Pytanie brzmi: który kraj stanowi większe zagrożenie dla Polski, a z którym powinniśmy się trzymać?

Trudny temat. Rosja jest bliżej i mogłaby nam szybciej pomóc, jednak w dzisiejszych czasach to ma niewielkie znaczenie, a trudniej będzie z nimi "trzymać" z powodu przeszłości. USA wydaje się być lepszym kandydatem, ale nie wiadomo jak to będzie z Trumpem, może zrobić coś głupiego.

Największe zagrożenie dla Polski obecnie stanowi Polska.


A tak na serio to oczywiście Rosja jest naszym największym rywalem i nawet jakbyśmy chcieli to zwyczajnie geopolitycznie musimy ze sobą rywalizować, a ta rywalizacja się zaiskrzy przy obecnym kryzysie ukraińskim i otwieraniem się Białorusi na Zachód.
Natomiast z USA nie ma co trzymać, bo to nie jest wartościowy sojusznik co pokazał podczas naszych ostatnich sprzeczek z Izraelem.

Nanook pisze:
Największe zagrożenie dla Polski obecnie stanowi Polska.

Tu się zgodzę.

Rosja, bo z USA jesteśmy blisko sojuszu.

oczywiście Rosja stanowi zagrożenie dla Polski ale to nic nie znaczy szczerze, A USA to na razie sprawuje się dobrze jako sojusznik Polski i Trump podoba mi się jako prezydent USA ale to tylko moje zdanie

Myślę, że to tylko jest dosyć istotne

Rosja gorsza

Ja wybrałbym praktycznie wszystko, byle zniszczyć imperializm rosyjski.

Oba złe

Rosja to dla nas śmiertelne Zagrożenie

Only Muricaaaaaaaaaa!
youtu.be/5uPoDNEn3I0

No. ONLY MIĘDZYMORZE

Murica nas wybawi, jak kiedyś hiroshimę i nagasaki.

Czy jednak ten tekst to już przesada?

Ameryka:
- zrzuciła bombę na Japonię;
- planowała zrzucić bombę na Warszawę;
- zrzucała napalm na Wietnam;
- zrzuca bomby na Iran i Irak;
- zrzuca na cały świat olej z McDonald's;

Rosja:
- Zaatakowała wschodnią część Polski;
- gw**ciła, rabowała i paliła małe wsie;
- Okupowała Polskę przez następne 40 lat;

I tyle

Podasz źródło do tego, że USA chciało zrzucić na Warszawę bombę, bo pierwsze słyszę o tym.

No w czasie Zimnej Wojny

Rosja stanowi prawie największe zagrożenie, przed nimi są Niemcy, a trzymać się powinniśmy z Węgrami i Czechami. Tak, wiem, to nie jest odpowiedź, którą chciałeś.

Chyba już wiem dlaczego w III klasie gimnazjum nie było na historii II wojny światowej i dalej.

Bo nie starczyło czasu w roku szkolnym i przenosili to do pierwszej liceum?

XD

Rosja nie jest dla nas żadnym zagrożeniem, USA nie lubię bo jest agresywne, potężne i dlatego niebezpieczne
Niestety nasze położenie zbytnio nie pozwala nam na zostanie drugą Szwajcarią
Wystarczy nam bycie w NATO i nic więcej

Koteczek_21 pisze:
Podasz źródło do tego, że USA chciało zrzucić na Warszawę bombę, bo pierwsze słyszę o tym.

www.cia.gov/library/readingroom/document/cia-rdp83b01027r000100200002-3

jacek1s pisze:
Rosja stanowi prawie największe zagrożenie, przed nimi są Niemcy, a trzymać się powinniśmy z Węgrami i Czechami. Tak, wiem, to nie jest odpowiedź, którą chciałeś.

Ojciec mojego dziadka zawsze mu mówił, że "gdyby musiał wybierać czy pójść do obozu, czy do łagru, to wybrałby obóz, ponieważ Szwaby bardzo dobrze ukrywały swoje prawdziwe intencje przed cywilami". Mówił też, że "Rosjanie przy Niemcach są jak zwierzęta z wścieklizną".

jednak roznica miedzy lagrami a obozami Niemcow byla taka, ze pierwsze to obozy pracy, a drugie smierci

Obie są sku*wysyńskie na swój sposób ale jeśli mielibyście przyłożyć mi pistolet do głowy to wybrałbym Stany Zjednoczone jako lepszą opcję. Czemu? Egoistycznie mówiąc Geopolityka Rosyjska nakazuje rozpie**olenie Polski która wadzi jej ciągle na Wschodzie i prędzej Rosja przyjdzie do nas z bagnetami niż Ameryka. Co nie znaczy oczywiście że U.S nie wpływa na nasz kraj. Już wystarczająco widziałem presję Stanów oraz Izraela w 2018 by pozostało mi zaufanie do tych państw.

A i btw ten argument o bombach atomowych jest debilny gdyż najprawdopodobniej uratował on więcej istnień niż odebrał. No chyba że jesteście takimi znawcami Frontu na Pacyfiku że zminimalizowalibyście straty inwazji lądowej na fanatyczny kraj Japończyków. Reszta oskarżeń to prawda.

no tbh USA i Rosja oba ch*jowe ale USA przynajmniej sie jako tako probuje kryc xD

Ale Niemcy też robili obozy pracy... Zazwyczaj się z nich nie wracało, ale jednak.

W sensie to jak USA zaiterweniowało kiedy w Polsce łamią wolność słowa, to dla mnie bardzo miły gest z ich strony

Mamy teraz amerykańskie bazy w Polsce kiedy niecałe 30 lat temu wycofała się od nas armia kraju rad. Czy my naprawdę musimy zawsze karmić jakąś obcą, zagrazajacą nam armię?

Cóż

Te bazy to linia frontu w razie wybuchu konfliktu z Rosją

Wolisz by bazy były w Niemczech?

Zastanawiam się, dlaczego ludzie uznają USA za zagrożenie dla naszej wolności. W Japoni pookupowali i wyszli, a ostatecznie to wyszło temu państwo na zdrowie.
Jak to było? Zaatakować Amerykę i od razu się poddać? XD

USA nie jest bezpośrednim zagrożeniem dla naszego kraju.

Raczej jest zagrożeniem dla pokoju na świecie, czyli pośrednim zagrożeniem dla naszego kraju.

To trochę jakby w twojej paczce mieć tego głośnego bogatego dzieciaka który czuję się od wszystkich lepszy. Wiesz, że ci nie wpie**oli, ale nie wiesz czy nie przyciągnie dresów.

Jastrzab03 pisze:
Ale Niemcy też robili obozy pracy... Zazwyczaj się z nich nie wracało, ale jednak.

no smiertelnosc lagrow wynosila w czasie wojny z ~20-25% (25% w '42, 22% w '43, w innych latach bylo chyba mniej), a w czasie pokoju we wczesnym okresie ponizej 10%, a pozniejszym ponizej 1%

AquoZ32 pisze:
jednak roznica miedzy lagrami a obozami Niemcow byla taka, ze pierwsze to obozy pracy, a drugie smierci

Bo tak Ci teraz powiedzieli w szkole?
Łagry miały często gorsze warunki niż w obozach koncentracyjnych. Były ciasne, a większość osób które tu trafiały były w świetle propagandy przedstawiane jako nazistowscy jeńcy. Tak więc nikt tu nie pracował.

nie, w szkole akurat z tego co pamietam podaja twoja narracje

natomiast obserwacje CIA mowia co innego

nie mowie, ze gulagi to byly jakies super wiezienia ktore powinnismy wgl dzisiaj stosowac, ale chyba wolalbym miec szanse wrocic xD

AquoZ32 pisze:
nie, w szkole akurat z tego co pamietam podaja twoja narracje

natomiast obserwacje CIA mowia co innego

Nie chcę być jakimś liberałem lub zniewolonym umysłem, ale rzetelność tej strony nie wydaje mi się być wysoki. Wszędzie widzę tu wspominki o "walce z dezinformacją o Rosji" i wiadomości o jakimś Russiagate.

www.cia.gov/library/readingroom/docs/CIA-RDP80T00246A032000400001-1.pdf www.cia.gov/library/readingroom/docs/DOC_0000500615.pdf tu masz te omawiane dokumenty prosto od CIA

a pozniej przytaczany Parenti jest z tego co pamietam libsociem wiec nie w interesie mu powtarzanie bledow ZSRR chyba xD

Przy jednostce 731, łagry czy obozy niemieckie to była wycieczka przedszkolaków.

no japonce ch*je

Teraz dobrzy ludzie. Lepsi od chinoli

Rosja lepsza

Deus, weebie, Japończycy nie uznają swoich zbrodni w Chinch! Ten mangaka co stworzył SnK to wgl coś gadał że jakiś generał co gw**cił koreankk czy coś takiego był wielkim bohaterem i nazwał za nią postać.

Napisałeś to tak byle jak i w takiej formie, że nie da się tego wziąć na serio.

Jastrzab03 pisze:
Deus, weebie, Japończycy nie uznają swoich zbrodni w Chinach! Ten mangaka co stworzył SnK to wgl coś gadał że jakiś generał co gw**cił koreanki czy coś takiego był wielkim bohaterem i nazwał za nią postać.

I co z tego? Gw**** to naturalna rzecz na wojnie. Wiadomo okrutna ale nie gorsza od tego co się zwykle odwala. A SnK jeszcze nie oglądałem i nie obchodzi mnie zdanie jego autora. A zbrodnie w chinach to fakt były ale teraz Muszą prowadzić ostrą grę dyplomatyczną z tym czerwonym smokiem i nie mogą sobie pozwolić na okazanie słabości czyli przyznanie się. Kibicuje Japończykom by spowrotem stali się mocarstwem w azji i zdetronizowali Chińczyków

dobra chlopaki inni gw**cili to my tez mozemy xD

Deuslovult pisze:
Kibicuje Japończykom by spowrotem stali się mocarstwem w azji i zdetronizowali Chińczyków

Chiny > Jakiś upośledzony kraj wymierającego społeczeństwa upośledzonych ludzi z czerwonym kółkiem na fladze

AquoZ32 pisze:
no japonce ch*je

Japończycy traktowali Amerykańskich jeńców jak przedmioty. O ironio Amerykanie bardzo lubią oglądać anime.

no a Amerykanie w sumie dluzni nie pozostali vide obozy koncentracyjne dla ludzi pochodzenia japonskiego xD

Deuslovult pisze:
I co z tego? Gw**** to naturalna rzecz na wojnie. Wiadomo okrutna ale nie gorsza od tego co się zwykle odwala. A SnK jeszcze nie oglądałem i nie obchodzi mnie zdanie jego autora. A zbrodnie w chinach to fakt były ale teraz Muszą prowadzić ostrą grę dyplomatyczną z tym czerwonym smokiem i nie mogą sobie pozwolić na okazanie słabości czyli przyznanie się. Kibicuje Japończykom by spowrotem stali się mocarstwem w azji i zdetronizowali Chińczyków

Usuń konto edgy boiu, nawet nie chce mi się z tobą gadać.