Filozoficznie o matematyce

Avatar Mijak
Właściciel
Większość naukowców zajmujących się daną dziedziną zgadza się ze sobą w najważniejszych kwestiach, czasem jednak dzielą się na obozy wyznające różne teorie, albo trafia się jakiś buntownik sprzeciwiający się ogólnie uznanej "prawdzie".

Zdawać by się mogło, że nie powinno to dotyczyć matematyki - w końcu 2 plus 2 zawsze będzie się równać 4 i nie ma tu miejsca na żadną inną interpretację.

Jednak jeśli zagłębić się w matematykę nieco bardziej, można natrafić na kwestie, których nie da się tak jednoznacznie określić i twierdzenia, których jeszcze nikomu nie udało się udowodnić ani obalić.
Wielu wybitnie inteligentnych ludzi straciło rozum, próbując odpowiedzieć na tego typu pytania:

Czy da się wyznaczyć wzór przewidujący położenie kolejnych liczb pierwszych na osi liczbowej?
Czy istnieją "mniejsze i większe nieskończoności" - i jak je odróżnić?
Czy matematyka stanowi prawdziwą naturę rzeczywistości, czy jest tylko ludzkim wymysłem?
Czy wszystko da się wykazać matematycznie?
Czy Shrödingerowska superpozycja może odnosić się do odpowiedzi na któreś z powyższych pytań?

Zapraszam do dyskusji.

Avatar
Konto usunięte
Mijak pisze:

Czy da się wyznaczyć wzór przewidujący położenie kolejnych liczb pierwszych na osi liczbowej?
Czy istnieją "mniejsze i większe nieskończoności" - i jak je odróżnić?
Czy matematyka stanowi prawdziwą naturę rzeczywistości, czy jest tylko ludzkim wymysłem?
Czy wszystko da się wykazać matematycznie?
Czy Shrödingerowska superpozycja może odnosić się do odpowiedzi na któreś z powyższych pytań?

1. Nie jestem pewien czy wykazywał wszystkie czy kolejne. Ale jest coś.
2. Nieskończoność nie istnieje.
3. Potrzebuję definicji.
4. Np.?
5. Wątpię.

Avatar
Konto usunięte
Matematyka nie istnieje w świecie rzeczywistym, więc wszystko w matematyce może być dowolnie interpretowane i słuszne

Avatar Naczelny
Z chęcią napisałbym tutaj ścianę tekstu, ale chyba sobie odpuszczę. Spędziłem już tyle wieczorów i nocy do rana z matematyką, że mnie główka boli na samą myśl. Czas na lekki odwyk, ale nie detoks.

Avatar Naczelny
Mijak pisze:
Większość naukowców zajmujących się daną dziedziną zgadza się ze sobą w najważniejszych kwestiach, czasem jednak dzielą się na obozy wyznające różne teorie, albo trafia się jakiś buntownik sprzeciwiający się ogólnie uznanej "prawdzie".

Zdawać by się mogło, że nie powinno to dotyczyć matematyki - w końcu 2 plus 2 zawsze będzie się równać 4 i nie ma tu miejsca na żadną inną interpretację.

Jednak jeśli zagłębić się w matematykę nieco bardziej, można natrafić na kwestie, których nie da się tak jednoznacznie określić i twierdzenia, których jeszcze nikomu nie udało się udowodnić ani obalić.
Wielu wybitnie inteligentnych ludzi straciło rozum, próbując odpowiedzieć na te pytania:

Czy da się wyznaczyć wzór przewidujący położenie kolejnych liczb pierwszych na osi liczbowej?
Czy istnieją "mniejsze i większe nieskończoności" - i jak je odróżnić?
Czy matematyka stanowi prawdziwą naturę rzeczywistości, czy jest tylko ludzkim wymysłem?
Czy wszystko da się wykazać matematycznie?
Czy Shrödingerowska superpozycja może odnosić się do odpowiedzi na któreś z powyższych pytań?

Zapraszam do dyskusji.


Wydaje mi się, że „rozkład jazdy” liczb pierwszych jest niewymierny. Tyle powiem.

Avatar Mijak
Właściciel
Jak tak teraz patrzę na mój wstęp do tematu, to postawiłem dramatyczny efekt trochę nad realizmem.
Znaczy, wiem że w kwestii tych liczb pierwszych matematycy tracili rozum próbując to rozwikłać, ale co do pozostałych pytań - nic mi o takich tragediach nie wiadomo.
Zwłaszcza, że to ze Shrödingerowską superpozycją praw matematyki sam wymyśliłem i nawet nie wiem, czy ktoś o tym wcześniej pomyślał.

Avatar
Konto usunięte
Nie ma wzoru na występowanie liczb pierwszych, a ten problem nazywany jest bodajże paradoksem Riemanna. Chociaż polski matematyk Stanisław Ulam odkrył spiralę ulama, która ukazuje pewną graficzną regułę występowania tych liczb, jednak nie jest to wciąż dokładne. Mimo wszystko lepiej żeby nie, zostało to odkryte, bo chociażby wszystkie szyfry w bankach opierają się na liczbach pierwszych i rozgryzienie tej reguły spowodowałoby masowe ataki hakerskie.

Avatar
Konto usunięte
a(n)=a(n-1)+nwd[n,a(n-1)], a(1)=7,

Znaki w nawiasie, np. (n)
są traktowane jak w indeksie dolnym.
A "nwd" to najmniejszy wspólny dzielnik.
Wynikiem wzoru są liczby pierwsze oraz jedynki. Głównie jedynki.

Avatar
Konto usunięte
Nic nie rozumiem XD

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów