Racjonalizm i rozwój intelektualny, a wiara: konflikt, wolny wybór, czy może paradoksalne dopełnienie ? -Dyskusja

Avatar Angel_Kubixarius
Tytuł mówi sporo, myślę że temat powinniśmy zacząć od tego czy racjonalnym jest wierzyć, bądź nie wierzyć, a także czy nauka i religia idą ze sobą w sprzeczności, w zgodzie, czy może wszystko zależy od punktu spojrzenia. Dla mnie jest to temat dość ważny, albowiem ( tak wiem hejty polecą) jestem osobą wierzącą, ale mimo to w dyskusjach z ateistami, a także agnostykami staram się stawiać na normy czysto etyczne oraz wiedzę naukową. Chętnie więc poznam waszą opinię oraz argumentację i a nóż widelec rozpocznę wojnę, albo ciekawą dyskusję gdzie można będzie nieco pofilozofować.

Avatar
Konto usunięte
To chyba zawsze jest kwestia spojrzenia. A normy czysto etyczne też z założenia są dosyć subiektywne, bo wywodzą się mocno ze światopoglądu danej osoby. Dlatego poczekam na kogoś o odmiennym światopoglądzie, bo też jestem wierzący (choć szczerze mówiąc mam wrażenie, że katolicyzm to religia absurdu, co nie przeszkadza mi wierzyć, bo większość świata jest mocno absurdalna).

Avatar Angel_Kubixarius
Skoro tu tak cicho to może znów coś napiszę.
U podstaw założenia racjonalizmu jest udowodnienie czegoś twardymi dowodami dlatego za równo wiara jako taka nie jest racjonalana, gdyż jak dotychczas nie ma potwierdzenia, ale jej totalny brak, czyli ateizm też jest irracjonalny ponieważ również jest pozbawion dowodów na swoją rację. Jedyne racjonalne podejście jest w agnostycyzmie i kierowaniu się czysto etycznymi zasadami by nie zatracić swojego człowieczeństwa w tym zgniłym świecie. Co jednak chodzi o wiarę i naukę - przez wiele wieków stały one ze sobą w pełnej sprzeczności, lecz od czasów uznania teorii Darwina za prawdopodobną przestały aż tak wzajem się wytępić i ostatecznie zaczęły być względem siebie neutralne. Dzisiaj zaś fizyka kwantowa, a dokładnie kierunek rozwoju, w który ona dąży zaczyna definiować na nowo materię i energię jako produkt i jego analitycznym pierwotnym stadium, z którego wzięło swoją genezę. To zaś daje czysto teoretycznie możliwość połączenia nauki z religią jakoby księga rodzaju mówiła o momencie formowania energii w materię przez energetyczny byt, który wierni ( w tym ja) czczą jako Boga, stąd Jego brak płci, wszechmoc oraz Jego ukazywanie się jako anomalii niezgodnych z bazowym bytem materii, ostatecznie można powiedzieć że fizyka kwantowa jest w przededniu potwierdzenia lub zaprzeczenia 'kanoniczności' wiary jako faktycznej historii wszechświata opisanej pierwotnymi symbolami, które były użyte na poczet tego, że rasa ludzka była jeszcze zbyt nisko rozwinięta by zrozumieć pojęcie energii jako podstawy materii oraz wielu innych zagadnień. Sam patrzę przez to w przyszłość z nadzieją i przynajmniej w swoim wypadku z wiarą na to, ze da sie wyjaśnić to, co nei było wyjaśnione dotychczas. Jedyna zaleta tego świata - jest w przededniu nowej ery, którą jeszcze być może za mojego życia dam radę ujrzeć.

Avatar Angel_Kubixarius
Wiatrowiej pisze:
To chyba zawsze jest kwestia spojrzenia. A normy czysto etyczne też z założenia są dosyć subiektywne, bo wywodzą się mocno ze światopoglądu danej osoby. Dlatego poczekam na kogoś o odmiennym światopoglądzie, bo też jestem wierzący (choć szczerze mówiąc mam wrażenie, że katolicyzm to religia absurdu, co nie przeszkadza mi wierzyć, bo większość świata jest mocno absurdalna).
Tym razem ty mnie ubiegłeś.

Avatar Naczelnik
Świetny tytuł! Krótko, zwięźle i na temat!

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Ja tam jestem nihilistą poznawczym, moralnym i egzystencjalnym.

Według mnie wiara to tylko strzelanie na oślep i myślenie, że się trawiło. Prawdopodobnie nasze ograniczenia nigdy nie pozwolą nam poznać pełnej prawdy, ale to po pierwsze nie oznacza, że powinniśmy udawać, że wszystko wiemy, a po drugie strzelać kompletnie na ślepo. Tym więcej wiemy, tym nasz strzał będzie bliższy prawdy. Taka np teoria Newtona i teoria Einsteina to przykład coraz bliżej prawdy opowiedzi.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Nie wiem, czy to na temat, ale mam wrażenie, że ludzie wierzący będą się uważać jednocześnie za racjonalnych, bo nawet pomimo braku dowodów będą uważać za rzeczywistość elementy pozazmysłowe.

Raczej mało ludzi się przyznaje do tego, że ich wiara nie ma żadnego pokrycia :v

Avatar CzarnyGoniec
Jeśli chodzi o mnie to wydaje mi się, że relacja między rozwojem intelektualnym i wiarą jest taka, że to jest jednocześnie konflikt, wybór i dopełnienie.

Myślę, że wiara jest w pewien sposób niezbędna do funkcjonowania i do intelektualnego rozwoju. Człowiek inteligentny powinien nie tylko umieć generować robotyczne fakty na temat świata "w badaniu X na grupie Y, procedurą Z wskazano A z B% prawodpodobieństwem", ale też dokonywać wyboru pomiędzy pewnymi niedowodliwymi ideami, które trzeba brać w pewien sposób "na wiarę".
Przykładami takich idei byłoby - ludzie są równi, ludzie nie są równi, indywidualizm jest najwyższą wartością, szczęście jest najwyższą wartością etc.

Jednak konflikt oczywiście również zachodzi, ponieważ jeśli proporcje wiary do wiedzy opartej na dowodach będą zbyt przechylone w jedną ze stron to zaczniemy albo wierzyć w byle głupoty i nie będzie można mówić o rozwoju intelektualnym, albo będziemy racjonalizować sobie, że nasze subiektywnie wybrane poglądy są "prawdą obiektywną", "bo tak".

Myślę, że warto wiedzieć co się wie, a w co się wierzy. I, że warto w coś wierzyć, ale jednocześnie, że naukowość ma przed wiarą pierwszeństwo w momencie, gdy powyższe są skonfliktowane.

Ostatecznie - osoba, która twierdzi, że opiera się wyłącznie na dowodach i nie ma w jej poglądach żadnego subiektywizmu jest w istocie kimś, kto jest nieświadomie zniewolony przez myśl jakiegoś dawno zmarłego filozofa. Albo takiego, co mówił, że postęp jest najwyższą wartością albo takiego, który dowodził, że jest to hedonizm, albo jeszcze innego.

Avatar
Drewniany
Sądzę że wiara w coś jest podejściem nielogicznym i zdrowy racjonalizm opiera się na podejściu sceptycznym, który wiarę odrzuca. I do tego staram się dążyć.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów