkach, potrzeba nam jakiejś spokojnej przystani, żeby zakupić części, uszczelnić hipernapęd i tak dalej. Jakieś pomysły?
Jako że Krasnolud ich nie miał, lub nie chciał ich zdradzić, a pozostali byli w podobnej sytuacji lub dopiero co głowili się nad odpowiedzią to większość załogi, poza bujającą w obłokach Szano, popatrzyła na Ciebie.

Avatar Degant321
- Hmmmmm a czy dało by się dolecieć do planety na której byliśmy ostatnio? Z tego co pamiętam to rozstaliśmy się z lokalnymi w dobrych stosunkach więc chyba nie będzie problemu jeśli tam wrócimy?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Niby można spróbować, ale nie mam pewności czy znajdziemy tam wszystko, co będzie nam potrzebne. - odparł Michael.
- Co najwyżej będziemy tam siedzieć i wynajmiemy sobie inny środek transportu, żeby za jego pomocą znaleźć odpowiednie części, dopóki frachtowiec nie będzie się poruszać, to nie wybuchnie. - dopowiedział Krasnolud.
- Gdybyście posłuchali Genialnej Szano i użyli jej alchemicznego paliwa to nie potrzebowalibyśmy teraz żadnych części do hipernapędu. - orzekła z wyższością Drowka, jakby nie pamiętając, że akurat tego eksperymentu pożałowała, bo niewiele brakowało, żeby pozbawić życia Was wszystkich...
//Jakby co, to Ty tworzysz tę planetę.//

Avatar Degant321
- No to tak moim zdaniem jest to postanowione, wracamy na tamtą planetę i zobaczymy czy mają tam potrzebne części jeśli nie to zrobimy tak jak powiedział Wilhelm...... w każdym razie ja już idę wprowadzić poprowadzić ten statek tam.
Krótko po zakończeniu zdania, Alexandra zwróciła się w stronę kokpitu i poszła w jego stronę.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Ustaw jak najszybszą trasę, bo czas nam się kończy! - krzyknął jeszcze za Tobą Krasnolud, a Ty spokojnie trafiłaś do kokpitu.
//Z góry mówię, że jak nie masz planów na zajęcie się czymś podczas podróży, to możesz robić temat od raz po wejściu frachtowca w nadprzestrzeń, a ja Cię tam wystartuję.//

Avatar Degant321
// Wejdę w nadprzestrzeń i zrobię planetę

Alexandra usiadła w stołku pilota, wklepała koordynaty, wytyczyła kurs na komputerze wcisnęła guzik i popatrzyła jak statek wchodzi w nadpszetrzeń. Wampirzyca postanowiła że międzyczasie powinna się ona ubrać porządnie bo.... no cóż chodzenie w samej piżamie na polu jako wampir jest dość idiotycznym pomysłem.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Nie bawimy się już w przebieranki i inne pierdoły, zmiana tematu. Zakładaj go, a ja Cię wystartuję.//

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 6188 postów, 77 tematów i 32 członków

Opcje grupy Mascoawei [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Mascoawei [PBF]