Właściciel
Stolica Cesarstwa Rosyjskiego. Tętniący życiem port. Centrum kultury rosyjskiej. Tutaj obecnie stacjonuje car Aleksander I. Chcesz go spotkać? Zacznij tutaj!
Konto usunięte
Aleksandr przesiaduje na nabrzeżu w porcie i razem z psem obserwuje morze
Właściciel
Woda była spokojna. Co jakiś czas wypływały i zawijały statki. Gdzieniegdzie można było zobaczeć pluskające się dzieci
Konto usunięte
Dalej siedział, co jakiś czas oglądając statki przez "pożyczoną" lunetę i jednocześnie głaszcząc śpiącego już psa
Właściciel
//Ty Aleksandrze śmierdzielu
Lunet wielu kradzieju//
Podszedł do Ciebie rybak
- Привет, ты можешь одолжить мне телескоп? Мне она нужна
Konto usunięte
-И для чего нужен мой телескоп? Odpowiada spokojnie
Właściciel
- Я потерял свою лодку в этом море кораблей. Я хочу найти ее
Konto usunięte
-Где я должен тебе верить?
Właściciel
- Многие люди подтвердят, что я заслуживаю доверия
Konto usunięte
-Если вы так выразились, будем надеяться, что они правы Po czym podaje mu lunetę
Konto usunięte
Denerwuje się, więc odchodzi z psem, zostawiając mu lunetę
Właściciel
Zawędrowałeś do głównej ulicy miasta
Konto usunięte
Rozgląda się po ulicy i rusza w stronę rynku, wypinając dumnie pierś z medalem. A u jego boku idzie pies
Właściciel
Przez ulice przejeżdżały konnice. Natomiast po obu stronach ulicy były restauracje, domy, instytucje
Konto usunięte
W pewnym momencie obrócił się na pięcie i ruszył w stronę jednej z zacniejszych restauracji
Właściciel
Restauracja nazywała się Pod Złotym Liściem. Wydobywały się z niej piękne zapachy
Konto usunięte
Wszedł do restauracji i od raz u wypatrzył sobie pusty stolik przy oknie. Usiadł i od razu zamówił kawę z rumem i kurczaka z rożna.
Właściciel
Po chwili je przyniesiono. Pachniały jeszcze piękniej niż na dworze
Konto usunięte
Ledwo kelner odszedł, od razu wziął się za zjadanie kurczaka, co jakiś czas popijając kawą
Właściciel
Wsunąłeś cały talerz, zapłaciłeś i opuściłeś restaurację
Konto usunięte
Wychodzi, kierując się do najbliższej stajni.
Właściciel
Znalazłeś ją po parudziesięciu minutach
Konto usunięte
Wchodzi i z progu pyta: У вас есть лошади, что будет здесь до Смоленска?
Właściciel
//Piszmy po polsku. Już raz miałem konflikt tłumacza, nie chcę znowu, przetłumacz//
Konto usunięte
Czy macie tu konie, które wytrzymają kłusem do Smoleńska?
Właściciel
- Oto on
Pokazał Ci gigantycznego, czarnego rumaka. Wyglądał dumnie
Konto usunięte
Wygląda świetnie... A jego cena?
Konto usunięte
-- 1000?! A nie może być... 900?
Konto usunięte
-Rozumiem. Przystaję na 950
Konto usunięte
Rzuca pieniądze do stajennego. Po czym osiodłuje i wsiada na konia.
Konto usunięte
Wyjeżdża na koniu z miasta
Właściciel
Powitały Cię piękne widoki okolic Petersburga
Konto usunięte
Jedzie dalej di Smoleńska, co jakiś czas zatrzymując się, by pies odpoczął
Właściciel
Dotarłeś do Smoleńska po kilkudziesięciu godzinach jazdy
//Już stworzę temat
Moderator
Do obozu Szwedów podjeżdzały wojska Andersa.
Właściciel
Towarzysze widząc potęgę Twojego wojska, wznieśli muszkiety do góry
Moderator
-Witam, Generale Cederstrom.
Przywitał się z dowódcą głównych sił.
Właściciel
- Witaj mój drogi. Jak kampania na północy?
Moderator
-Udało się zdobyć cały półwysep Kolski.
Właściciel
- O, to gratulują. Jednak tutaj tak łatwo już nie będzie
Właściciel
- Około 10 tysięcy wojów i kilkaset armat. A okręty też stoją w porcie