[Budynek U] Pokój Nr. 2

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Pokoje w oddziale U są przystosowane dla pacjentów "bardziej wymagających". Zielone ściany są pokryte miękką wykładziną, łóżka są niskie (aczkolwiek komfortowe), natężenie i kolor światła w pokoju można dostosowywać. W ściany wbudowane są szafy z których co prawda rzadko się korzysta. Przez środek pokoju prowadzi elastyczna, przeźroczysta mata, która oddziela pacjentów, ale pozwala im rozmawiać. Ten pokój należy do Musashi Umehaela oraz Liama Kohelmana.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Rafael_Prewentex

Musashi sunął właśnie przez delikatne fale sennego oceanu. Gdzie nie spojrzeć, rozlewał się bezmiar wody, a okręt był samotny pośród niego.

Avatar Rafael_Rexwent
// Prewentex przeterminowany :V //
Shiho yori hana fuki-irete nio no umi
Osamotniony w bezkresie oceanu. Osamotniony wśród niezliczonego konfliktu. Niewidocznego gołym okiem, a jednak okrutnego. Okrutnego w swej naturze. Albowiem trwa od wieków i wiecznie trwać będzie. Zawsze woda będzie ochlapywała powietrze, zaś powietrze uderzało w wodę. Nieskończony, acz doskonały w swej nieskończoności.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Lepiej bym tego nie ujął, iście Platoniczne przemyślenia. Musashi powinien zostać pierwszym na świecie okrętem-filozfem. No, ale to plany na przyszłość. Tymczasem na horyzoncie pojawiła się mała jednostka.

Avatar Rafael_Rexwent
Platon gdyby żył we współczesnych czasach i obejrzał pewną mongolską kolorowankę o człowiekach-okrętach sam chciałby zostać majestatyczną jednostką z metalu przecinającą grzbiety fal. Jednakże Platon już od stosunkowo długiego czasu spożywa w pokoju. Przepraszam - spoczywa.
Ale mniejsza z gadaniem, bo właśnie radar wykrył jednostkę na horyzoncie więc należy bacznie skupić na niej uwagę. W końcu może to być niebezpieczeństwo i cel jaki trzeba zniszczyć ku chwale ojczyzny. Właśnie... ojczyzna... Co to takiego? W sumie to nieistotne. Liczy się tylko życie i pływanie. Życie i sunięcie po tafli błękitnego oceanu. Życie i jednoczenie się ze swoją naturą.
Och jak cudownie jest być okrętem...
Och jak cudownie kołysać się wśród fal.
A w sobotę tylko do stoczni, do stoczni,
bo naprawy, tam dok ram pam pam pam.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku