Idealizm

Avatar tadeusz999
Co sądzicie o platońskim systemie filozoficznym zwanym
idealizmem?
Zdjęcie użytkownika tadeusz999 w temacie Idealizm

Avatar CzarnyGoniec
Platon wprowadził do filozofii wiele ważnych pojęć i jego spuścizna jest wiele warianta i dziś.

Ale idealizm w formie takiej jak przestawił trudno traktować dziś poważnie.
Jak zresztą prawie każdy system sprzed XX wieku

Avatar Mijak
Właściciel
Jestem idealistą i traktuję to bardzo poważnie.
Nie wiem, jak bardzo Platon zbliżył się do tego, w co sam wierzę.
Osobiście lubię się z nim utożsamiać i wierzyć, że uznawał wizję świata bardzo podobną do mojej, tylko po prostu za bardzo wyprzedził swoje czasy i nie potrafiąc dobrze przekazać tej wizji zaczął używać dziwacznych i trudnych do zrozumienia metafor.
Dlatego przez długi czas jego filozofia była wyśmiewana, moim zdaniem bardzo niesłusznie.

Ale no, nie mogę być tego pewien.
Nie znałem go osobiście, nie studiowałem kultury tamtych czasów, w sumie ma to dla mnie dość małe znaczenie.

Po przeczytaniu odnośnika do Wikipedii uznaję, że najbliższy jest mi właśnie idealizm platoński, a późniejsze próby rozwinięcia jego jego filozofii tylko ją zubażały.

Avatar CzarnyGoniec
#zaskoczenie
#ups

Pozwolę nieco upewnić:
Czyli idee gdzieś istnieją i są realne?
I mamy duszę, która została zesłana za karę na ziemię?
I wszystkie istoty jednej kategorii są odbiciem jednej idei? (Np. wszystkie konie to różne możliwości "cienia" idei konia)

Bo jeśli w odpowiedź na powyższe to "nie" jeszcze mam szansę się wybronić pisząc "wspominałem, że wiele jego myśli jest wartościowych i dziś, ale cała konstrukcja filozoficzna - niekoniecznie".

Avatar tadeusz999
Dla mnie jedyną ideą jest rzeczywistość jako całość. W zasadzie, och ironio, wszystko jest dla mnie ideą. Ale idealizm platoński do mnie nie przemawia, zważywszy na zakładanie istnienia idei określonych wartościami chociażby ludzkimi. Wolę absolutyzm. Absolut to prawdziwa idea.

Avatar Mijak
Właściciel
CzarnyGoniec pisze:
Czyli idee gdzieś istnieją i są realne?

Idee nie istnieją w sensie fizycznym, "świat idei" nie jest światem w takim samym sensie, jak rzeczywistość, w której żyjemy.
To właśnie uważam za największe nieporozumienie w filozofii Platona - metafora, którą ktoś wziął dosłownie.
Chyba, że on sam też brał to dosłownie. Ale po mojej powierzchownej znajomości jego nauk - wydaje się to mało prawdopodobne.
Ale istnienie w sensie fizycznym jest dla mnie tylko "bladym odbiciem" istnienia w sensie idei.
Jedyny powód, dla którego powinienem się przejmować fizycznym światem bardziej, niż fikcyjnymi światami tworzonymi w wyobraźni jest to, że idea mojego życia jest częścią idei tego świata.
W ten sposób idealizm pozwolił mi przezwyciężyć mój sceptycyzm poznawczy, pozwalając na w miarę normalne funkcjonowanie w tym świecie, zamiast całkowitej ucieczki w fantazję.
CzarnyGoniec pisze:
I mamy duszę, która została zesłana za karę na ziemię?

Nie wiem, osobiście wierzę w coś innego, ale taka teza też brzmi całkiem sensownie.
CzarnyGoniec pisze:
I wszystkie istoty jednej kategorii są odbiciem jednej idei? (Np. wszystkie konie to różne możliwości "cienia" idei konia)

Myślę, że to trochę bardziej skomplikowane.
Są idee mniej i bardziej szczegółowe.
Koń Rafał będzie odbiciem ogólnej idei czworonożnego zwierzęcia, tak samo jak żaba.
Będzie też odbiciem bardziej szczegółowej idei czworonożnego ssaka, tak samo jak pies.
Będzie też odbiciem bardziej szczegółowej idei zwierzęcia kopytnego, tak samo jak krowa.
Będzie też odbiciem bardziej szczegółowej idei konia, tak samo jak Koń Andrzej.
Będzie też odbiciem idei konia o imieniu Rafał, tak jak kilka innych koni noszących to imię.
Ale tylko on sam będzie odbiciem idei samego siebie.
I mimo, że ogólna idea zwierzęcia czworonożnego jest bardziej ogólna, niż idea konia, to koń z odciętą nogą będzie w pełni reprezentował ideę konia, a nie będzie reprezentował idei czworonożnego zwierzęcia.

Avatar CzarnyGoniec
O ile dobrze pamiętam Platon brał idee bardzo dosłownie.
Mogę się mylić, ale tak to zapamiętałem z wykładów o nim. Że on brał idee bardzo dosłownie i realnie (tak jak wierzący traktują Boga bardzo realnie) i dopiero po Platonie niektórzy zaczęli brać to bardziej metaforycznie.

Jeśli Platon brał je jednak metaforycznie to w sumie całkiem zmienia postać rzeczy.

Avatar Mijak
Właściciel
Wikipedia pisze:
Wreszcie zagadnienie tyczące się natury platońskiej idei. Sam filozof odrzucił taką możliwość, że idee są fizyczne. Dowodził, że idee są uczestnikami wielu rzeczy, a w przypadku bytu fizycznego jest to niemożliwe. Zaprzeczył również, że idee są bytem psychicznym. Według tego greckiego filozofa istniały dwa sposoby kategoryzacji idei: jedna w sensie logicznym, druga zaś w kontekście religijnym. Swe wywody argumentował tym, że idee albo są tworzywem idealnym, swoistym wzorcem, albo są rzeczywistością niepojętą dla ludzi, a więc boską.

Osobiście skłaniam się ku sensowi logicznemu, bo nawet jeśli Bóg istnieje, to też jest tylko "marnym odbiciem" idei Boga.

Avatar CzarnyGoniec
Owszem.
"Rzeczywistość niepojęta dla ludzi" to coś innego, niż "metafora". Rzeczywistość niepojęta jest bardzo realna, tyle, że ani nie jest do pojęcia, ani nie jest fizyczna, ani psychiczna

To, że nie są fizyczne jest całkiem logiczne jako, że świat fizyczny jest nieidealny.

Wielu współczesnych matematyków to Platonicy. Ale w stopniu nieco innym niż oryginalny.

Avatar Mijak
Właściciel
"Rzeczywistość niepojęta dla ludzi" to wyjaśnienie religijne.
"Swoisty wzorzec" to wyjaśnienie logiczne.
Platon dopuszczał obie te możliwości jako równie prawdopodobne, ja uznaję tylko drugą.

Avatar tadeusz999
Platon się moim skromnym lub nieskromnym zdaniem pomylił w tym, że uważał idee za niedostępne ludzkim zmysłom. Moim zdaniem idea nieskończoności, zwana także ideą doskonałości jest wszędzie i ją uznajemy. Wykazano to już w matematyce, gdzie można odkryć że nieskończona liczba punktów potrafi stworzyć nieskończenie mały odcinek i jest w niej nieskończona ilość punktów, tak samo jak we Wszechświecie jest nieskończona ilość punktów więc mikro-odcinek i Wszechświat są niejako ideami nieskończonymi i nie mogącymi poddać się super-dokładnym pomiarom jak wszystko w rzeczywistości i matematyce bo przez wzgląd na logikę związane z istnieniem nieskończoności jest istnienie niepewności pomiarów. W naszym świecie zawsze odczujemy jakąś niepewność pomiaru bo nie da się stworzyć super-doskonałej miary ale możemy stworzyć ideę liczby całkowitej. I w idei liczby całkowitej jako abstrakcji nie mamy niepewności pomiaru, ogarniamy co to jest rozumem ale przez doświadczenie nie. Dla mnie abstrakcje to idee a wszystkie one są wtórne w stosunku do całej rzeczywistości i to z nieskończoności absolutnej rzeczywistości wynika fakt istnienia idei i vice versa. Czyli z matematyki. Tak postrzegam platoński idealizm, który chociaż ma wiele dobrych tropów filozoficznych, to moim zdaniem wciąż jest systemem niepełnym i tautologicznym czyli odkryciem tego co tak na prawdę wszyscy wiemy. Wszystko da się sprowadzić do absolutyzmu a to z kolei do absologicyzmu.

Avatar Mijak
Właściciel
O ile w przestrzeni czysto matematycznej występuje nieskończona ilość punktów, to fizycy są raczej zgodni, że w przestrzeni fizycznej jest inaczej - istnieje najmniejsza możliwa jednostka przestrzeni, najmniejsza możliwa jednostka czasu - i tak dalej.
Na tym mniej więcej opiera się fizyka kwantowa - że wszystkie właściwości fizyczne da się podzielić na najmniejsze, niepodzielne jednostki.
A z tego wynika, że Wszechświat nie jest ideą nieskończoną.

Oczywiście nie musisz w to wierzyć.
Możesz uznać istnienie procesów subkwantowych, niemożliwych do zaobserwowania, ale równie realnych.
Nie ma to jednak żadnych naukowych podstaw.

Avatar AfterDeath
Wyszło mi w teście ze jestem idealista nie wiem czy sie liczy xd

Avatar CzarnyGoniec
AfterDeath pisze:
Wyszło mi w teście ze jestem idealista nie wiem czy sie liczy xd
No tak średnio bym powiedział

Avatar tadeusz999
Fizyka wynika z matematyki, a więc też niejako jest tworem matematycznym. Więc idea Wszechświata moim zdaniem jest nieskończona.

Avatar Mijak
Właściciel
Raz piszesz, że idea wszechświata jest nieskończona, innym razem że skończona. Zdecyduj się wreszcie :f

Avatar tadeusz999
Mijak pisze:
Raz piszesz, że idea wszechświata jest nieskończona, innym razem że skończona. Zdecyduj się wreszcie :f


Zagalopowałem się trochę, oczywiście że chodziło mi o nieskończoność. Idea nie może być skończona.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów