MrocznyK pisze:
dałem całom jednom
i dostauem tfie
i wgl strasznie mi wstyd, bo jako pierwszy powinienem coś dać pewnej osobie, a ja nic nie przygotowałem, a ona mnie dała zajebiaszczy prezent ;-;
shanon pisze:
Dostałam 7 walentynek, jedna od chłopaka, jedna od patola który się we mnie kocha (dziś wybiłam mu ząb) i 4 od bff i jedną sama do siebie :P
Wysłałam
- Mojej BFF Oliwii
- Mojej BFF Wiktorii
- Mojej BFF Paulinie
- Mojej BFF Agnieszce
- Samej sobie
- przyjaciółce Nadii
- Mojemu Chłopakowi
Modziaczek pisze:
O kurcze jak wybiła mu pani ząb
Modziaczek pisze:
A jak?
vince_ pisze:
Jezusku, ale agresor z ciebie Shanon.
shanon pisze:
Należało mu się, za to co zrobił mi i klasie.
vince_ pisze:
Co ci zrobił, że taki beatdown mu robisz?
sylveonka pisze:
Radziłabym ci spotkać się z psycholgiem czy coś... To nie jest normalne zachowanie. Nawet po tym jak sama przywaliłam z całej pety w twarz plecakiem komuś kto mi dokuczał, muszę przyznać, że zachowałaś się dosyć okrutnie.
shanon pisze:
Bo jestem sadystką, :)
Ale głównie tego nie robię... :P
sylveonka pisze:
To czemu do m*rcina jasnego nie siedzi gówniak w poprawczaku, albo go ze szkoły nie wyrzucili? Za zaatakowanie kogoś nożem oraz znęcanie się psychiczne od razu by w sumie można go wyrzucić ze szkoły na zbity pysk. Nie żeby coś, ale trudno mi uwierzyć w prawdziwość tej całej sytuacji.
sylveonka pisze:
Chodziłam do trzech różnych szkół przez kilkukrotne przeprowadzki, jednak w każdej z nich za podobne zachowania już policja by była zamieszana w sprawę. Nawet gdy prawie cała moja klasa mnie prześladowała za bycie "tą cichą" oraz "tą inną", pedagog szkolna była gotowa pójść z czymś takim do sądu. Nie wiem jakie gówniane szkoły musicie mieć by nawet w szkole na śląskim zadupiu było bezpieczniej niż u was.
sylveonka pisze:
Chodziłam do trzech różnych szkół przez kilkukrotne przeprowadzki, jednak w każdej z nich za podobne zachowania już policja by była zamieszana w sprawę. Nawet gdy prawie cała moja klasa mnie prześladowała za bycie "tą cichą" oraz "tą inną", pedagog szkolna była gotowa pójść z czymś takim do sądu. Nie wiem jakie gówniane szkoły musicie mieć by nawet w szkole na śląskim zadupiu było bezpieczniej niż u was.
vince_ pisze:
Ja mieszkam w stolicy więc wiadomo że tu patoli będzie jak grzybów po deszczu.
shanon pisze:
głównie to działo się PO szkole na boisku, tam dzieje się wszystko...
I PROSZĘ NIE OBRAŻAĆ ŚLĄSKA!
sylveonka pisze:
Śląsk to dosyć gówniana część Polski. Nic się tutaj nie dzieje, a powietrze jest strasznie zanieczyszczone. Nie polecam tutaj mieszkać.
shanon pisze:
Twoja jest gówniana skoro w niej mieszkasz "3
shanon pisze:
z pięści w ryj. Potem zostałam okrzyknięta klasową bohaterką...
vince_ pisze:
W tej szkole kamery są wszędzie, nawet w łazienkach (tyle że nie w kabinach, to byłoby naruszenie prywatności).
Psychopata_ pisze:
W moim mieście są może ze dwie / trzy szkoły, w których to możliwe by było (oczywiście nie licząc tych specjalnych), a i tak przez wszystkie lata swojego dotychczasowego szkolnictwa nigdy nie słyszałem nawet o takim wypadku czy to w mediach, czy z opowiadań znajomych. A nawet w tych szkołach prawdopodobnie po ataku z nożem wpadłby policja.
Mieszkam w Łodzi.
Rzabeu pisze:
I byłem przekonany że u mnie w mieście patologia.
shanon pisze:
Kocham patrzeć na ból moich wrogów