Miasto bram, największe miasto Wieloświata i podobno jego centrum.
Znajduje się pod opieką Pani Bólu.
Pytasz dlaczego Miasto bram, trepie? Portale są wszędzie. Mogą ukrywać się w każdym przejściu, drzwiach, oknie, łuku, arkadzie, pomiędzy nogami stołu. Otwiera je zaś odpowiedni klucz, którym może być dosłownie wszystko. Odpowiednia istota, rasa, przedmiot, zaklęcie, myśl, piosenka, gest, zapach, dźwięk. Choć wiele portali jest w Sigil znanych, to o wiele więcej z nich pozostaje nieodkrytych.
Znałem taką jedną, która jako dziecko nieopatrznie tutaj trafiła i przez trzydzieści lat żyła na ulicy, ponieważ bała się przejść przez jakiekolwiek drzwi. Dopiero później znalazła Obieżysfera, który ją odprowadził.
Dzielnice:
Dzielnica Pani - arystokratyczna pełna pałaców, świątyń, obiektów administracji publicznej
Niższa Dzielnica - rzemieślnicza, zadymiona, pełna zakładów pracy, lombardów
Dzielnica Urzędników - zorganizowana i pełna gmachów urzędniczych i naukowych
Dzielnice Gildii i Kupiecka - dwie dzielnice złączone dziś jedną, kosmopolityczny obszar pomiędzy
Dzielnicami Pani i Urzędników, nieustannie prosperujący kramami, rynkami i bazarami
Dzielnica Ula - slumsy pełne biedoty i bezkarnej przestępczości
Podsigil - nie będąca właściwie dzielnicą, lecz obszarem siecią tuneli, kanałów i krypt pod miastem.
PRAWA:
Mówi się, że prawo w Mieście Drzwi utrzymuje się na trzech rzeczach. Pani Bólu, jej Labiryntach oraz dabusach.
Utrzymywanie porządku w Sigil leży bezpośrednio w gestii trzech frakcji. Dla wielu lepszy los, kiedy nie spadnie na nich cień Pani, a wpadną w ręce frakcji. Są to kolejno Harmonium, Stowarzyszenie Porządku i Łaskobójcy. Patrole tych pierwszych pilnują ulic Sigil, rynków, urzędów i wielu innych miejsc. Nie zapuszczają się jednak na ulice Ula pozostawiając tamtejszy chaos takim jaki jest. Rzadko interweniują. Harmonium może od czasu do czasu robić łapanki siłą przyciągając ludzi do swojej frakcji, bądź tępiąc tych, którzy wyjątkowo działaliby w jej szkodzie swoim zachowaniem. W każdym razie Harmonium ma regularne oddziały, które w Sigil aresztują przestępców, jeśli wcześniej nie pozbawią ich życia. Stowarzyszenie Porządku zajmuje się zaś uczciwymi procesami cywilnymi lub karnymi. Jeśli ktoś zostaje skazany, to marny jego los, gdyż przenoszą go do Więzienia, siedziby Łaskobójców. Ta frakcja słynie ze swojej brutalności, braku poszanowania dla jednostki i bezwzględnemu oddaniu dla prawa. W Sigil jednak ich zapał jest słusznie wykorzystywany. Najczęściej ograniczają się do łapania przestępców i zanoszenia ich przed oblicze sprawiedliwości. W Więzieniu zazwyczaj następnego dnia skazaniec trafia na stryczek. Nierzadko wiszą ku przestrodze na widoku mieszkańców.
Jakie są prawa Sigil? Właściwie niewiele. Czego musi przestrzegać mieszkaniec Sigil, aby nie podpaść służbom porządkowym? Nie sposób zliczyć. Sigil jest miejscem gdzie wiele się może zdarzyć i większość się zdarza. Pani Bólu nie jest zainteresowana sprawami przyziemnych sprzeczek. To nie jej sprawa, gdyż zajmuje się tym Harmonium. Pani podejmuje działania w sprawach zagrożenia bezpieczeństwa Sigil, co znaczy, że i Jej bezpieczeństwa. Zainterweniuje, kiedy przykładowo ktoś będzie chciał otworzyć portal dla bóstwa, będzie wyżynał dabusów, czy wprowadzał powszechny bunt przeciwko jej władzy. Takie akcje jednak się nie zdarzają, a jeśli już to szybko i brutalnie kończą, a dziś historia zna ich niewiele.