in vitro - opinia

Avatar
Konto usunięte
Jest spoko

Avatar docRobert
Mi tam odpowiada.

Avatar
RhobarIII
In vitro to produkowanie ludzi w laboratoriach. Jestem przeciw.

Avatar tadeusz999
Jasne, może być. Rhobar, jakieś naukowe dowody na twoją tezę że to jest złe, czy znowu twierdzisz że InVitro jest złe bo "Bóg (którego nie ma) tak chce!" i to Ci wystarczy?

Avatar MorsZDidgeridoo
JUŻ WIDZĘ DEBATY O RELIGII TADKA I RHOBARA TOŻ TO SIĘ ZAPOWIADA ZAJ*BIŚCIE

Avatar
Konto usunięte
Veto! Ja chcę zająć stronę broniącą Boga

Avatar MorsZDidgeridoo
Może w przyszłości debaty będą po kkilka osób, zwłaszcza te o Bogu się nadają

Avatar tadeusz999
MorsZDidgeridoo pisze:
JUŻ WIDZĘ DEBATY O RELIGII TADKA I RHOBARA TOŻ TO SIĘ ZAPOWIADA ZAJ*BIŚCIE


Dawkins w swoich dysputach by się nie powstydził, co?

Avatar
RhobarIII
tadeusz999 pisze:
Jasne, może być. Rhobar, jakieś naukowe dowody na twoją tezę że to jest złe, czy znowu twierdzisz że InVitro jest złe bo "Bóg (którego nie ma) tak chce!" i to Ci wystarczy?


Co ty tu nagle wyjeżdżasz z Bogiem, skoro nawet o nim w tym temacie nie wspomniałem? In vitro to produkowanie ludzi w laboratoriach i temu nie zaprzeczysz. Jak dla mnie to od in vitro do produkowania mutantów i cyborgów jest jeden krok.

Avatar Pitop
co jest złego w "produkowaniu ludzi w laboratoriach"?

Avatar
RhobarIII
To samo co jest złego w produkowaniu mutantów i cyborgów.

Avatar CzarnyGoniec
Czeaj, co?
W którym miejscu to przeszło od "in vitro" do "mutantów i cyborgów"?
Ta równia pochyła jest chyba dla mnie za stroma.

Avatar
Konto usunięte
RhobarIII pisze:
To samo co jest złego w produkowaniu mutantów i cyborgów.

Czyli nic. Więc skąd ten sprzeciw?

Avatar
RhobarIII
AdvBioSys pisze:
Czyli nic. Więc skąd ten sprzeciw?


Dla ciebie nic, dla mnie i dla Kościoła Katolickiego to jest po prostu przeprowadzka wszystkich diabłów na Ziemię.

Avatar tadeusz999
Jakie masz podstawy by uważać doktrynę Kościoła Katolickiego za merytoryczne źródło epistemologiczne?

Avatar CzarnyGoniec
Ja chyba rozumiem lęk przed produkcją mutantów. No bo to trochę tworzenie istot, które nie są tak samo ludźmi jak my, a są myślące... przynajmniej z założenia

Ale rozmowa jest o in vitro. I tu z kolei nie łapię czego się obawiać, to po prostu zapłodnienie poza organizmem. Ludzie rodzą się z tego normalni, niczym się nie różniący. Nikt nie jest skrzywdzony...
sooooł

Avatar
Konto usunięte
Przecież my już tworzymy mutanty. Jakoś trzeba korygować błędy replikowania się genomu. A in vitro nie ma nic wspólnego z edytowaniem genomu jak pamiętam. Po prostu zapładnia się in vitro bo in vivo się nie da.

Avatar CzarnyGoniec
AdvBioSys pisze:
Przecież my już tworzymy mutanty. Jakoś trzeba korygować błędy replikowania się genomu. A in vitro nie ma nic wspólnego z edytowaniem genomu jak pamiętam. Po prostu zapładnia się in vitro bo in vivo się nie da.
Co dokładnie masz na myśli?

Avatar
Konto usunięte
Terapia genowa.

Avatar CzarnyGoniec
Terapia genowa o ile dobrze pamiętam służy zwalczaniu chorób generycznych, więc finalnie nie otrzymujemy człowieka z właściwościami których nie ma "bazowy" człowiek.

Przyznam, że myśląc o mutancie widzę na przykład osobę której zmielinizowano sztucznie więcej aksonów i myśli 3x skuteczniej od normalnego człowieka na przykład. I wydaje mi się, że też kogoś takiego Rhobar miał na myśli

No chyba, że zakładamy, że "mutant" to każda osoba której zaingerujemy w genom - to wtedy jestem na stanowisku, że mutanci nie są nikim złym

Avatar
Konto usunięte
In vitro jako idea jest spoko, sposób wykonania natomiast jest kiepski.

Avatar
RhobarIII
tadeusz999 pisze:
Jakie masz podstawy by uważać doktrynę Kościoła Katolickiego za merytoryczne źródło epistemologiczne?


Ty naprawdę poważnie pytasz? Jestem radykalnym, konserwatywnym Polakiem-katolikiem. Jakże bym mógł nie uważać doktryny Kościoła za jedną, niezmienną i nieodwołalną prawdę?

Avatar CzarnyGoniec
RhobarIII pisze:
Ty naprawdę poważnie pytasz? Jestem radykalnym, konserwatywnym Polakiem-katolikiem. Jakże bym mógł nie uważać doktryny Kościoła za jedną, niezmienną i nieodwołalną prawdę?
Chyba kolega tadeusz miał na myśli coś w rodzaju argumentów.
Na przykład:
uważam Kościół za merytoryczne źródło, ponieważ jego opinia jest współtworzona przez ekspertów typu <tu wymień jakiś mądrych teologów>
albo
Kościół oferuje spójną teorię rzeczywistości, która co prawda w subiektywnych aspektach różni się od Twojej s...

Dobra, nieważne. Uznawanie Kościoła za jedną, niezmienną i nieodwołalną prawdę nie ma prawa mieć racji bytu w racjonalnym świecie. Nawet filozofowie katoliccy to często przyznają.

Avatar
RhobarIII
CzarnyGoniec pisze:
Uznawanie Kościoła za jedną, niezmienną i nieodwołalną prawdę nie ma prawa mieć racji bytu w racjonalnym świecie. Nawet filozofowie katoliccy to często przyznają.


Konkretne nazwiska poproszę.

Avatar Angel_Kubixarius
Sam raczej preferuje tzw. Naprptechnologię, a nizeli sztuczna produkcję ludzi... za bardzo daje klonawi z uniwersum gwiezdnych wojen... jeszcze nam rozkaz 66 odwalą, albo coś XD

Po za tym po co bawić sie w sztuczne zapłodnienia jak mozna naprawić wadliwie dzialające lub uszkodzone organy rozrodcze i za przeproszeniem personalnie cieszyc sie z posiadania calkowicie własnego potomstwa i tego że jajas cząstka nas przeżyje w naszych dzieciach, zamiast przedzaplodnieniowej adopcji. Po za tym jesli chodzi o względy religijne przez fakt że faktycznie przyjmuje sie tylko jeden na kilka zarodków to mozna to uznac za nieco bardziej mordercze, a nizeli czysto lecznicza naprptechnologię, a fakt dokonania jako takiego morderstwa nie leży w moim systemie moralnym jako coś właściwego. To chyba tyle.

Avatar Angel_Kubixarius
Ah... co do kłótni na temat nieomylnosci koscioła i tym podobne. Ja katolik i konserwa zaczynam pracować nad szersza perspektywa bardziej ukierunkowana na racjonalizm, a jednoczesnie trzymając się tej jego strony, która nie gryzie się z nasza wiarą. No i ta nieomylność, cóż dobrym potwierdzeniem tezy Gońca może być fakt, że Franciszek jest heretykiem...

Avatar
Konto usunięte
Nie jest heretykiem, cholera jasna psia krew. To się nazywa reformowanie. Poza tym jest po prostu trochę z innej kultury i ma inne spojżenie. Nie robi dymów większych niż JPII. Całkowicie w granicach normy A jeżeli ktoś w tej instytucji jest nieomylny, to tylko Biały wałaśnie

Avatar Angel_Kubixarius
Hmm definicją herezji jest niezgodność treści z KKK( katechizm kościoła katolickiego, a nie ku klux klan wy śmieszki) co oczywiście pasuje do stwierdzenia, że piekła nie ma... acz co ja tam wiem jestem tylko szarakiem, gdzie mi do białego... albo czarnego w tym wypadku...

Avatar Nanook
Ale ogólnie to KKK cały czas się zmienia na przestrzeni lat. Bo właśnie jest reformowane.

Avatar
Konto usunięte
Dokładnie. Papież z założenia nie może być heretykiem. Najwyżej może zaznaczyć błąd KKK

Avatar Angel_Kubixarius
Twierdźcie sobie co chcecie, a ja i tak czekam na jakiegoś bardziej klasycznego papaja, który w końcu wywoła rekonkwistę Europy i krucjatę na pochybel ISIS... tak wiem marzenia zaciętej głowy * ba dum tss*

Avatar
RhobarIII
Franciszka heretykiem bym nie nazwał. Raczej wydaje się mu, że ujmując pewne sprawy w mylący sposób odniesie sukcesy ewangelizacyjne, a już nawróconych będzie łatwiej zapoznać z prawdziwą doktryną. Wydaje mi się że to trochę ryzykowne podejście, ale być może będzie tak jak wyobraża to sobie papież. Trzeba go zrozumieć, jest pierwszym papieżem z Ameryki Łacińskiej, gdzie obyczaje są zupełnie inne od europejskich.

Avatar Nanook
Angel_Kubixarius pisze:
Twierdźcie sobie co chcecie, a ja i tak czekam na jakiegoś bardziej klasycznego papaja, który w końcu wywoła rekonkwistę Europy i krucjatę na pochybel ISIS... tak wiem marzenia zaciętej głowy * ba dum tss*


To już w sumie nie masz na co czekać, bo ISIS terytorialnie już właściwie nie istnieje, a już niedługo już jej w ogóle nie będzie. Tzn. pewnie niestety wciąż będzie istniała idea w głowach radykałów islamskich, ale trudno będzie ich najechać, bo pewnie powrócą do taktyki Al-Kaidy, tzn. ukrytej sieci terrorystycznej. Tu masz niżej mapkę pokazującą zasięg Państwa Islamskiego (stan z marca tego roku). ISIS to te dwie szare plamki:

Zdjęcie użytkownika Nanook w temacie in vitro - opinia

Avatar CzarnyGoniec
RhobarIII pisze:
Konkretne nazwiska poproszę.
Jan Paweł 2 żeby daleko nie szukać. Uznał, że zabójstwa w imię religii były błędem Kościoła.

Doktryna KK zakłada, że Bóg jest niezmienny i wszechwiedzący, a Kościół jest złożony z ludzi i może popełniać błędy i się mylić.

Avatar
RhobarIII
Papież też może się mylić. Dogmat o nieomylności dotyczy wyłącznie spraw wiary.

Avatar CzarnyGoniec
RhobarIII pisze:
Papież też może się mylić. Dogmat o nieomylności dotyczy wyłącznie spraw wiary.
Dotyczy spraw etyki, obrządku, wiary i obyczajów. I tylko gdy papież mówi ex cathedra.

Tylko skoro właśnie założyłeś, że głowa Kościoła (która ma władzę absolutną) może się mylić, to czy to nie jest równoważne z tym, że Kościół może się mylić?

Zresztą - nie uważasz chyba zabójstw w imię religii za słuszne, nie?

Avatar
Konto usunięte
CzarnyGoniec pisze:
[...]
Zresztą - nie uważasz chyba zabójstw w imię religii za słuszne, nie?

Ja: W sensie, że uległość jest pożądaną cechą? Bo tak to rozumiem. By ulegać każdemu.
Żółtaczka, brzmi jak przyzwolenie na totalitaryzm.

Rhobar: Uległość wobec tradycji, kultury, ojczyzny - owszem.

Ja: Choćby ta tradycja chwaliła kanibalizm? Choćby chwaliła kazirodztwo?

Rhobar: Tak, przecież przeszkadzać to będzie osobom spoza tej kultury. Co nie znaczy że nie mamy prawa do walki o wzajemne nawracanie innych ludów.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czy chrześcijaństwo pozwala na zabójstwa w imię religii?

Avatar
RhobarIII
Tak, Kościół też może się mylić.

Co do pytania na końcu twej wypowiedzi, to zależy co rozumiemy pod pojęciem "zabójstwo w imię religii".

Avatar CzarnyGoniec
RhobarIII pisze:
Tak, Kościół też może się mylić.
Co oznacza, że nie jest nieomylny.

RhobarIII pisze:
Co do pytania na końcu twej wypowiedzi, to zależy co rozumiemy pod pojęciem "zabójstwo w imię religii".
Zabójstwo z powodów wyłącznie religijnych, żadnych innych. "Bóg chce żebyś umarł". Bez dodawania do tego na przykład "to było w obronie własnej"

Avatar
RhobarIII
CzarnyGoniec pisze:
Co oznacza, że nie jest nieomylny.

Zabójstwo z powodów wyłącznie religijnych, żadnych innych. "Bóg chce żebyś umarł". Bez dodawania do tego na przykład "to było w obronie własnej"


Chyba logiczne że Kościół nie jest nieomylny.

Sytuacja taka jaką opisałeś oczywiście jest zła i herezja która do takich działań nawołuje powinna zostać zdelegalizowana.

Avatar CzarnyGoniec
RhobarIII pisze:
Jakże bym mógł nie uważać doktryny Kościoła za jedną, niezmienną i nieodwołalną prawdę

RhobarIII pisze:
Chyba logiczne że Kościół nie jest nieomylny.


Chwileczkę, łączę wątki.

Avatar MorsZDidgeridoo
XDDDD INSTRUKCJE NIEJASNE, ZMYSŁ LOGICZNY UTKNĄŁ W POGLĄDACH RHOBARA

Avatar arceus1
przepraszam że się wciskam tylko powiem że w obronie świętości chrześcijanin może w ostateczności zabić

Avatar arceus1
ale tak to musi się starać zakończyć to pokojowo albo chociaż bez zabijania

Avatar
RhobarIII
CzarnyGoniec pisze:
Chwileczkę, łączę wątki.


Zdaję sobie sprawę z tego, że Kościół może się mylić, ale mimo to uznaję jego doktrynę zawsze za prawdę, bo żadnej lepszej prawdy nie ma.

Avatar CzarnyGoniec
RhobarIII pisze:
Zdaję sobie sprawę z tego, że Kościół może się mylić, ale mimo to uznaję jego doktrynę zawsze za prawdę, bo żadnej lepszej prawdy nie ma.
Robi sens.
Choć ja na przykład raczej takiego dysonansu bym u siebie nie dopuścił.

Zakładam, że nie ma instancji niedomylnych i zdaję sobie sprawę, że raczej jest to prawda.

Osobiście uważam, że uznawanie Kościoła za instancje nieomylnej świadczy o braku pokory.

Avatar
RhobarIII
Ależ to jest maksimum pokory.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów