Moderator
przełęcz leżąca w górach Ephel Dúath, nad Minas Morgul. Jest jednym z nielicznym dróg, wiodących od zachodu do Mordoru. Zamieszkuje ją Szeloba, a od wschodu wejścia strzeże wieża o tej samej nazwie.
Przełęcz jest często patrolowana przez orków z Minas Morgul i Cirith Ungol. Nierzadko stają się oni ofiarami Szeloby
Właściciel
Wezwał oddziały z twierdzy.
-Nie zjedzcie Dtaków!!! Ma być was 5000 conajmniej samych urków!!! Jeszcze Ologi, artyleria i jazda Karagorów!!!
Właściciel
-Atakujemy Minas Tirith!!!
Właściciel
-Ma być was 5000 oraz machiny oblężnicze!!!
Moderator
Takie wojsko się ufrormowało
Właściciel
//Czy są cieżkie oddziałt, kusznicy, machiny oblężnocze jak katapulty, trebusze i inne balisty, Draki, Karagory oraz Graugi?
Moderator
jest wszystko prócz targów bo takie nie istnieją
Moderator
//graugi czo ta autokoretka
Właściciel
//A angelowi niby je dasz, prawda?
Właściciel
//To weź się decyduj, co jest...
Moderator
A dam te zasrane graugi
całą armia jest gotowa
Moderator
- Tak jest ! wyciągnęli wielki taran grond
Moderator
- tw a te draki to zjemy ? szeptaja miedzy soba
- mięso z nich jest cholernie dobre
Właściciel
-Nie!!! Draki mają być całe!!!
Moderator
-Bo co ? zapytał bezczelny generał uruków
Moderator
Niestety ten uniknął odcięcia łba, i dał ci kopa w dupe
Moderator
Nie udało się a ten śmieje ci się prosto w twarzz
-król ciota
Właściciel
Wezwał swoją bestię i wskazał na tego generała.
-Zeżryj. - i krzyknął krzykiem nazgula.
Moderator
Ten padł na kolana
-Panie nie !
Właściciel
Ściął mu głowę. Wytarł miecz o jego szaty.
-Ściągnąć jeszcze jednego uruka...
Moderator
po chwili przybył Jeszce jeden uruk.
Właściciel
-Ruszamy na Minas Tirith!!! Draki zostawić, nie są do jedzenia!
Moderator
'-Panie...może portalem ?
Właściciel
-Niech widzą naszą potęgę!!!
Moderator
-Ale tam jest juz armia kamhula
Właściciel
-Przejdziemy przez Portal!
Właściciel
OTwwwwoł portal do inas Tiith.
Moderator
uruki przeszły podobnie jak reszta ( daj se posta )
Pojawił się więc, po czym przygotował smoka.
Właściciel
A może lepiej nie? Na oko jest dużo za dużo uruków..
To spali część, ukryje się, poczeka i tak w kółko.
No to szuka ukrytego wejścia.
Właściciel
Brak takowych, a przynajmniej na widoku.
Są jakieś obozy w okolicach miasta?