[Budynek N] Cela Nr. 16

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Pomieszczeń w Budynku N nie można już nazwać pokojami, tylko celami. Drzwi prowadzące do środka są stalowe i wyposażone w zamek elektromagnetyczny oraz zwykły. Wyjrzeć na zewnątrz można jedynie przez zakratowane, miniaturowe okienko. Cała cela jest przedzielona na pół jedną, solidną kratą, która nie pozostawia nadziei na przepiłowanie czy wyłamanie. Szafy znajdujące się w pokoju są pozbawione skrzydeł i na stale zamontowane do ścian. To samo tyczy się łóżek. Lampy zamontowane wysoko pod sufitem oświetlają pomieszczenie miękkim światłem, a naturalnego powiewu dostarcza zakratowane okienko pod sufitem. Cały pokój jest obity grubą, gumową wykładziną. Ten pokój należy do Troyusa oraz Chana Liyu

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
wiewiur500kuba

Znakomity rycerz, Troyus, właśnei spoczywał w swym łożu, czekając aż jego nieomylna intuicja uzna za stosowne go wybudzić. Jednak nim wstał, jego sny opowiadały o wojowniku, który wypatrzył pięknego, lśniącego, białego rumaka na szczycie góry. Czy sam zakuty w zbroję, zechce dosiąść tak świetnego ogiera?

Avatar wiewiur500kuba
Troyus jak to najwspanialszy rycerz musi posiadać najwspanialszego konia. Kiedy dostrzegł go na szczycie góry, któż by zrezygnował kiedy jego marzenie jest tak blisko? Podszedł do niego i bez namysłu dosiadł ogiera dając mu się prowadzić. Glowa jego pełna była różnego rodzaju myśli jakby tu tego konia nazwać. Bucefał odpadał, chociaż była to pierwsza jego myśl. Ostatecznie rycerz nadał mu piękne dźwięczne imię - Havir.// korekta mi to poprawiła na gacie ;-;//

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
//przykro mi z powodu autokorekty//

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Cóż, mógł obmyślać imiona dla konia, ale póki co, wspinał się na górę, na której owy koń stał. Zbocza nagle wydały się bardzo strome, a słońce poczęło świecić prosto na pancerz rycerza, smażąc niemiłosiernie. Troyus poczuł, że zaczyna się ostro pocić

Avatar wiewiur500kuba
Gorąc?! Dla rycerza to nic w porównaniu z piekłem jakie może zgotować mu każda bitwa! Jako prawdziwy, prawy i sprawiedliwy rycerz dzielnie wytrzymywał tenże gorąc! Dodatkowo, aby udowodnić swą męskość, mimo wszystko wspinał się na górę po skałach.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Wspinał się, jak na prawdziwego rycerza przystało, a nawet i lepiej. Po chwili osiągnął szczyt.....A koń zniknął. Za to Troyus usłyszał rżenie dochodzące z dołu

Avatar wiewiur500kuba
Natychmiast zwrócił tam swój męski, przystojny, odziany w lśniący jak na rycerza przystało hełm, by jego męskie, rycerskie, pełne wdzięku oczy, koloru błękitnego, mogły sprawdzić co tam takiego jest. Niby jego szlachetny, niezawodny słuch, ale jednak nie chce mu się wierzyć, że to co słyszy może okazać się prawdą.

Avatar
Konto usunięte
Szlachetny, rycerski słuch nie oszukał Troyusa. Rycerz znajdował się nad koniem, który wcześniej był na wzgórzu. Co ciekawe, widział zwierzę od strony grzbietu.

Avatar wiewiur500kuba
Gdyby Troyus nie posiadał rozumu, co oczywiście jest nieprawdą, to spróbowałby skoczyć na tego zacnego ogiera licząc że nie spadnie na ziemię. Ale Troyus jest inny! On ma swój honor i godność(co prawda nikłe jest to wszystko, ale to drobny szczegół), więc dosiądzie go jak na Rycerza przystało! Podjął próbę zejścia z tego terenu który wedle Boskiej woli jest wyżej od pozostałych. Można nazwać owe ukształtowanie zwane potocznie górą Władcą okolicznego ukształtowania terenów!

Avatar
Konto usunięte
Więc gdy nasz dzielny rycerz już zszedł z stromych stoków, to mógł dojrzeć iż... Koń jest ponad nim i rży ze śmiechu

Avatar wiewiur500kuba
Noż co za bezczelne bydlę! Odwrócił dumnie swoją głowę i dumnym krokiem poszedł w stronę przeciwną do tej góry.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Szedł sobie nasz dzielny rycerz i szedł, aż nagle zakręciło mu się w głowie. Po chwili mógł zobaczyć czemu. Miał ziemię pod sobą i nad sobą, a stał na tej nad sobą, bo w sumie to był....do góry nogami.

Avatar wiewiur500kuba
Cóż to za czary jakieś?! Natychmiast usiadł w siadzie skrzyżnym i zaczął wypowiadać jakieś dziwne niezrozumiałe słowa. Potem nagle zaczął robić ręką znak krzyża i krzyczał jakąś modlitwę po łacinie. Kiedyś w jakiejś książce wyczytał że to sprawia że złe duchy opuszczają ciało.

Avatar
Konto usunięte
I wtedy nasz drogi rycerz, szlachetny pogromca złych duchów ocucił się na niewiarygodnie wygodnym łożu w zamkowej komnacie. Jego kamrat wciąż spał.

Avatar wiewiur500kuba
Wstał i przeciągnął się, obserwując swym okiem pomieszczenie w którym to znajdował się obecnie on. Miał nadzieję że jest tutaj wszystko co trzeba komuś jego gabarytów, szlachetności i umiejętności.

Avatar
Konto usunięte
Cóż, miał śpiącego towarzysza, który wyglądał na świetnego giermka, gumową wykładzinę i szafkę. Możne w niej będzie coś ciekawego?

Avatar wiewiur500kuba
Giermek... Tak z pewnością kiedy ten się zbudzi Troyus zaproponuje mu zostanie jego giermkiem. To będzie zaszczyt dla niego, z całą pewnością. Gumowa wykładzina?! Dając tutaj ten dziwny wynalazek splunęli na jego dobre miano! A to zbereźnicy! Z odrazą na twarzy zbliżył się do szafki i otworzył ją. Może znajdzie tam coś co ponownie nie zabrudzi jego honoru.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku