MorsZDidgeridoo pisze:
JUŻ WIDZĘ DEBATY O RELIGII TADKA I RHOBARA TOŻ TO SIĘ ZAPOWIADA ZAJ*BIŚCIE
tadeusz999 pisze:
Jasne, może być. Rhobar, jakieś naukowe dowody na twoją tezę że to jest złe, czy znowu twierdzisz że InVitro jest złe bo "Bóg (którego nie ma) tak chce!" i to Ci wystarczy?
RhobarIII pisze:
To samo co jest złego w produkowaniu mutantów i cyborgów.
AdvBioSys pisze:
Czyli nic. Więc skąd ten sprzeciw?
AdvBioSys pisze:Co dokładnie masz na myśli?
Przecież my już tworzymy mutanty. Jakoś trzeba korygować błędy replikowania się genomu. A in vitro nie ma nic wspólnego z edytowaniem genomu jak pamiętam. Po prostu zapładnia się in vitro bo in vivo się nie da.
tadeusz999 pisze:
Jakie masz podstawy by uważać doktrynę Kościoła Katolickiego za merytoryczne źródło epistemologiczne?
RhobarIII pisze:Chyba kolega tadeusz miał na myśli coś w rodzaju argumentów.
Ty naprawdę poważnie pytasz? Jestem radykalnym, konserwatywnym Polakiem-katolikiem. Jakże bym mógł nie uważać doktryny Kościoła za jedną, niezmienną i nieodwołalną prawdę?
CzarnyGoniec pisze:
Uznawanie Kościoła za jedną, niezmienną i nieodwołalną prawdę nie ma prawa mieć racji bytu w racjonalnym świecie. Nawet filozofowie katoliccy to często przyznają.
Angel_Kubixarius pisze:
Twierdźcie sobie co chcecie, a ja i tak czekam na jakiegoś bardziej klasycznego papaja, który w końcu wywoła rekonkwistę Europy i krucjatę na pochybel ISIS... tak wiem marzenia zaciętej głowy * ba dum tss*
RhobarIII pisze:Jan Paweł 2 żeby daleko nie szukać. Uznał, że zabójstwa w imię religii były błędem Kościoła.
Konkretne nazwiska poproszę.
RhobarIII pisze:Dotyczy spraw etyki, obrządku, wiary i obyczajów. I tylko gdy papież mówi ex cathedra.
Papież też może się mylić. Dogmat o nieomylności dotyczy wyłącznie spraw wiary.
CzarnyGoniec pisze:
[...]
Zresztą - nie uważasz chyba zabójstw w imię religii za słuszne, nie?
RhobarIII pisze:Co oznacza, że nie jest nieomylny.
Tak, Kościół też może się mylić.
RhobarIII pisze:Zabójstwo z powodów wyłącznie religijnych, żadnych innych. "Bóg chce żebyś umarł". Bez dodawania do tego na przykład "to było w obronie własnej"
Co do pytania na końcu twej wypowiedzi, to zależy co rozumiemy pod pojęciem "zabójstwo w imię religii".
CzarnyGoniec pisze:
Co oznacza, że nie jest nieomylny.
Zabójstwo z powodów wyłącznie religijnych, żadnych innych. "Bóg chce żebyś umarł". Bez dodawania do tego na przykład "to było w obronie własnej"
RhobarIII pisze:
Jakże bym mógł nie uważać doktryny Kościoła za jedną, niezmienną i nieodwołalną prawdę
RhobarIII pisze:
Chyba logiczne że Kościół nie jest nieomylny.
CzarnyGoniec pisze:
Chwileczkę, łączę wątki.
RhobarIII pisze:Robi sens.
Zdaję sobie sprawę z tego, że Kościół może się mylić, ale mimo to uznaję jego doktrynę zawsze za prawdę, bo żadnej lepszej prawdy nie ma.