Fort Noxi- wykonany w Verden stary, drewniany fort. Cały jest otoczony drewnianą palisadą, z jedną bramą. Sam Noxi został zbudowany przez jednego z ludzkich baronów, ale ze względu na niebezpieczną okolicę i nagłe straty finansowe nie udało się go później przebudować z drewna na kamień. Choć drewno kiedyś padnie przez wodę lub ogień, to nadal stoi i dumnie ukazuje swoją budowę: Dwie wieże obserwacyjne, dwa piętra i piwnice. W wyniku ciągłych deszczów rok temu w tym regionie całe piwnice zostały zalane, pokrywając ze sobą większość zapasów Fortu Noxi. Część z nich ocalała jednak, pozostając na parterze. Obecnie Fort jest zamieszkiwany tylko przez jedną istotę, choć wieśniacy z najbliższych wiosek lubią mówić, że to Wampir, lub Wilkołak.
Dokładniejszy opis zawdzięczamy: Vaderowi (Mistrzowi Vaderowi)

Wrócił do swojego fortu i zobaczył ....

//kropki to miejsce co zobaczyłem uzupełnia je jakby Kubełeł

I zobaczył to co zwykle, fort nie zmienił się od jego ostatniej wizyty.

odmienił się, wypolerowal zbroję i usegregował rzeczy sprawdził uzupełnił zapasy( wodę do bukłaku) , sprawdził czy wszytko jest w porządku (może jakieś bandziory)

Niewielu zapuszcza się do lasu lub w okolice tego fortu, prędzej trafisz na jakichś zbłąkanych wieśniaków z okolicznych osad, choć rozbójnicy także byli możliwą opcją, ponieważ byłaby to dla nich idealna kryjówka. Niemniej, na razie jest spokój, zaś wszystko inne dopięte jest na ostatni guzik. Tylko co teraz?

Hmmm co teraz, pomyślał przez chwilę
-spróbuje poszukać książki o sposobach walki z magami

Wypowiedziałeś to, zaś słowa wypada jakoś wcielić w życie.

*przeczytał książkę * czego się z niej dowiedział ....

//Tę książkę to chyba z dupy sobie wyciągnął.//

/Kubę! czytaj uważnie, napisałem wcześniej że spróbował poszukać tej książki //

//Albert, ty też czytaj uważnie. Nigdzie nie ma informacji, że jakąś znalazł.

//Bardziej chodzi o to, że nie wiem, po kiego to piszesz, skoro nigdzie w Karcie lub opisie tematu nie wspomniałeś o jakiejkolwiek książce czy biblioteczce.//

/Dobra luj z książką/ /
próbował wymyślić taktykę do walki z magiem

Wziąć go z zaskoczenia, nim zacznie bawić się Magią?

Nie myśląc wiele wyruszylem do gospodarstwa zielarza

//Serio? Znowu? Masz drugą postać w zapasie czy coś?//
Zmiana tematu. Powiem, gdy będziesz na miejscu.

/Kubę mam druga postać, cała zrobioną ale jej nie zamieszczam Jeszce

Vader:
Mijając kilka okolicznych wsi trafiłeś wreszcie w okolice drewnianego fortu, które musi być legowiskiem Wilkołaka. A właściwie to było, bo raczej wątpliwe, żeby przeżył w Linset.

-Trzeba przyznać, dupek sobie załatwił niezłą siedzibę.

Gdyby ktoś tu był, to pewnie przyznałby Ci cholerną rację.

Wszedł do niej rozglądając się po forcie.

Dwa piętra i piwnice, choć z tych ostatnich wylewa się woda, więc raczej nie masz po co tam zaglądać.

Oby nic się nie zalęgło. Głupi zwierzak nawet by tego nie sprawdził.

Niewiele wodnych potworów przychodziło Ci na myśl, ale tak, to jedna z ewentualności.

Wiadome też, że będzie spał na wyższych, zabarykadowanych piętrach.

Nie jest to taki głupi pomysł.

.

.

//Wolałbym odpis. Tudzież rusz go na Martwe Bagna.//

Ruszył na Martwe Bagna
///:VVVVVVVVVVVVVVV

//Niby wygląda ch*jowo, ale chcę ruszyć fabułę Plugawego, także widzimy się w temacie, zacznę Ci.//