...ale czy aby na pewno?
Czy podoba wam się nasz świat?
Angel_Kubixarius pisze:
Mam być szczery, czy odpowiadac zgodnie z propagandą całego ogółu polityki światowej ? Jesli to pierwsze to mam tego świata ze szczerości swego serca dosyć, jest on tak przegniły od środka przez zakłamanie, nienawiść, brak poszanowania natury, łamanie praw ludzkich, głupotę polityków ( zwłaszcza Europy), przez zdradę, degenerację i upadek wartosci etycznych że czasami mam myśli samobójcze, ale wtedy jakims cudem znajduje jakąs oazę na tej pustyni pędu ku autodestrukcji, sadzawkę normalności pośród piasku szaleństwa.
Angel_Kubixarius pisze:
Cóż to przykre, ale ma swoje plusy, jest kilka drobnych osob które aktualnie cos dla mnie znaczą, one są jak bezpieczniki mojej zrytej bani. Po za tym uważam że ktos szczęśliwy, to albo ktos kto jeszcze nie otworzyl oczu na to jak okrutny potrafi byc drugi człowiek, jak bardzo nasza rasa leci w autodestrukcję oraz jak krótko moze pociagnąć Ziemia mając na sobie tak bardzo nieodpowoedzialnych mieszkanców ( nie nie jestem zielonym, ale ten świat po prostu przegina pałe) a da sie czysciej, lepiej, mądrzej i w zgodzie z pierwotnymi siłami świata.
Angel_Kubixarius pisze:
Okrucieństwo ma plusy ? Wyzysk jednego człowieka przez innego ma plusy ? Wzajemne wymordowywanie się narodów ma plusy ? Brak jednolitej wspólnoty pod względem bytu jako rasa ludzka, a nie nacje ma plusy ? Wieczne konflikty na świecie które prowadzą do pozostałych katastrof typu głów, czy choroby maja plusy ? Nie wydaje mi się. Nie mam na to wpływu, acz nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem że ma to plusy...