CzarnyGoniec pisze:
W religii nie chodzi o to żeby była pozytywna.
W religii chodzi o wiarę
A pastafarianie w potwora spaghetti nie wierzą, tylko śmieszkują
Nie masz żadnych podstaw żeby zaprzeczać, że ktoś naprawdę wierzy w Latającego Potwora Spaghetti.
Argument "bo to brzmi zbyt głupio, żeby ktokolwiek mógł to brać na poważnie" można odnieść do każdej religii, a także do ateizmu.
Z tym, że w przypadku wielu innych religii zostałbyś za takie gadanie zabity.
A tak bardziej serio - też uważam, że zdecydowana większość pastafarian tylko sobie śmieszkuje - ale to tak samo, jak większość chrześcijan tylko automatycznie wykonuje pewne czynności religijne, bo tak robią wszyscy dookoła, a sami w ogóle nie wyznają chrześcijańskich wartości i uważają je za absurdalne.
A pastafarianizm pośród tłumu śmieszków wiele osób może mieć też wielu poważnych wyznawców.
Jego doktryna pod wieloma względami jest jednak bardziej sensowna, niż wielu "poważnych" religii.