Nanook pisze:
To znaczy nie ogarniam jak ktoś miałby się w tym określać, gdzie by się znajdowała ta kropka, ale to pewnie zaraz wyjaśnisz.
Natomiast co do samej nomenklatury to kapitalizm=wolny rynek, tak że ten wolny rynek zastąpiłbym leseferyzmem. A minarchizm zastąpiłbym liberalizmem.
Znaczy to bardziej taki rozbudowany kompas polityczny.
Kapitalizm nie jest równoznaczny do wolnego rynku. Teoretycznie możemy mieć wolny rynek, ale środki produkcji nie będą prywatne, a będą należeć do kolektywu pracowników, dlatego to rozdzieliłem.
Gdy ulepsze ten kompas to być może zastosuje zmiany nazw.