Jak myślicie, jakjak będzie wyglądać transport, powiedzmy, z sto lat? Zarówno ten drogowy, wodny jak i powietrzny

Wykopuję, ponieważ temat nie ma odpowiedzi i uważam że dyskusja tutaj byłaby jak najbardziej sensowna.

Wszystko będzie zapi***alać na prąd

Jeśli naukowcy nie ogarną tuneli czasoprzestrzennych to pewnie większa część transportu będzie bezzałogowa. (Drony itd)

Ale trudno przewidzieć co będzie za sto lat. Postęp technologiczny przyspiesza tak szybko, że trudno powiedzieć jak będzie wyglądał świat za 20 lat

Hyperloop

No, przewidywanie "co będzie za 100 lat" jest obecnie praktycznie niemożliwe. Przewidywanie postępu w przeciągu kilkudziesięciu jest już naprawdę bardzo trudne i niedokładne, wiek to zbyt dużo.

W każdym razie: ogólnie zgadzam się co do automatyzacji. Już oczekuje się, że do 2025 na drogi zaczną wjeżdżać praktycznie zupełnie autonomiczne samochody.
Przy czym w dłuższej perspektywie zakładałbym porzucenie przez większość ludzie posiadania samochodu. Zamiast tego efektywniejszy byłby system w stylu taksówek - chcesz gdzieś pojechać, otwierasz aplikację i po kilku chwilach podjeżdża do ciebie samochód, który może cię tam zabrać.
Chyba Uber planuje coś takiego nawet szybciej wprowadzić...
W każdym razie: przy wystarczającej dostępności takich samochodów zapewniało by to szybki, bezproblemowy transport przy mniejszej ilości pojazdów. Szczególnie, jeśli z ruchu drogowego zniknęły by wszystkie pojazdy kierowane przez ludzi: wtedy ruch mógłby naprawdę zostać usprawniony dzięki likwidacji większości świateł (sygnalizacja byłaby w zasadzie tylko dla pieszych, bo komunikujące się ze sobą cały czas samochody autonomiczne jej nie potrzebują).
Pojawiają się też pomysły na drony pasażerskie, ale mówiąc szczerze - wątpię by to zastąpiło samochody. Raczej je uzupełni.
A na pewno nie pilotowane latające samochody. Przynajmniej nie dla "mas". Pewnie znajdą się jacyś entuzjaści, ale to raczej w stylu obecnych pilotów - hobbystów latających małymi samolotami, bo to lubią. Czyli głównie zabawka dla bogatych :D
Na pewno będzie się też rozwijał bardziej tradycyjny transport publiczny: pociągi pewnie nie znikną, podobnie metro. Może do listy dojdzie jakieś hyperloop, czy coś podobnego (choć tutaj zobaczymy. Na razie chcę wierzyć w obecne projekty tego typu, ale widzę, że może się to nie udać i ma problemy).

Plus zgadzam się też z hejterem: wycofujemy się powoli z paliw kopalnych i raczej ten trend się utrzyma. Więc pojazdy będą musiały się przestawić. Nawet nowe rodzaje pojazdów wodorowych wykorzystują go nie poprzez spalanie jak zwykłe paliwo, a do generowania energii elektrycznej :D

A i latające samochody są czymś realnym, ale są zbyt niebezpieczne i paliwożerne. Problemem jest to że nie ustalisz dróg dla latających samochodów. Tak aby te nie zakłócały żadnych lotów ani się nie rozbijały.