Trudno nazwać to nawet Venatorem. Przede na szczycie obu mostków zainstalowano po 4 pięciokrotnie sprzężone baterie przeciwlotnicze, wystarczające, by z blikiej odległości zmasakrować nawet koreliańską korwetę albo jakiś słabobroniony konwój. Dodatkowo górne wyjście z hangaru zostało wzmocnione, a także dano tam klasyczne osłony , które nie przepuszczają pocisków artyleryjskich. Zwiększono liczbę dział oraz zwiększono ich kaliber tak, że VSD zanim by cokolwiek zdążył zrobić, zostałby porządnie uszkodzony.. Wzmocniono też pancerz o prawie 50% i iłę osłon. Wzmocniono silniki, dodano nowe generatory mocy, które są o niebo stabilniejsze. Dodano do ogólnej liczby uzbrojenia kilkanaście wyrzutni rakiet, zwiększono przestrzeń magazynową. Na pokładzie Venatora znajduje się masa sprzętu Republiki oraz CIS-u oraz droidów bojowych, od B1, przez B2 i DSD, kończąc na Octo-droidach. Na całym pancerzu występują droidy-Sępy, Hyeny, a w Hangarze zautomatyzowane V-wingi, Y-wingi oraz Droidy Tri, a nawet kanonierki LAAT. Na pokładzie znajduje się kilkudziesięciu mechaników mających za zadanie utrzymać to w jako-takiej formie. Wraz z tym Venatorem znajduje się dwie fregaty munificent oraz jeden zmodyfikowany o większą ilość artylerii p-lot oraz ciężkiej Providence. Generalnie wygąda raczej jak wielki ziemniak, a nie okręt.
Właściciel
//To czego nie akceptuje tutaj to usunięcie jednego mostka. Muszą być dwa przy Venatorze. Oraz kaliber dział, bez przesady//
//DAm, że na szczycie je dano obu mostków. Co do kalibru... Po prostu dano o mocy 100-125-150 punktów mocy do poszczególnych dział albo bateroo.
//Z resztą "Śmiałek" Jakoś istniał z jednym mostkiem... Po zniszczeniu drugiego...
Właściciel
//Ojtam ojtam//
Stałeś na jednym z mostków krążownika. Aktualnie twoją flota była w przestrzeni kosmicznej bez planet i gwiazd
Sprawdził przez iluminatory mostka galaktykę... Jest piękna... Obserwował, jak myśliwce przemykały przed iluminaorem. Jego fotoreceptory łykały każdy szczegół...
-Ustawić kurs na Asteroidy Roche'a. Prawdopodobnie będzie tam Imperialny konwój...
Właściciel
-Czy napewno warto atakować imperialny konwój?
//Sseio, kto to powiedział?
Spojrzał się na tą istotę.
-Możemy ewentualnie polować na samotne okręty Imperium i je niszczyć...
Właściciel
//droid//
-Szanse na to że wtedy będą polować na nas są wysokie
-Nie możemy jednak siedzieć bezczynnie. Szanse że nas dorwą drastycznie wtedy wzrastają... Sprawdzić dane o systemach... KIerunek Cynda i Gorse.
Właściciel
//Możliwość grania na Aldeeranie/Ryloth/Lothal/Tatooine i na upartego Endor//
//Tam się poznali Caleb i Hera. Ale dobra...
-Kurs na Zewnętrzne Rubieże.
Właściciel
-Rozkaz rozkaz. Gdzie konkretniej
-Co znowu? Nie lubicie piasku?
-Raczej się tam nie zapuszcza...
Wiedział że myśliwce powróciły na miejsce. Przez fotireceptory obserwował nadprzestrzeń.
-Przygotować się na ewebtualną walkę.
No i idzie do hangaru sprawdzić, jak tam akcje.
Właściciel
Wszystko jest tak jak być powinno
Podchodzi do jakiegoś droida serwisowego.
-Jednostka SD-0001, jaką jest sytuacja sił myśliwskich?
Właściciel
-Straciliśmy jeden myśliwiec
-Mała strata... - Wraca na mostek główny. Nie wie, czemu zbudowano dwa mostki... Ale SPHA jest dobrym argumentem...
Leci leci...
-Łączyć z sekcją inżynieryjną.
Właściciel
-Wszystko sprawne, no, może poza drobnymi problemami z osłonami
-Miało nie być problemów!- głos Grievousa.
Właściciel
-Ale są, drobne, jest około 85% szans na to że przy większym ostrzale nie wybuchnie
-Ma być conajmniej 95%!!!
-Mama taką nadzieję..- rozłączył się.
-San sił wojsk lądowych!
-I Bardzo dobrze... Ma się taki utrzymać.
Leci leci leci...
//Zamrażamy, aż dolecą.
Właściciel
I wychodzicie nad Tatooine. Widzisz tam dwa krążowniki i jeden gwiezdny niszczyciel